Tymczasy u horacy7. wychudzona tri, sama skóra DT/szpitalik?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 15, 2012 5:27 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Dziewczyny z miau zaalarmowane. Jak pójdziesz szukać kotki, znajdą Cię, nie martw się. I dostarczą do łóżka.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 15, 2012 5:43 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

dana2509 pisze:8O 8O 8O Basiu :!:
To ja radzę jednak i głowę przebadać :smiech3:

Ja chyba też chce do tego luksusu trafi c.jak pokażę zaświadczenie ile mam kotów to mnie przyjmą!
Poleżę sobie, pooddycham powietrzem bez kocich kłaków, pobyczę w łóżku bez kociego towarzystwa...

Basiu spokojnej niedzieli :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 15, 2012 7:08 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

No naprawdę, może jakiś specjalny oddział otworzyć na psychiatryku:
Schizofernia paradoxalis felinitus fausta :roll:

No po prostu oddział dla, nie bójmy się tego powiedzieć, kociar :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lip 15, 2012 7:11 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Pamiętacie, a to nasza szylkretka...
co to niby za umarłą w dyniach robiła...

Co se z godnoscią i prędkością świata z tychże dyń odmaszerowała, po spałaszowaniu zawartości kocich miseczek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lip 15, 2012 7:45 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

:D Jesli chodzi o kolezanke, to jest ona zaangazowana w p0omoc psom w Warszawie, ma juz jednego 10tygodniowego kotka, zaszczeponego, szuka drugiego. jak juz bedzie pewna na 1000% to da znac, moze wtedy Asiu, poszlybysmy z nia do schronu?

Chociaz tak sobie mysle, ze jak 10 tygodni, to pewnie zaszczepiony tylko raz 8O no i co teraz?

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Nie lip 15, 2012 9:23 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

raiya pisze::D Jesli chodzi o kolezanke, to jest ona zaangazowana w p0omoc psom w Warszawie, ma juz jednego 10tygodniowego kotka, zaszczeponego, szuka drugiego. jak juz bedzie pewna na 1000% to da znac, moze wtedy Asiu, poszlybysmy z nia do schronu?

Chociaz tak sobie mysle, ze jak 10 tygodni, to pewnie zaszczepiony tylko raz 8O no i co teraz?

Mam nadzieję ,że może już szczepić drugi raz i brać.Może na kilka dni je troszkę oddzielić i ktoś będzie znów szczęśliwy. :ok:
My trochę niewyspani bo jakoś słabo nam się spało,ale kulamy się jak to ktoś powiedział. :P
ASK co prawda to prawda tam to może byśmy odpoczęły,a Tobie tego też bardzo potrzeba. :kotek:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie lip 15, 2012 9:50 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

raiya pisze::D Jesli chodzi o kolezanke, to jest ona zaangazowana w p0omoc psom w Warszawie, ma juz jednego 10tygodniowego kotka, zaszczeponego, szuka drugiego. jak juz bedzie pewna na 1000% to da znac, moze wtedy Asiu, poszlybysmy z nia do schronu?

Chociaz tak sobie mysle, ze jak 10 tygodni, to pewnie zaszczepiony tylko raz 8O no i co teraz?

Magda musisz dopytać koleżankę kiedy szczepiony, w większości weci pierwszy raz szczepioną w 8 tygodniu za trzy tygodnie drugie szczepienie.
Jak koleżanka się zdecyduje to w każdej chwili możemy pójść do schroniska.
joanna3113
 

Post » Nie lip 15, 2012 10:27 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

To trzymamy :ok:
Oby się udało kolejnym kocim spadochroniarzom :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lip 16, 2012 9:46 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Do góry, trzymaj się Basiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie


Post » Pon lip 16, 2012 12:52 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Napisałam na wątku maluszków w schronisku, już mi się wszystko miesza :roll:

Basia bardzo zadowolona, oczywiście na tyle na ile można wogólę być zadowolonym z pobytu w szpitalu, lekarz prowadzący to młody, bardzo sympatyczny człowiek, pogadali dr zabrał wyniki i poszedł myśleć.
joanna3113
 

Post » Pon lip 16, 2012 13:10 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Czy ktoś poogłaszał koty Basi, wiem że Ania ale czy ktos jeszcze.
joanna3113
 

Post » Pon lip 16, 2012 13:12 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Ja też się o to pytałam.
I jakie są ogłoszone...?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lip 16, 2012 13:15 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Basiu :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 16, 2012 13:17 Re: Tymczasy u horacy7. Długowłosa kotka, rudy maluch s.64 D

Ja też dzwoniłam raz jeszcze.
Rzeczywiście Basia czuje się lepiej zaopiekowana w tym szpitalu. Doktor jest sympatyczny, o wszystko siępyta i stara wyjaśniać... a dalej... trzeba czekać.

Basia dostała obiad i zjadła... ma apetyt, to dobrze :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, luty-1 i 421 gości