LimLim pisze:Wszystkie moje maluchy ładne

jak to koty

Agata ma np pięęękny rózowy nosek.
Co do pajaków to teraz jest spoko ale jesienią, cale tabuny wala do mnie z ogródka coby przezimować

czyli w pajęczej sieci
u Gadziny też tak jest,całe robactwo pcha się po bluszczu do domu.
Dziś Dyzio zaczął kaszleć,chrumkać itp.
Jest najmniejszy i je najmniej ,boje się czy nie podziękuje za jedzenie bo gardziołko boli
Za to Smoku został dziś trząchnięty i zmieszany
żadnego nie dopuszcza do michy ,leje i warczy ,Oskar to straszna pierdoła ,zamyka oczy ,kuli się i tak zastyga

mamcine serce pęka na ten widok ,więc dziś Smoku dostał żółtą kartkę
za kark ,reprymenda i od michy .
Pewnie i tak nie poskutkuje

Smoku to kochany przytulak ale najsilniejszy w hierarchi i lubi coby pospólstwo podporządkować sobie .
Tytek ma zafaflunione oczy ,Kropcia zaczyna kaszleć
Wyczesałam dziś z kotów dwie kule sierści ,a przecież codziennie o świcie robimy czesanko , żadnego roku tak się nie sypały jak tego
BB sypie się tragicznie ,myślę czy nie pomyśleć o czymś na sierść.
ale o czym ? jakieś sugestie ?