Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 11, 2012 11:25 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

marysienka pisze:
horacy 7 pisze:
marysienka pisze:Czy sa wiesci o maluszkach :?:

Niestety wieści brak bo ja sama choruje a innych chętnych by pójść do schroniska zrobić fotki i prosić o ew. dt nie ma.To trudny temat bo to patrzenie na umieranie i straszna bezradność więc i chętnych nie widać.U mnie choroba i zbyt duża ilość kotów lecz głównie choroba pokrzyżowała plany i pojść i działać nie mogę.Może wkrótce coś się zmieni.


Rzeczywiscie to bardzo, bardzo przykre :cry: ale i tak jest lepiej jak 31 lat temu (wtedy wyjechalam) i jestem pelna podziwu dla Waszej pracy i zaangazowania :1luvu: :ok:
Zycze powrotu do zdrowia :ok: :1luvu: ( wiem co to znaczy miec zwierzeta i byc chorym i jak w mojej sytuacji- na wsi i daleko "wszedzie") i serdecznie pozdrawiam :1luvu:
P.s.
Mam nadzieje, ze chociaz te maluchy co mialy karmiaca ich mame - przezyja i czeka lepszy los :ok:

Jest nowy wątek maluszków ze Szczytna na kotach nie umiem wstawiać linków,poproszę dziewczyny ,zapraszamy zaglądaj do nas.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro lip 11, 2012 11:27 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Proszę bardzo:

viewtopic.php?f=1&t=143964

Zajrzyj do nas :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob lip 14, 2012 20:49 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Są osoby które grożą wydrukowaniem i dostarczeniem do Urzędu Miasta i schroniska w Szczytnie wszystkich informacji, które przeczytały na miau i dogo, większość oczywiście według nich wymyślonych i nie prawdziwych, co niektórym zmieniła się opcja, bo wcześniej pisała o usypianiu psów w schronisku, Agnieszka D****** to dane osoby ktora nam wygraża, Uważam że została nasłana przez Nowa_szczy. Mam nadzieję Julia że jutro sie spotkamy i nie spodziewaj się spokojnej dyskusji,

Usunęłam nazwisko.
Nie ma potrzeby podawania na publicznym forum czyichkolwiek danych osobowych, no chyba, że ktoś sam chce swoje podać.
Beliowen
joanna3113
 

Post » Sob lip 14, 2012 21:41 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

8O 8O 8O
Dziewczyny co tam u Was się dzieje? Groźby?
Temat schroniska, to temat tabu?
Świat chyba oszalał !

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Sob lip 14, 2012 21:53 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Droga Joanno

Przytaczajac nazwiska jak rowniez odgrazajac sie nieumowionymi i niespokojnymi spotkaniami (?), lamiesz regulamin forum, ktory mowi o niedopuszczaniu wpisow agresywnych i obrazliwych, jak rowniez lamiacych zasady netykiety.
Zamierzam zglosic to adminowi.

Nie bardzo rozumiem Twoj wpis, jak rowniez dlaczego kierujesz go do mnie. Odnosze wrazenie, ze sie zagalopowalas, ale o tym akapit wyzej.
Proponuje na przyszlosc przemyslec wpisy i chociaz sprobowac pewne sprawy zalatwiac poza forum i osobiscie - przynajmniej te, ktore tycza sie mojej osoby.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob lip 14, 2012 22:47 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Nowa_Sztno pisze:Droga Joanno

Przytaczajac nazwiska jak rowniez odgrazajac sie nieumowionymi i niespokojnymi spotkaniami (?), lamiesz regulamin forum, ktory mowi o niedopuszczaniu wpisow agresywnych i obrazliwych, jak rowniez lamiacych zasady netykiety.
Zamierzam zglosic to adminowi.

Nie bardzo rozumiem Twoj wpis, jak rowniez dlaczego kierujesz go do mnie. Odnosze wrazenie, ze sie zagalopowalas, ale o tym akapit wyzej.
Proponuje na przyszlosc przemyslec wpisy i chociaz sprobowac pewne sprawy zalatwiac poza forum i osobiscie - przynajmniej te, ktore tycza sie mojej osoby.

Zostaw, proszę. Miej wzgląd na horacy7, która choruje. Proszę o wyobraźnię i współczucie dla chorego człowieka, który musi na to patrzeć, a czytać i denerwować się dodatkowo. Proszę.
Wszyscy mogą zgłosić różne rzeczy administratorom forum. Tu nie chodzi o etykę (szeroko pojętą) forum internetowego, ale o - także ludzkie - zdrowie i życie. Jak myślisz, jak się czuje chory człowiek, poddany nieustannym stresom także ze strony forum?
Piekło forumowe niczemu nie służy.
Od wielu miesięcy uważam, że o tym, to, co dzieje się w schronisku, powinna się dowiedzieć cała Polska i wreszcie coś zrobić.
Nie unoś się honorem, po prostu odpuść. Ze względu na horacy7.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 15, 2012 2:11 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Basiu, duże kciuki za Ciebie. Za Twoje zdrowie o za to co robisz dla tych zwierząt.Wiem, jak wyglada ich egzystencja w schronisku, mialem okazje tam byc... To co robisz Ty, Joanna, wczesniej Acha 13 to naprawde cos niesamowitego. Wiem, ze to nie jest latwe, ale nie dawajcie sie denerwowac osobom pokroju Nowa Szczytno, czy jak jej tam. Niech sobie bedzie i pisze co chce. Mysle, że wszyscy tu mysla podobnie jak ja o Was. A czesc ma w domu dowody Waszej wspaniales dzialanosci. Ja wlasnie glaszcze Mrowke, ktora bez Waszej wrazliwosci pewnie bylaby juz za TM. Ku pokrzepieniu napisze, ze Inka zostala u Oli na stale, tak wiec obie dziewczyny rowniez dzieki Wam maja dobre zycie:)
ja ze swojej strony przepraszam, ze jestem tu tak malo. Ale mysle i czytam. A jak bede znouw mogl to ponownie zaczne dzialac
sciskam mocno

sebow

 
Posty: 3499
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie lip 15, 2012 5:40 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Też jestem za ignorowaniem.Jak nie ma odpowiedzi to nie ma dyskusji. Nie byłam w schronie jako wolontariat ale woziłam z TZ dobra różne i karmę swego czasu. Mówię o schronie u nas. I to wystarczyło bym załamała się. Wierzę,ze większość schronów tak wygląda.I wierzę,że koty tam chorują i odchodzą w cierpieniach. Jestem pewna ,że większość osób tak zaciekle piszących w obronie schronów nie była tam.A przede wszystkim własnych rączek, we własnym domu poświęcając czas i swoje pieniądze nie ratowała kolejnych biedaków.Każdemu łatwo oceniać jak się ma czyste i nie zabrudzone łapki.Jak się nie chowało w zimnej ziemi kolejnego kota co odszedł bo bezmyślność ludzka skazała go na śmierć oddając do schronu. To nie hotel.
Proponuję przestać reagować na wszelkie posty .

Basiu a ty jak sie czujesz?proszę nie denerwuje się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56088
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie lip 15, 2012 6:02 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Wiesz, Asiu, nie reagowałam na post. Nie wierzę, że ktokolwiek może pastwić się nad człowiekiem, wiedząc, że jest chory - bo tak, z okrucieństwa. Myślę, że to dlatego, że ten ktoś nie pomyślał, nie rozważył i potrzebuje zwrócenia uwagi.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 15, 2012 6:14 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

MalgWroclaw pisze:Wiesz, Asiu, nie reagowałam na post. Nie wierzę, że ktokolwiek może pastwić się nad człowiekiem, wiedząc, że jest chory - bo tak, z okrucieństwa. Myślę, że to dlatego, że ten ktoś nie pomyślał, nie rozważył i potrzebuje zwrócenia uwagi.

Wiem dlaczego napisałaś ten post i dobrze zrobiłaś. Ale wiem też,że nic nie zmieni mentalności. Chyba nic. Bo jeśli sprawa nie dotyczy bezpośrednio danej osoby to nie ma współczucia i empatii.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56088
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie lip 15, 2012 6:35 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Nowa_Sztno pisze:Droga Joanno

Przytaczajac nazwiska jak rowniez odgrazajac sie nieumowionymi i niespokojnymi spotkaniami (?), lamiesz regulamin forum, ktory mowi o niedopuszczaniu wpisow agresywnych i obrazliwych, jak rowniez lamiacych zasady netykiety.
Zamierzam zglosic to adminowi.

