[WRO] Rudy Ryś z ulicy - po operacji nóżki, już w DS! :)

Tym razem z prośbą o pomoc --- Szogun miał dzisiaj USG brzucha z powodu kłopotów z moczem. Niestety okazało się, że ma kamyczki w układzie moczowym. Jeden wielkości 0,5 cm. Chyba nasza woda jest zbyt twarda. Mamy już dla niego RC Urinary, ale pani stwierdziła, że raczej operacja, bo kamyczek za duży na rozpuszczanie. Czy wiecie, gdzie najlepiej zrobić ten zabieg??? Oczywiście we Wrocławiu.

Będę wdzięczna za info.

a pani, która robiła USG nie mogłaby podpowiedzieć ?

zmień tytuł wątku żeby było wiadomo, że szukasz pomocy

ja nic nie poradzę bo nie mam doświadczenia

jedynie to co wyżej nasunęło mi się do głowy powodzenia i kciukasy za Szoguna :ok:

Dowiedz się może na weterynarii na UP. Moją wet też mogę podpytać.

Już napisałam na PW :ok:

ale na UP też napewno są dobrzy specjaliści :ok:

Dzięki za info

Pomyślę jeszcze i poczytam. Może ktoś gdzieś coś napisał. UP zdobyło moje zaufanie operacją Rysiowej łapki, także może do nich wrócę.

Dzięki za kciuki.

Zastanawiam się z czego mu się wzięły te kamienie. Karmimy ich RC. Właściwie od zawsze. Poza pierwszymi dniami po jego przybłąkaniu, kiedy nie miałam pojęcia, co jedzą koty i musiał jeść, co było w domu.
Może to woda taka twarda? Od kilku dni dajemy im przegotowaną, ale chyba to schrzaniliśmy, bo za późno :oops:

ps. Nie mogę zmienić tytułu wątku, bo to wątek Agness

Ja generalnie jestem przeciwnikiem suchej karmy i chyba ją bym winiła. Na 50g suchego kot powinien wypijać 150 ml wody. To bardzo dużo i często koty tyle nie dopijają. Bilans się zmienia jak kot je jeszcze mokrą. A teraz sobie wyobraź - jesz tylko suche, trochę czasem popijasz, a twój naturalny filtr jakim są nerki dostaje do przerobienia coś bardzo stężonego (nierozwodnionego). Drugie to skład. I znowu filrt musi to zatrzymać u siebie. Będąc na miejscu takiej nerki też bym sfiksowała.

Heh, może i tak...
Szogun niby pije bardzo dużo. Tak sobie teraz myślę, że kiedyś mieszaliśmy bardziej - dawaliśmy RC i też trochę gotowanego. Takie dawne czasy, że już zapominam o tym. Wet powiedział nam wtedy, że kot jest za gruby i ma dostawać tylko suchą porcjowaną. Fakt, że on waży 5,2.

Ogólnie lipa.

Faktycznie dopiero zauważyłam, że wątek zakładała Agness :oops:

kamyk jest naprawdę spory

szkoda, że ta operacja jest niezbędna :cry:

kciuki za Szoguna :ok:

głaski dla całej gromadki i dodatkowe dla Rysia

ciociu jaguśko 5,2 kg to nie jest dużo ! ja ważę 6 kg

moja Duża mówi, że nie jestem gruba tylko mam rubensowskie kształty i grube puchate futerko :mrgreen:

powiedz Szogunowi, żeby nie martwił się operacją - wszystko będzie dobrze
a jak mu na brzuszku ogolą futerko to mu przynajmniej chłodniej będzie :lol:

pomiziaj też mojego imiennika

pozdrawiam Rysia

Co słychać u Szogunka?

Chwilowo bez zmian. Chodzi i posikuje

Muszę poczekać na urlop, żeby mieć nad nim kontrolę po zabiegu.
No i nie podjęłam jeszcze decyzji, kto go potnie.

Trzymajcie KCIUKI, proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O 10.00 Szogunek będzie miał zabieg. W Interwcie, bo tylko tam był termin na dziś, a w Legwanie nie odbierają tel.
Po wczorajszej nocnej interwencji (DZIĘKI AGNESS ZA WSPARCIE!) już nie będziemy czekać.

Trzymajcie :ok:

Trzymamy

i daj znać

będzie dobrze :ok:

Kocio wybudzony. Tż jedzie po niego. Jeszcze nic więcej nie wiem, ale teraz to już chyba dobrze

PS. Chciałabym przejść na tę karmę - oczywiście dla 3 pozostałych kotów: http://animalcare.pl/sanabelle-adult-20 ... -1243.html. Macie jakieś zdanie na jej temat?

Szogun już do końca swego życia będzie na RC Urinary. A najbliższe dwa tygodnie - bardzo ścisła dieta. (To wiad. jeszcze sprzed zabiegu od lekarza dr-a Wilka)

ojej dopiero doczytałam
cieszę się, że już po operacji

kciuki za zdrowie kiciusia

Szogun trzymaj się
Rysia

[WRO] Rudy Ryś z ulicy - po operacji nóżki, już w DS! :)

Kto przegląda forum