WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2012 16:20 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Bo wiesz, jakby ktoś jeszcze chciał czarne.... ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 10, 2012 18:23 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

O czarnych to u nas urodzaj począwszy od młodzików do maluchów :mrgreen:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Wto lip 10, 2012 18:43 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

natasza25 pisze:
Agness78 pisze:
Figaro52 pisze:Natalia , dzięki za ogłoszenia. Można dołączyć do ogłoszeń Kropkę, właśnie wróciła z adopcji. Dziecko dostało wysypki, no i lekarz kazał pozbyć się kota :evil:


niektórym lekarzom powinno się odbierać dyplom za głoszenie takich herezji :evil: :evil:


ręce opadają :evil:



ja kiedys w dziecinstwie mialam chomika, i mialam ewidentnie jakas alergie na niego, bo mialam mocno zatkany nos, ze oddychalam przez buzie. Co na to lekarz pierwszego kontaktu? Pierwssze pytanie: czy mamy jakies zwierze w domu, a jak pada odpowiedz, ze tak, to rada lekarza: natychmiast sie pozbyc.

Cora kolezanki dostala niedawno jakiejs wysypki, a maja w domu psa, kota, swinke morska, krolika, rybki, niedawno jeszcze 2 papuzki faliste byly ale juz odeszly do lepszego swiata. Kumpela tez od niemowlectwa wychowywala sie ze zwierzakami, jej maz rowniez i tak samo wychowuja swoje dzieci. Jej corka ma 7 lat, pies mieszka z nimi od 10 kot od 8 i nigdy wczesniej zadnej alergii mala nie miala. Niedawno niewiadomo z czego sie wysypka pojawila. Lekarz nawet malej dokladnie nie obejrzal, tez pierwsze co to zapytal o zwierzeta i kazal sie pozbyc natychmiast bo to odzwierzece uczulenie. Kumpela wziela core i poszla do innego lekarza a temu powiedziala, ze myslala ze do lekarza przyszla a widocznie to jest ktos kto sie tylko za takiego podaje. 3 kolejnych lekarzy powiedzialo to samo bez badan, ze to odzwierzece jest. Kumpela powiedziala, ze na pewno nie, a nawet jesli sa takie podejrzenia, to zrobi dziecku testy i podejmie leczenie malej, ale zwierzat sie nie pozbedzie! Ktorys z lekarzy wyzwal ja od wyrodnych matek i zagrozil ze do opieki spolecznej ja poda zeby jej dziecko odebrali. I podal. Nim jednak opieka sie zjawila, bylo juz po testach, ktore wykazaly alergie silna, owszem, ale nie na siersc zwierzat ale na proszek do prania w ktorym prane byly ubrania malej. Po zmianie proszku i przeleczeniu alergii jest po sprawie. Wszystko trwalo moze 2 miesiace. Zwierzat nie ubylo, a ma przybyc. Planuja bowiem jeszcze w tym roku zakupic sobie jakiegos dlugowlosego kota z rodowodem.

Ja mam stwierdzona po testach alergie na siersc krolika/kota, ale gdy bede juz mogla miec kota (poki z rodzicami mieszkam jest to absolutnie niemozliwe), to zadna alergia mnie nie powstrzyma. Nie jest to silna alergia, ale w razie czego sa leki.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 10, 2012 18:46 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

sliczna mamusia a malenstwa bym schrupala, slodziutkie :*:*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 10, 2012 20:58 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lip 11, 2012 5:06 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Ja przechodziłam to samo. Córka ma alergię , ale na roztocze i kurz. Każdy lekarz kazał pozbyć się zwierząt z domu...i Aga nie pamięta takiego momentu żeby mnie było kota w domu, a dziś ma ponad 30 lat!!!Wiem ,że dzieci lepiej się chowają ze zwierzętami , uczą się odpowiedzialności , wrażliwości itp.Oczywiście dużo zależy od rodziców.
Ale nie próbowałam nawet przekonać pana , gdy odwoził Kropkę, taka decyzję każdy rodzic musi podjąć sam.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro lip 11, 2012 8:59 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

viewtopic.php?f=20&t=143984
zapraszam małobiuściastych jak ja :-) a i na pupę coś się znajdzie!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lip 11, 2012 9:41 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Możesz coś doradzić?
dase pisze:Mam jeszcze takie pytanie na szybko: Ten mały czarny Bandyta (a jak, Bandyta, że hej :) ) jest moim zdaniem zbyt chudziutki, czuć mu wszystkie kostki. Wydaje mi się, że za mało je - nawet jak coś mu bardzo smakuje (widać to), to nie dojada do syta, nawet brzuszek nieszczególnie mu się zaokrągla (bo koteczka Sofi je tak, że robi się jak balon). Nigdy nie miałam problemu z jedzeniem u kotów, czy jest coś, co można mu dorzucić, żeby przybrał na wadzę, co polepszy apetyt, cokolwiek?

viewtopic.php?f=1&t=143015&start=315#p9031693
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 12, 2012 19:44 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

dzięki hojnej wpłacie mamy na szczepionkę dla małych czarnuszków :arrow: viewtopic.php?f=20&t=143653

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw lip 12, 2012 21:12 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Dziękujemy :) Tytoń właśnie dzisiaj został zaprowadzony do lekarza i dzielnie zniósł ukłucie małą igiełką. I teraz dzielnie się trzyma po szczepieniu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 13, 2012 5:07 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

jessi74 pisze:dzięki hojnej wpłacie mamy na szczepionkę dla małych czarnuszków :arrow: viewtopic.php?f=20&t=143653

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jeszcze musimy zaszczepić też Czesia , bo on do tej pory nie był szczepiony.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon lip 16, 2012 8:10 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

co tam słychać u kociaków?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 16, 2012 10:33 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Moje szaleją po całym domu. Nawet na parapet już dotarły :) Zdarzyła się też pomyłka z siusianiem :oops: i w sobotę rano obudziło mnie zakopywanie kołdry :mrgreen: Jedzą jak szalone głodomory.. ehh tacki babycata dosz szybko znikają.. Są słodkie :D
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 16, 2012 17:14 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

:) kciuki za domki :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon lip 16, 2012 17:55 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

A u nas maluchy-maluchy rozchorowały się i lecą na zastrzykach :oops:Cale szczęście ,że mają apetyt , a więc nie jest tragicznie.
Jeden z maluchów ( tych trochę starszych maluchów) został w piątek zaszczepiony razem z Kropką, dla drugiego zabrakło szczepionki i teraz nie wiemy czy szczepić , czy odczekać parę dni .
Ostatnio edytowano Wto lip 17, 2012 4:48 przez Figaro52, łącznie edytowano 1 raz
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek, sherab, zuza i 75 gości