OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 13, 2012 19:16 Re: OTW6-Resolor s.66.Bez domu,bez imienia DT?!s.78

Zaglądam do Was.

Falka

 
Posty: 32817
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lip 13, 2012 19:44 Re: OTW6-Resolor s.66.Bez domu,bez imienia DT?!s.78

ASK@ pisze:
_ogonek_ pisze:Asiu, a można maluchy już ogłaszać? Tylko czy w ogóle masz ich fotki jakieś?

-ogonek- czyżbyś miała ochotę wysłać je w net? :wink:
Mam foty ale byle jakie. Przegrać też problem bo tak jak pisałam.Sprzed komputerowy odmaiwa zdecydowanie współpracy. Malce pewnie można by było oglaszać ale do domów dopiero za 3 tygodnie najmarniej mogły by pójść. Chetny dom pewnie by poczekal. One amleńkie jeszcze i bez szczepienia choc pierwszego ich nie puszczę. Zamówiłam szczepionki Versifel dla nich,Mamci,Radara i Nastki +odrobaczacz lepsiejszy w paście dla dzieciaków i Milbemax doroślakom. W przyszlym tygodniu wszystko będę mieć. Zaczniemy tortury dal nich i dla siebie. Obie strony ziać będą nerwami :mrgreen:

Co do fot, bo jak zwykle uciekam myślami, w poniedziałek przyjechać ma Jola.Ekstra fotograf, wielbiciel kotów. Ta co takie fajowe zetawienie fot zrobiła naszym zwierzakom.Obcyka wszystko co się da.Wdziękiem i lekkim naciskiem zmuszę ją by szybko foty obrobiła.

Malce sa cudnie nieporadne. Wczoraj przyszła paczka z chrupkami dla nich. Dzięki ultra75 :1luvu: Dosłownie ostatnim rzutem do michy wszystko rano wspypałam. Radocha podwójna bo karton okazał się idealnym miejscem zabaw dla dzieci. Taki rumor w klatce wyczyniały rano,że Karmel i Lucek wściekli siedzieli pod drzwiami. Ich do zabawy nie zaprosili :cry: Wstrętne gnoje :!:

Biały już ciągnie na pokoje.Do rąk się pcha i do głaskania.Pierwszy prowodyr do zabawy.Największy.Wywala brzuszek już i tulipankuje łapinkami. Rerszta zmiennie reaguje na nasze miłosne zapędy.Siedzą na rękach głaskane i jakby już rozluźnione. Niech tylko jednak tylko uchylą oczki co to ze strachu są zamknięte, niech tylko w szparce zobaczą nasze oblicza...od razu odpychanie się łapeczkami zaczyna,prychanie, próby użarcia i wyrywanie paniczne. Mina mówi sama za siebie co ja tutaj cholerka robię ,co oni robią z tymi łapami, mamciu macają mnie ... Śmiać się i płakać.Wcale nie miauczą i nie mruczą. Jeszcze.

Żuniek ciemną noca przypomniał sobie ,że mnie kota. Już nie jest malutkim kocikiem co to jak na szyi się ułożył to tylko słodki ciężar czuć było. To wielgachny chłop. Ale przyszedł, uwalil się mrucząc i sapiąc.Prawie że udusił obiekt swojej miłości przez dopływ powietrza .To znaczy moją szyję. Niestety takie zapędy nie wróżą nic dobrego. Rano dostal kroplowkę i większe dawki dopalaczy (duphalak i olejek).

Jestem umordowana, zła i mało radosna.

Mogę poogłaszać, szału nie ma, ale lepszy rydz niż nic 8)

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt lip 13, 2012 19:59 Re: OTW6-Resolor s.66.Bez domu,bez imienia DT?!s.78

ASK@ pisze:Czy ktoś pamięta o mamuni maleńtasów?
Cały czas szukamy DT dla niej.
Kocia nie ma jeszcze 2 latek.
Będzie śliczna jak się odpasie i wybłyszczy!
Pilnie,najpilniej poszukiwany kawałek podłogi.

przypomnę tylko :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 13, 2012 20:25 Re: OTW6-Resolor s.66.Bez domu,bez imienia DT?!s.78

Asiu i ja zaglądam po cichutku. :kotek:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt lip 13, 2012 21:00 Re: OTW6-Resolor s.66.Bez domu,bez imienia DT?!s.78

horacy 7 pisze:Asiu i ja zaglądam po cichutku. :kotek:

Basiu,cieszę się że chwilkę znalazłaś i wpadłaś do nas :1luvu: . Uważaj na siebie i nie daj się choróbsku. :ok:


Mam następną sprawę. Do Milanówka.

PILNIE potrzebna klatka dla kota .

Zadzwonił do mnie mój tata. Mieszka w Milanówku.W ich ogrodzie na drzewie siedział kot. Po zamknięciu psów okazało się,że kocik to wychudzony strasznie szczur, o zmierzwionej sierści pełnej łupieżu , piachu i wszelkiego innego ziemskiego dobra.Do tego jeszcze nie miał sprawnych tylnych nożyn.Ciągnie je za sobą.Jest u weta w szpitaliku.Ma zostać do niedzieli. Kot ma dodatkowo 2 śruty w kręgosłupie ale na razie jest za słaby na operację.Ogólnie mocno wycieńczony pan z niego.jak przeżył i dał sobie radę w srodowisku pełnym złych ludzi i psów to nie wiem. Czekają jeszcze na konsultację u neurologa!
Potrzebna jest do pożyczenia klatka bytowa by kota w niej przetrzymać.
Ma mieć ograniczenie ruchu.
Jeśli ktoś mógłby pożyczyć to będę wdzięczna.Moje klatki , niestety zajęte.
Namiary do mnie i proszę telefonicznie 697-541-709.
Nie zawsze mam kompa.
Będę wdzięczna za pomoc.
I proszę o modlitwę i kciuki za kocika.Podobno marnie z nim.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 13, 2012 21:16 Re: OTW6-Pilnie klatka dla uszkodzonego kota!MILANÓWEK!s.80

Podrzucę Milanówek i idę spać.
Tylko zaaplikuje towarzystwu to co mają dostać.

Hop, hop...Milanówku!!!
Jak sobie pomyślę o tym palancie co strzelał ...że też ziemia takich nosi. :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 13, 2012 23:18 Re: OTW6-Pilnie klatka dla uszkodzonego kota!MILANÓWEK!s.80

Może znajda się dobrzy ludzie z Milanówka :ok:
joanna3113
 

Post » Pt lip 13, 2012 23:51 Re: OTW6-Resolor s.66.Bez domu,bez imienia DT?!s.78

Potrzebna jest do pożyczenia klatka bytowa by kota w niej przetrzymać.


Klatkę mam, ale w Krakowie. Jest już z tych nowszych więc słabszych. Uciekły mi z niej dwa mocne kocurki, ale kilka kotek przemieszkało.
Mogę wysłać kurierem, ale chyba nie uda mi się wcześniej niż we wtorek, środę...Pracuję po południu i mogę przyjąć kuriera tylko do 14stej.

Nas troje

Avatar użytkownika
 
Posty: 317
Od: Sob kwi 09, 2011 11:31

Post » Sob lip 14, 2012 5:31 Re: OTW6-Pilnie klatka! Kot ze śrutem :(MILANÓWEK!s.80

Nas troje dziękuję bardzo :1luvu: To kawał drogi jednak i kawał grosza pewnie za kuriera. Myślę,ze coś bliżej się znajdzie.Oni też szukają.Jak nic nie wypali to damy znać.

Kociki dziś tak mocno spały że aż bałam się trącić.

Stara kotka nie zyje.[*]Już tak długo nie przychodzi.Byłą chora. Mam nadzieję,że nie cierpiała. Karmicielka nie złapała jej w piwnicy przez zimę. A potem jak wyszła to nie miałam szans.
Nie przychodzi także czarny kocik z uszkodzonym oczkiem.Od trzech lat nie opuścił posiłku.Martwię się. gadałam z dokarmiającą po południu panią ale ona go też nie kojarzy.
Jak chodzę do posesjowej mijam blok gdzie na zewnątrz była wystawiona drabinka. Na balkonie stał kontener. W zimę często słyszałam kota.Kiciałam ale nie zszedł. Drabinka leży na ziemi,kontener znikł. Blok przy ruchliwej bardzo ulicy.Nie raz zbierałam szczątki kocie.
Sekutnik chory.Dostaje antybiotyk. Do niego nawet na krok się nie podejdzie.W Koterii na kastracji zrobił piorunujące wrażenie.zastraszył personel.
Kochaś wrócił z bojów z opuchniętym uchem.Dostaje antybiotyk.Zażywa go jedynie w Felixie z galaretą.Po zakończonej kuracji zaczynam łapać.Ale on jakby czuje kiedy moje zamiary są nie teges i przestaje podchodzić.Do łapki nie wejdzie.Kontener rozniósł w strzępy.
Szylka wykazuje paskudne zamiary.Cieszy sie na mój widok.Ociera o samochody, mrauczy i drobi. Czas na tupy i wrzaski chyba. Miziak nie jest mi potrzebny.
Mamunia wita mnie jak dobrą znajomą.Z uniesionym ogonem,kręcąc pupą idzie przede mną co i rusz oglądając się czy nie zbaczam. Figura modelki ,chód takoż. Ciekawe kiedy sie puści :roll:

Idę w Kopciucha sie bawić. Sikunowego Detektywa tez obudzę .Czas włączyć nos do pracy.Pralka chodzi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lip 14, 2012 5:59 Re: OTW6-Pilnie klatka! Kot ze śrutem :(MILANÓWEK!s.80

ja po prostu NIC z tego nie rozumiem :roll: nie wiem JAK ty to robisz 8O wszystko 8O
tyle kotów w mieszkaniu i jeszcze nie widać po Tobie symptomów obłędu...
to jest bardzo podejrzana sprawa !!! należy to zbadać :wink:
poproszę o zdradzenie patentu... 8)

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob lip 14, 2012 15:32 Re: OTW6-Pilnie klatka! Kot ze śrutem :(MILANÓWEK!s.80

Obrazek
kociaki na szczęście :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 14, 2012 16:01 Re: OTW6-Pilnie klatka! Kot ze śrutem :(MILANÓWEK!s.80

zbytnio się pospieszyłam z oferowaniem karmy dla maluchów - ot nieplanowane wydatki i mnie dopadły, strasznie mi wstyd :oops: :oops: :oops: :oops:
Madzia & Gabryś & Leon
Obrazek

madziulam2

 
Posty: 206
Od: Czw paź 15, 2009 18:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 14, 2012 16:05 Re: OTW6-Pilnie klatka! Kot ze śrutem :(MILANÓWEK!s.80

Asiu, a co z tym twoim kocim nabytkiem? Marmurem bodajże? Jest szansa na jakieś fotki? Możnaby go ogłosić :oops: ...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Sob lip 14, 2012 16:41 Re: OTW6-Pilnie klatka! Kot ze śrutem :(MILANÓWEK!s.80

_ogonek_ pisze:Asiu, a co z tym twoim kocim nabytkiem? Marmurem bodajże? Jest szansa na jakieś fotki? Możnaby go ogłosić :oops: ...

-ogonek_ są foty bele jakie ale córka musi go przegrać. Liczę jednak,że w poniedziałek Jola kotom porobi ekstra foty i startujemy z nowymi. Radar jest dziąsłowo chory i bierze maści i zastrzyki.Poza tym jest u nas krótko i ciężko an jego temat coś powiedzieć.Ale dam znać jak tylko coś się mi w głowie wykluje tekstowo i jakieś zdjątka fajne będą.
Koty pospały sie i my też.Znaczy się ja z otchłani snu byłam wyciągana dzwonkami telefonu. Dziś padłam na nos.Od rana ogarłam chatę po to tylko by po powrocie nie widzieć i nie czuć było moich starań. Ręce mi opadły.Nie pierwszy zresztą raz.

Dziękujemy reniferowi i meksykace za wizytę. Oraz za fanty żywieniowe od siebie i cioci iwonki66. Bo Reniferowy kociobus robił dziś kursy na rzecz moich kotów. :1luvu:
Lucynka byłą mocno nie pocieszona jak jej spódnica odjechała.Mała zapałała miłością do długaśnej spódnicy meksykanki urządzając sobie w niej posłanie i wypady.Renifera zabawiał Karmel.
Serdecznie dziękujemy :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lip 14, 2012 17:33 Re: OTW6-Pilnie klatka! Kot ze śrutem :(MILANÓWEK!s.80

Żuk obfocony z wizyty iwony66. Ze dwa dni po tym jak mu przetoka pękła i weci nie dawali mu szans. Myślałam,że do nas nie wróci.A mały udowodnił raz jeszcze jak bardzo, bardzo życia się trzyma.

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości