Wrocław. Życiowo mądry Nosek ma wspaniały dom :))

Bawiłem się z Dużą i sam też się bawiłem, znam różne zabawy, takie, jak zna kotka.
Jak się bawiłem, to kotka tak paczyła z szafy

Zrobiłem siusiu do jej kuwety :oops:

mam swoją, ale duża postawi nam jeszcze jedną. Ta kotka na mnie pobuczała, bo chciałem wejść na biurko, pozrzucałem coś w kuchni, ale nic się nie stłukło. Wiem, że Duża by na mnie nie krzyczała, bo jest fajna ta Duża

Nosek

Dzisiaj moja ciocia mnie odwiedziła, akurat byłem w wannie, schowany pod takim fajnym schowankiem, z którego zrobiłem sobie coś w rodzaju budki. Dałem się wygłaskać.
A teraz jestem już po kolacji. Dużo dobrego jedzenia dostaję

Nosek

A śniadanko już dostałeś?
Klakier

Nosiu, co dobrego u Ciebie?

Ciocia vip, Klakier

to u mnie słychać:

przyszła ciocia i mówi na mnie Noś Łazienny. Ale przecież widać, że siedziałem sobie w fajnym miejscu, bawiłem się. Ciocia też mówi na mnie Księciunio, bo moja Duża jest na każde skinienie mojej łapki :oops:

Nosek

Nosku...tak się cieszę! :1luvu:

Nosku, widzę, że jesteś już nie tylko w wannie :ok:

Bazyliszkowa pisze:Nosku, widzę, że jesteś już nie tylko w wannie

Tak, Ciociu. Wyszedłem wieczorem, bawiłem się piłeczką, a jak kicia zeszła do mnie, to zagruchałem i wyłożyłem brzuszek. Potem usiedliśmy po dwóch stronach stolika i paczyliśmy na siebie. Duża mówi, że jestem najmądrzejszy na świecie, pogruchuję i przewracam się po dywanie, zachęcam kicię do zabawy.
Nosek

To dobrze, kicia pewnie szybko polubi takiego miłego kotka. :ok:

Nosku, cudowny jesteś :-)

I masz cudowny dom!

Dzisiaj była u mnie ciocia, ta, u której byłem w łazience. Tamta łazienka nie jest w ogóle taka fajna, jak ta, tu mam wannę

Ciocia powiedziała, że jutro nie może przyjść, ale rozmawiała wieczorem z Dużą.
Duża wyłożyła mi wieczorem mokre jedzonko "na później". A ja nie wiem, co to znaczy :oops:

jak jest jedzonko, takie pyszne, trzeba jeść. I zjadłem od razu. Ciocia powiedziała, że to typowe dla biednego bezdomniaczka, takiego, jak ja byłem kiedyś, bo teraz mam dom.
Byłem dziś przy zamkniętych drzwiach balkonowych i paczyłem sobie na świat.
Nosek

Nosku, ty jesteś mądry kot. Nie ma żadnego "na później". Ja też zjadam od razu. Świeże najsmaczniejsze.
Dyzio

To ja w wannie na kocyku

Nosek

Nosiu, ciocia jest codziennie i wszystko czyta :1luvu:

.
Jak ślicznie wyglądasz w wannie, jakie masz piękne kocyki!

Mój Plamek przez wiele lat miał syndrom bezdomnego kota, jeśli chodzi o jedzenie

.
Smutne to było bardzo

.

Fajnie czytać, że tak dobrze

Wrocław. Życiowo mądry Nosek ma wspaniały dom :))

Kto przegląda forum