Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 13, 2012 6:24 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Ewa, dzięki za zdjęcia :1luvu:
Nie sądzę, aby Nela bała się hałasów aż do tego stopnia.Koty się z nimi szybko oswajają.U mnie jest balkon od strony ruchliwej ulicy, w pobliżu szpital i ciągle wyją karetki pogotowia.Nowy kot zwiewa, ale po dwóch dniach nawet nie przerywa drzemki.W zeszłym roku miałam pięć kotów i niemowlę w domu.Pierwszy dzień był dla kotów trudny, na drugi już nie reagowały na płaczące dziecko.Nela boi się Bartusia, on nie odpuszcza przecież.Był jedynakiem, ktoś wkroczył na jego teren, próbuje więc przegonić intruza.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56265
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 13, 2012 8:53 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Czy te ataki Bartka na Nelę się kiedyś skończą... 8O :roll:
Ona tak chce wyjść..

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 13, 2012 9:27 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

To ją wypuść, muszą się dogadać.Któreś będzie dominować i tyle.Najlepszy sposób na walczące ze sobą koty to odwrócić ich uwagę.Trzasnąć gazetą w stół lub coś podobnego, wtedy przestaną.Nie znam się na rasowych kotach, mam same dachowce, ale coś chyba ktoś pisał, że kocurki tajskie są charakterne.Wygląda na to, że Bartuś taki właśnie jest.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56265
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 13, 2012 10:16 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

ale jak mam ją wypuścić ?? Nie rozumiesz, u mnie wszystko jest pootwierane, ale ona wychodzi spod łóżka tylko, jak Bartuś jest na balkonie zamknięty albo wieczorem, jak są przymknięte drzwi od pokoju. On po prostu jak tylko ona wyjdzie spod łóżka, to leci do niej.

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 13, 2012 11:52 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

A gdybyś tak wzięła Bartusia na ręce i głaskała, żeby Nela nie była przez niego zaatakowana?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56265
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 13, 2012 11:59 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Ja go głaszczę, ale się wyrywa i leci "po trupach"

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 13, 2012 12:09 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Leje się krew? Jeżeli nie, to niech same rozwiążą swoje problemy.Są tak samo uzbrojone, że się tak wyrażę.To częste rady na forum.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56265
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 13, 2012 12:32 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Podczytuję sobie ten wątek, bo mój brytek Snikers, też przyjechał do mnie niedawno tj. 5 lipca. Do celu ruszył już 4-tego i jechał z kristem, tak jak Nela. :P
Snikers u mnie zachowuje się tak, jakby mieszkał tu od zawsze.
Wycofany, wylękniony w schronisku kot, w domu góruje.
Dziś byłam świadkiem jak odszukał Silvera i zaczął go gonić. Ten biedaczysko, ukrył się najpierw przy mnie a potem w miejscu, gdzie siedział po przyjeździe do naszego domu, w listopadzie.
Kot jest wystraszony i zestresowany. Wiem jak jest Ci przykro i ciężko.Rozumiem ten brak cierpliwości, wynikający ze strachu o koty.
Niestety nie każdy ma tyle siły, by spokojnie patrzeć jak koty się leją. Ja też nie :cry:
Szkoda mi Silverka. Chciałam dobrze. Chciałam by miał towarzystwo a co ma? Musi uciekać, chować się i bez przerwy oglądać się za siebie. Widzę jak jest zestresowany. Sierść wychodzi z niego kłębami, szerokie źrenice i brzuch przy podłodze :cry:
Zaczynam się martwić.

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt lip 13, 2012 12:50 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Dzięki dana2509 za zrozumienie :) Dokładnie to samo czuję.

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 13, 2012 13:04 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

dziewczyny, jezeli sytuacja jest naprawde tak powazna ze koty sie leja i nie mozna isc spuscic z oka, leci futro, miauki i nienawidza sie, to przeciez trzeba przedsiewziac jakies kroki bo to sie samo nie rozwiaze. nalezy koty odizolowac od siebie i stopniowo przyzwyczajac je do zapachow tego drugiego kota. zamienic im miseczki, poslania, dopiero jak w pelni zaakceptuja zapach drugiego zwierza no i nowe miejsce to wtedy je ze soba zapoznac.

bo z tego co pisze EwaKa to jakis dramat jest 8O
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt lip 13, 2012 13:08 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

To ja może nie będę już nic pisać.

Odezwę się, jak się pokochają albo jak się pozabijają 8)

EwaKa

 
Posty: 591
Od: Pt cze 22, 2012 12:15
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lip 13, 2012 13:44 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Sytuacja chyba robi się patowa :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56265
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 13, 2012 14:14 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

EwaKa pisze:To ja może nie będę już nic pisać.

Odezwę się, jak się pokochają albo jak się pozabijają 8)


jaki foch 8) :lol:
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pt lip 13, 2012 21:54 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

:( :( niedobre wiesci zarowno o Nelusi jak i u dany. Niestety rozumiem Was obie bo u mojej Mamy po miesiacu Luna nie zaakceptowala Kizi, ktora mama przygarnela z dworu. Luna od malego byla jedynaczka, Kizie 1,5 roczna kotke mama przygarnela jak Luna miala 3 lata. Wetka powiedziala ze niestety dosc często koty chowane dlugo jako jedynaki pozniej nie sa w stanie zaakceptowac towarzystwa. Wynika to z ich natury, koty sa mocno terytorialne i z natury sa samotnikami, najlepiej więc od malego brac 2ke. U mamy tez Kizia od razu czula się pewnie a Luna przed nia uciekala, wpadla w depresje, zaczela sikac mamie na lozko. Niestety bardzo często dokocenia doroslych kotow sa trudne, to nieprawda, ze 2 tyg i po sprawie. Czasem nigdy się nie polubia, jednak pocieszajace jest to ze z czasem powinny się tolerowac
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lip 13, 2012 22:04 Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.W DS!!!!

Koty nie są samotnikami, wręcz przeciwnie. Jedynie polują w samotności. Są bardzo zaborcze.
Spokojnie. Dogadają się :)!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, Blue i 198 gości