Nie bardzo rozumiem Twoj wpis, jak rowniez dlaczego kierujesz go do mnie. Odnosze wrazenie, ze sie zagalopowalas, ale o tym akapit wyzej.
Proponuje na przyszlosc przemyslec wpisy i chociaz sprobowac pewne sprawy zalatwiac poza forum i osobiscie - przynajmniej te, ktore tycza sie mojej osoby.

W którym miejscu ci grożę. Mam dosyć gówniarskich zachowań. Siedzicie sobie przy komputerach i ciągle coś wam sie nie podoba, czy ty albo A.D. cokolwiek ostatni zrobiłyście dla zwierząt w schronisku, cokolwiek.
joanna3113
 

Post » Nie lip 15, 2012 7:05 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Rany Boskie :oops:

Do nas wczora przyszli sąsiedzi i zostali bardzo długo.
Nie zdążyłam przeczytać tego co na forum.
Dopiero teraz.
I... nie potrafię tego nawet skomentować.

Smutno mi cholernie.
Tak nam brakuje porady i pomocy.

Nie wiemy w jakim stanie jest Maciuś, Dafne - czarna koteczka długowłosa, bo schornisko nei ma stałej opieki weterynaryjnej i nawet na prośbę nie możemy załatwić przebadania Dafne (czy jest w ciąży) a to im daje szanse na własny domek :(

Błagam, skupmy się na pomocy tym, którym się uda i jak potrafimy...

W schronisku jest źle... nawet w tych w których kierownictwo to byli wolontariusze, osoby ogromnie ofiarne... nie da się uratować wszystkich zwierząt... i tam otwarcie mówi się o chorobach i śmierci...

Błagam, dajmy szansę życiu...
Szkoda tej energii, która kumuluje się... żeby postawić na swoim...

Ja nie mam mojego :oops:
Pomóżmy...
i także przez wzgląd na Basię nie róbmy na tym wątku awantur szkodzących tym biednym istotom, którym przecież wszysycy chcemy pomóc.

Równocześnie w imieniu tych bezimiennych i bez głosu skłądam podziękowanie za każdą pomoc... chyba po to tu jesteśmy
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lip 15, 2012 7:57 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Ja tez niestety bylam, widzialam i doswiadczylam. I rozwniez dziekuję Joannie i Basi, bo dzieki Wam, wiele zwierzat udalo sie uratowac. Latwo jest oceniac nic nie robiac, pozory naprawde myla- ja mam w tym momencie psa i 3 kocieta ze schroniska i wiem, ze wszystkie zyja dzieki wolontariuszom, koniec i kropka. Jak wiekszosc, kiedysa myslalam, ze schronisko to ratunekj dla zwierzat, teraz mam inne zdanie- szczegolnie w przypadku kotow. To nie jest tak, ze jak czegos nie widac, to nie ma. Najwiecej wie Basia i Asia- to one walczyly o zycie kotow wzietych ze schroniska. Bardzo to jest przykre, ze dziewczyny sa tylko dwie, a sa osoby, ktore nawet tego nie sa w stanie uszanowac. Basiu, Joanno, dziekuje Wam i mysle, ze nie tylko ja, za to, ze Wy NAPRAWDE pomagacie! :1luvu:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Nie lip 15, 2012 8:22 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

Ja nie zmieniłam zdania odnośnie schroniska. Pomagałam tam przez 5 lat i przestałam pomagać w maju 2011 roku. W lipcu tylko zabrałam do siebie Kacpra i tyle. W urzędzie miasta czy schronisku znają moje zdanie na ten temat. Ja nic do nich nie mam, oni do mnie i jest ok.
Kiedy na dogomanii rozkręciłam aferę (chciałam to zrobić inaczej, ale się nie dało) dotyczącą usypiania psów bo było przepełnienie to pewne życzliwe osoby zaraz o tym doniosły do urzędu miasta i schroniska. Na dogomanii były wtedy tylko 3 osoby powiązane ze schroniskiem w Szczytnie. Przestałam tam chodzić. Wtedy obie panie twierdziły zupełnie co innego i mówiły/pisały na dogo, że to bzdura, że psów w schronisku w Szczytnie nie usypiają bez powodu. Jednak kiedy poszłam do um, pani potwierdziła to, tak samo zrobili pracownicy schroniska. Sami sobie zaprzeczacie.
Nie chodzi mi o to, żeby całkowicie wyniszczyć wolontariat w schronisku w Szczytnie, bo są tylko 2-3 wolontariuszki, które tam chodzą.
Chodzi mi oto, że gdy wypisuje się na ogólnodostępnym forum takie rzeczy o schronisku to niczego dobrego to nie wróży. Zawsze znajdzie się jakaś osoba, która może to przekazać dalej. Tym bardziej na facebooku, gdzie jest prowadzony profil schroniska przez osobę z um.
Takie wpisy wcale nie pomogą w adopcjach. Wiem w jakim stanie są koty w schronisku, ale pracownicy robią co mogą. Może warto poszukać pomocy gdzie indziej ? We 2 nie dacie rady. Tym bardziej, że połowa osób na tym wątku nawet nie była w schronisku i nic nie widziała.
Żadnych wydruków oczywiście nie zaniosę, nawet ich nie zrobiłam. Chcę po prostu aby nie wypisywać takich rzeczy o schronisku, bo to nie pomoże, a może zaszkodzić - znam to.
I bardzo proszę o nie podawanie mojego nazwiska na forum - chyba , że za moją zgodą.

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Nie lip 15, 2012 9:17 Re: Szczytno 6. Kocie dzieci w schronie. BEZ DT ODEJDĄ !!!

gazzy pisze:Ja nie zmieniłam zdania odnośnie schroniska. Pomagałam tam przez 5 lat i przestałam pomagać w maju 2011 roku. W lipcu tylko zabrałam do siebie Kacpra i tyle. W urzędzie miasta czy schronisku znają moje zdanie na ten temat. Ja nic do nich nie mam, oni do mnie i jest ok.
Kiedy na dogomanii rozkręciłam aferę (chciałam to zrobić inaczej, ale się nie dało) dotyczącą usypiania psów bo było przepełnienie to pewne życzliwe osoby zaraz o tym doniosły do urzędu miasta i schroniska. Na dogomanii były wtedy tylko 3 osoby powiązane ze schroniskiem w Szczytnie. Przestałam tam chodzić. Wtedy obie panie twierdziły zupełnie co innego i mówiły/pisały na dogo, że to bzdura, że psów w schronisku w Szczytnie nie usypiają bez powodu. Jednak kiedy poszłam do um, pani potwierdziła to, tak samo zrobili pracownicy schroniska. Sami sobie zaprzeczacie.
Nie chodzi mi o to, żeby całkowicie wyniszczyć wolontariat w schronisku w Szczytnie, bo są tylko 2-3 wolontariuszki, które tam chodzą.
Chodzi mi oto, że gdy wypisuje się na ogólnodostępnym forum takie rzeczy o schronisku to niczego dobrego to nie wróży. Zawsze znajdzie się jakaś osoba, która może to przekazać dalej. Tym bardziej na facebooku, gdzie jest prowadzony profil schroniska przez osobę z um.
Takie wpisy wcale nie pomogą w adopcjach. Wiem w jakim stanie są koty w schronisku, ale pracownicy robią co mogą. Może warto poszukać pomocy gdzie indziej ? We 2 nie dacie rady. Tym bardziej, że połowa osób na tym wątku nawet nie była w schronisku i nic nie widziała.
Żadnych wydruków oczywiście nie zaniosę, nawet ich nie zrobiłam. Chcę po prostu aby nie wypisywać takich rzeczy o schronisku, bo to nie pomoże, a może zaszkodzić - znam to.
I bardzo proszę o nie podawanie mojego nazwiska na forum - chyba , że za moją zgodą.

Teraz rozumiem o co chodzi bo byłam bardzo zdziwiona Twoją postawą.Rzeczywiście pisanie źle o schronisku na fb to zły pomysł ,ja tam nie piszę to niestety nie wiem co jest napisane jeżeli coś jest to proszę o złagodzenie.Gazzy nigdy nie byłam w UM poza jednym przypadkiem Saby by o nią walczyć.Pomoc jest bardzo potrzebna owszem ale ta pomoc musi być realna fizyczna. :ok: Wszystkim dziękuję za ciepłe,miłe słowa i spadam na jakiś czas . :|
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości