Piękny i zdrowy Bursztyn już w swoim domu :)

Marcin podaję Twój telefon TDT

Podaj, oczywiście. Ja nie mam FB, ale poza tym jestem w sieci prawie cały dzień. A w piątek będę we Wro i w schronisku.

Właśnie rozmawiałem z Asią, powiedziała, że jest poprawa w stanie Bursztynka, zaczął skubać jedzenie i wygląda wg niej wyraźnie lepiej niż na początku tego przeziębienia. Niemniej na pewno normalny dom i kilka dni leczenia będzie mu potrzebne, żeby dojść w pełni do siebie.

Marcin na PW masz numer do TDT. Dogadujcie szczegóły, ja znikam z netu do północy zapewne (jak zwykle).

Mogę czytać na FB i widzę że tam najwięcej się dzieje... chyba sobie założę aż jakieś fikcyjne konto, żeby móc w tym uczestniczyć

Edyta - masz na podorędziu testy na FIV i FelV? Koszty pokrywam jak pisałem. Bo z tego co czytam, to jeśli oprócz kataru wszystko będzie ok, to w piątek może ta koleżanka z FB już by go wzięła na TDT. Byłoby zaje... :ok:

Nie mam testów, niestety. Będziemy pewnie zamawiać jak się skończy allegro, bo jesteśmy spłukani (w każdym razie ja jestem

).

Mam potwierdzenie od koleżanki Kasi, że jeśli testy na FIV, FelV i badania krwi wyjdą prawidłowo, to weźmie go na wyleczenie do TDT

:) Jak wszystko dobrze pójdzie to w piątek to załatwimy.

OK, to potrzebuję teraz testów, może mi ktoś polecić, gdzie we Wrocławiu najtaniej można je kupić? Bo nie mam już czasu zamawiać w necie.

Nie wiem gdzie można dostać tanio testy, ale MEGASUPERHIPERPRZEBARDZO się cieszę, że Bursztyn już będzie bezpieczny!

Słuchajcie, Karola, która ma go wziąć na tymczas po podleczeniu dała mi wczoraj górę ciuchów do sprzedania.
Będę je powolutku w miarę możliwości czasowych wystawiać na bazar i całość zysku będzie na KS - mam nadzieję, że uzbiera się chociaż pare groszy.

PS ma ktoś może pożyczyć manekina krawieckiego do obfocenia tych ciuszków?

Karo, na wieszakach obfoć albo na żywym modelu

Jeśli kasa z bazarku ma trafić na koty w DT to jak pójdzie na KS to musi być dopisem "Koty w DT" to wtedy to będzie kasa przeznaczona na potrzeby kotów na tymczasach.
A pierwszym zakupem będzie właśnie komplet testów FIV/FeLV

uda się uda?

Dajcie znać, jak Bursztynek już będzie bezpieczny

Testy negatywne, kotek juz w DT u Kasi

badanie krwi pokazało parametry nerkowe i białe cialka ponad normę, ale teraz najpierw dom, miłość, doleczenie kataru, a potem powtórka badania, wcześniej się nie martwimy. Kot jest super, w domu od razu zaczął się ocierac. Bede na bieżąco informował co u niego słychać

Dziękuje wszystkim za pomoc!

Zdrowiej kotku
Mruczy, czyli domek mu się podoba :mrgreen:

Tak, Bursztyn już u mnie. Nazwiedzał się, skubnął trochę karmy, został ofukany przez moją kotkę, ale postanowił to zignorować i jako że moje drugie futro schowało się pod kanapą, na razie do starcia większego nie doszło. ;) I oby tak dalej.

Chyba mu się podoba, bo mruczy, ociera się o nogi i domaga głaskania bardzo głośno.

Pierwsze zdjęcia trochę niewyraźne, ale tak na szybko. :)

O! To teraz będzie już tylko lepiej :ok:

sunicram pisze:Testy negatywne, kotek juz w DT u Kasi badanie krwi pokazało parametry nerkowe i białe cialka ponad normę, ale teraz najpierw dom, miłość, doleczenie kataru, a potem powtórka badania, wcześniej się nie martwimy. Kot jest super, w domu od razu zaczął się ocierac. Bede na bieżąco informował co u niego słychać

Dziękuje wszystkim za pomoc!

Marcin parametry nerkowe to znaczy co? Kreatynina i mocznik? Dużo? Jeśli tak to się trzeba za to szybko wziąć bo jak się rozhuśta to będzie problem. Im wcześniej się "pomartwimy" jednak o te parametry nerkowe tym łatwiej je będzie opanować. Z nerkami nie ma się co bawić i odwlekać.
Podeślę Ewelinę na wątek, ona ma nerkową kotę to będzie wiedziała co i jak.

EDIT: Eweliny kotkę nerkową prowadzi dr Gruszka, wiesz już gdzie przyjmuje

EDIT2: Przy nerkach nie każdy antybiotyk wolno podać bo je jeszcze bardziej może rozwalić.

Piękny i zdrowy Bursztyn już w swoim domu :)

Kto przegląda forum