Czy mogę mieć kota?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 13, 2012 8:43 Czy mogę mieć kota?

Witam.
Od zawsze chciałem mieć kota. Jakieś 10 lat temu, jak byłem mały (7 lat), to na działce miałem przeszło 14 kotów. Kocham te zwierzaki. Zawsze, jak widzę kota u znajomych, to muszę się pobawić.
Prosiłem od wielu lat rodziców o tego zwierzaka. Nie będę was zanudzać powodami czemu się zgodzić nie chcieli. W końcu wyrazili zgodę, ale boją się, że będe nieodpowiedzialny względem zwierzaka. Wiem, że musiałbym nauczyć kota korzystać z kuwety, nakarmić, dać pić, od czasu do czasu wyjść, bawić się z nim. Jednak jest taka sytuacja, że gdyby z domu wyszli rodzice na cały dzień i ja bym gdzieś poszedł, to kot zostałby sam. Nie zanudziłby się? Taki kot lubi być wyprowadzany czasem na smyczy? Co jaki czas? Mam też pewne obawy o książki. Zgromadziłem przez ostatnie 5 lat bardzo pokaźną kolekcję książek. Mam ich gdzieś 60. Boję się, że kot skoczyłby i by mógł mi je drapać.
Dziękuję za odpowiedzi.

Meph1k

 
Posty: 4
Od: Pt lip 13, 2012 8:32

Post » Pt lip 13, 2012 9:16 Re: Czy mogę mieć kota?

Są koty jedynaki a warto też mieć dwa zżyte koty. Kot potrzebuje drapaka i zabawek. Jeśli martwisz się o książki, adoptuj kota dorosłego, tzn. powyżej roku - mniej szaleje :wink: .
Skąd jesteś? Najlepiej odwiedź jakiś DT z Rodzicami i porozmawiaj o aspektach opieki z kimś doświadczonym. Kot żyje do 20 lat, to poważna decyzja ale też świetna szkoła odpowiedzialności :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lip 13, 2012 9:47 Re: Czy mogę mieć kota?

Meph1k pisze:Witam.
Od zawsze chciałem mieć kota. Jakieś 10 lat temu, jak byłem mały (7 lat), to na działce miałem przeszło 14 kotów. Kocham te zwierzaki. Zawsze, jak widzę kota u znajomych, to muszę się pobawić.
Prosiłem od wielu lat rodziców o tego zwierzaka. Nie będę was zanudzać powodami czemu się zgodzić nie chcieli. W końcu wyrazili zgodę, ale boją się, że będe nieodpowiedzialny względem zwierzaka. Wiem, że musiałbym nauczyć kota korzystać z kuwety(z reguly kot sam uczy sie korzystac z kuwety), nakarmić, dać pić, od czasu do czasu wyjśćnie musialbys, wiekszosc kotow czuje sie najbezpieczniej w domu i nie garnie sie na spacery. Natomiast musialbys zabezpieczyc okno/balkon siatka zyby kot nie wypadl/wyskoczyl. Uchylne okno rowniez jest niebezpieczne bo kot moze sie zaklinowac), bawić się z nim. Jednak jest taka sytuacja, że gdyby z domu wyszli rodzice na cały dzień i ja bym gdzieś poszedł, to kot zostałby sam. Nie zanudziłby się?Nie zanudzilby sie. Wazne zeby mial co pic i jesc. Inna opcja to wziać 2 koty wtedy beda mialy siebie do towarzystwa) Taki kot lubi być wyprowadzany czasem na smyczy? Co jaki czas? Mam też pewne obawy o książki. Zgromadziłem przez ostatnie 5 lat bardzo pokaźną kolekcję książek. Mam ich gdzieś 60. Boję się, że kot skoczyłby i by mógł mi je drapać.Potrzebny drapak, ale nie ma 100% gwarancji, ze kot czegos nie zniszczy. Koty czesto drapia tapicerke na meblach, cos zrzuca itp. Biorac kota niczego nie mozesz byc pewien. Chyba ze wezmiesz z domu tymczasowego doroslego kota gdzie juz wiadomo jakie ma usposobienie)
Dziękuję za odpowiedzi.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 13, 2012 9:47 Re: Czy mogę mieć kota?

Ważne jest, żeby decyzja była podjęta w porozumieniu z rodzicami, którzy w razie czego mogliby się kotem zająć. Jesteś w wieku, kiedy podejmuje się życiowe decyzje, wyjeżdza na studia, zakłada rodzinę, a kot , jak napisała Alix, żyje do 20 lat. To wzięcie odpowiedzialności za żywe stworzenie na bardzo długo.

Co do wychodzenia. Jestem za wypuszczaniem kota, ale na osiatkowany balkon. Szelki i smycz podobno się sprawdzają, ja jakoś jednak nie mam zaufania, kot może się wyślizgnąć i uciec.
Musisz się liczyć z tym, że kot zawsze może coś zniszczyć, nawet najspokojniejszy, nawet przypadkiem.
Może podrapać kanapę, zrzucić doniczkę, podrzeć gazetę, zakłaczyć ubrania. Są i młode rozrabiające koty i starsze spokojniejsze i na odwrót. Musisz spokojnie pomyśleć i pogadać z rodzicami.
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 13, 2012 9:50 Re: Czy mogę mieć kota?

Gratuluję "wywalczenia" zgody rodziców na kota! :ok: Ja mam dużo książek, dwie dość szalone kotki, które urządzają sobie wyścigi na szafach, ale książkami w ogóle się nie interesują. Najlepiej zaadoptuj kota dorosłego, takiego, o którym dotychczasowy opiekun ci powie, jak się zachowuje, czy bardzo bryka. No i będzie już nauczony korzystania z kuwety. Ja zaadoptowałam kotki dorosłe i bardzo sobie to chwalę. Pierwsza była dwa lata jedynaczką, zanim zaadoptowałam drugą. Chyba trochę się nudziła, ale kot przesypia większą część doby, więc to chyba nie problem dla kota, jeśli domownicy znikają z domu na prawie cały dzień. Do wyprowadzania na smyczy absolutnie nie trzeba kota przyzwyczajać. Wystarczy, jak urządzisz mu miejsca do zabawy w domu: drapak, pudła kartonowe, a już konar do wspinania się to byłby cudowny pomysł. Pamiętaj, że przy kocie nie należy otwierać okien, jeśli nie są zabezpieczone siatką! Zwykła moskitiera może nie wystarczyć na kocie pazurki.
Tu na zdjęciach widzisz moją starszą kicię na swojej ulubionej miejscówce (jak widać, moje książki ma w głębokim poważaniu :twisted: ) oraz konar, który prowadzi z parapetu na ciąg szaf długich na 5 metrów.
Co do drapania książek... Sądzę, że książki nie są dla kota materiałem zachęcającym do drapania, ale wszelka tapicerka - krzesła, fotele, wykładzina, łóżko - tak! Trzeba się z tym liczyć. Moja druga kicia lubi sobie podrapać oparcie krzesła, mimo że używa też drapaka. Dlatego na krzesłach zawsze coś leży: kocyk, narzuta... To zniechęca do drapania.
Powodzenia!
EDIT: widzę, że pojawiły się już podobne wypowiedzi, ale skorom się już tyle wysiliła i foty załadowałam, to wysyłam :kotek:

Obrazek Obrazek

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pt lip 13, 2012 12:11 Re: Czy mogę mieć kota?

Dziękuję bardzo za wyjaśienia :).
Tak, zdaję sobie sprawę z tego, iż kot, który jest dobrze trzymany i nie choruje może dożyć nawet 20 lat. Moja mama nie lubi zwierząt. Tata jest chęty na kota, gdyż mieszkał u pewnych ludzi przez 2 tygodnie, gdzie były 3 koty, a właściciele bardzo się starali i w domu w ogóle ich czuć nie było :). Mama jest przeciwna bardzo, gdyż właśnie jakieś 10 lat temu nie mieliśmy co zrobić z tymi 14 kotami na działce, więc wpadła rodzina na pomysł, aby zabrać koty do pustego, bardzo dużego pokoju w domu ciotek rodziców. Wszędzie były rozłożone kartony i koty na te kartony się załatwiały. Możecie sobie wyobrazić ten zapach. Ogólnie moja mama od tego czasu chyba nie może pojąć, (a tłumaczyłem już chyba ze 100x), że kot ma kuwetę, gdzie się załatwia, ma drapak, daje się mu jeść i nie będzie śmierdziało w domu, jak po 14 kotach ^^. Na szczęście tata się zgodził i myślę, że mama się do zwierzaka przyzwyczai. Moja znajoma ma do wydania około 5 małych kociąt, a rodzice jej powiedzieli, że jeśli ich nie oddadzą, to pójdą do uśpienia. Chcę też małego kotka, bo myślę, że jakby mieszkał u mnie 'od zawsze', to by się bardziej przyzwyczaił i związał. Sądzę, że będę jednak dla pewności starał się o jakąś szybkę czy inną osłonę na półki, tj. te knigi są na wysokości około 1m20. Chyba kot nie byłby zainteresowany tak daleko sięgać?

Meph1k

 
Posty: 4
Od: Pt lip 13, 2012 8:32

Post » Pt lip 13, 2012 12:53 Re: Czy mogę mieć kota?

Kocięta można uśpić dopóki są ślepe, potem to karalne - najlepiej wysterylizować kotkę i nie szantażować otoczenia.
Mały kociak-jedynak może być bardzo uciążliwy - tak jak małe dzieci, potrzebują zabawy z rówieśnikami. Zabawa to polowanie, pogryzanie, ganianie ... dla jedynaka obiektem zabaw jest człowiek, co bywa uciążliwe. Dorosłe koty tez się dobrze aklimatyzują a kot to nie pies i niespecjalnie się podaje
Ostatnio zdejmowałam kociaka z siatki na balkonie - wlazł pod sam sufit :twisted: . Także osłona na książki lub bibeloty to dobry pomysł.
Jeżeli kto jest wykastrowany, zdrowy i utrzymuje się czystość naprawdę nie czuć. :ok: za pozytywne nastawienie Mamy.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lip 13, 2012 12:56 Re: Czy mogę mieć kota?

Jeśli kot jest wykastrowany i sprząta się regularnie kuwetę, to kota ZUPEŁNIE nie czuć!!
Mały kot będzie bardziej broił. Może zdecydujcie się raczej na młodego, ale dorosłego? Np rocznego. Chociaż to, czy kot jest przylepką czy "zosia samosią" zależy bardziej od indywidualnego charakteru, a nie wieku, w którym został adoptowany.
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Majestic-12 [Bot], Myszorek i 60 gości