A naleśniki były...


Kochany Bamboszek jest od kilku dni na karmie calm i wydaje mi się, że jest poprawa, jest bardziej komunikatywny, jakby pogodniejszy... Na oknie siedzi i wygląda na ogród (który wygląda jak dżungla, więc kto wie, co sobie Bamboszek myśli


Balbinka wczoraj stanowczo 'wyjechała' ze swojego pokoju i pozwiedzała inne pomieszczenia, a w przedpokoju zebrała wszystkie zabawki i szalała z nimi cały wieczór. Dorwał ją też Gapcio, i dokładnie umył jej głowę, co jej się bardzo podobało.
Malutka Lenka ma ogłoszenia, za które serdecznie dziękuję mahob i Liwii_


A ogromnym plusem wakacji jest to, że rano jest czas na przytulanki i nie trzeba się zrywać.
