FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 09, 2012 14:55 FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Kochani, jestem tu pierwszy raz, możliwe, że mieszam wątki i sprawy, jestem zdesperowana jak diabli.

Mój kot, Zenek, 10 miesięcy, pochodzenie: spod wiaty, ma zdiagnozowany FIP. Mam naprawdę dobrych weterynarzy, zdaje się, że wszystkie badania, jakie były konieczne, zostały zrobione (rtg, usg, morfologia, badanie płynu z brzuszka). Zanim jednak zawiozę go na Zastrzyk, chciałabym się jeszcze skonsultować. Na razie Zenek jedzie na sterydach, trzyma się nieźle - jest wesoły, mruczący, je mniej niż zwykle (okej, ale je). Wiem, że to zawdzięcza lekom i kiedy przestaną działać, zacznie się koszmar. Jeśli mam go uśpić, chciałabym to zrobić, dopóki kot się jeszcze nie męczy. Ale gdybym uśpiła Zenka, a potem okazałoby się, że to nie FIP, toby mnie szlag trafił i załamanie nerwowe. Wklejam niniejszym badanie krwi i płynu z brzuszka. Zerknijcie proszę, może coś jeszcze można zrobić. Może jest jakaś szansa, cień szansy, że to nieFIP. Oj.

Albuminy: globulin: 0,45

1. Morfologia krwi
WBC, Leukocyty: 42,3 x10^9/l
(=) (5,5-19), Limfocyty:
3 x10^9/l (=) (1,5-7) OK.
Monocyty 1,4 x10^9/l (=) (0-1,5) OK.
Granulocyty 37,9 x10^9/l (=) (2,5-13)
Limfocyty %: 7 % (=) (20-55), Monocyty %: 3,4 % (=) (1-12) OK.
Granulocyty %: 89,6 % (=) (35-85) + RBC, Erytrocyty:
8,74 T/(=(6,5-10) OK.
Hemoglobina HGB:
7,9 mmol/l (=) (4,9-9,3) OK.
Hematokryt: 0,377 l/l (=) (0,24-0,45) OK.
MCV: 43,2 fl (=) (39-55) OK.
MCH:0,91 fmol (=) (0,81-1,05) OK.
MCHC: 21 mmol/l (=) (18,6-22,3) OK.
PLT (Trombocyty): 135 G/l (=) (100-400) OK.
2. Biochemia krwi
AST (GOT) : 29 U/l (=) (1-45) OK.
ALT (GPT) 37°:21 U/l (=) (20-86) OK.
ALP (Fosfataza zasadowa): 50 U/l (<) (20-150) OK.
Glukoza:145 mg/dl (=) (40-150) OK.
Kreatynina (CR): 1,2 mg/dl (=) (1-2,3) OK.
Mocznik: 62,6 mg/dl (=) (25-70) OK.
Białko całkowite (T-PRO): 6,9 g/dl (=) (6-8) OK.
Albuminy: 2,2 g/dl (=) (2,4-3,9) -

PŁYN Z BRZUSZKA
PRÓBA RIVALTY DODATNIA
Płyn z jamy ciałą (jama brzuszna)
barwa żółta
przejrzystość dość mętny
masa właściwa 1,040
pH 7
białko całkowite 58,0 g/l
Opis osadu:
świeży
nabłonki okrągłe nieliczne w prep.
leukocyty 8-12 w p.w.
erytrocyty zal.niezb.gęst. w.p.w.
opis : świeże
zmienione
flora bakteryjna mierna
cytogram MGG
granulocyty obojętnochłonne 39%
Limfocyty 40%
Monocyty 6%
Kom. śródbłonka 4%
Makrofagi 11%
Uwagi : W płynie obecne skrzepy komórkowe.
Zastosowane leki:
Dexafort inj. 0,2 ml

To jest dla Zenka sprawa życia i śmierci. A to cudowny kot, który raz pogłaskany, kładzie się na plecach, mruczy, wskakuje na kolana bez pazurków, a najbardziej na świecie lubi zakrętki od mleka i natkę pietruszki.
Nie chcę go usypiać, płaczę jak debil na samą myśl.

Pozdrawiam Was serdecznie
krowa

Diamentowa Krowa

 
Posty: 23
Od: Nie lip 08, 2012 14:33

Post » Pon lip 09, 2012 15:16 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Bardzo współczuję z powodu kotka. Nie znam się na tej paskudnej chorobie ale na pewno zaraz ktoś pomoże zinterpretować wyniki badań.
Nie wiem skąd jesteś, ale polecam w tych sprawach dr Neskę z Konstancina.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 10, 2012 2:31 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Oprócz masakrycznych leukocytów to zaskakująco dobre wyniki jak na FIP 8O Brak anemii, wątroba w porządku, nerki też. Jak weci to tłumaczą?
Wydaje się, że przy takich wynikach ma jeszcze trochę czasu, nawet jeśli to rzeczywiście to...Jeśli tylko płyn nie będzie zbyt szybko narastał :(
Skoro ufasz wetom i uważasz, że diagnostyka została wyczerpana, to może po prostu postaraj się wykorzystać ten czas jak najlepiej i obserwuj bacznie kotka, czy mu się nie pogarsza. Na ostateczną decyzję zawsze jest jeszcze czas...

W tym wątku autorka wspomina o jakimś nowym leku na FIP, choć dotyczy on ponoć "suchej" odmiany
viewtopic.php?f=1&t=143754&start=30
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2012 7:01 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Nie pomogę Ci w interpretacji wyników, bo się na tym nie znam. Miałam jednak dwa koty chore na ta chorobę i decyzję o eutanazji podjęłam dopiero wtedy, kiedy zaczęły ewidentnie przegrywać z chorobą. Jedyne co mogę zaproponować to to, żebyś dała swojemu kotkowi jeszcze trochę czasu.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Wto lip 10, 2012 9:02 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Dobrym wynikom Zenka odpowiada jego nie najgorsze samopoczucie. W zasadzie gdyby nie ten brzuszek (nie wygląda źle, wygląda, jakby się mocno najadł), trudno byłoby w ogóle zgadnąć, że kotu coś jest. W sumie chyba tak zrobię - niech cieszy się życiem, póki jeszcze jest ok, na zastrzyk zawsze będzie czas.
Neron, jak długo Twoje koty trzymały się z tym dzielnie?

Zastanawiam się też, co mogło tego fipa wywołać. Zenek, jak wspomniałam, został przez mnie 'upolowany' jako dziki kot. Dziki tylko z miejsca pochodzenia, bo pchał mi się w ręce już tam, gdzie go dokarmiałam. Na początku maja został wykastrowany (stres po operacji??), kilka tygodni temu odrobaczony (robali było w kupach od groma - robale??). Potem, to jest ok. 2 tygodnie temu zaczął być smutny. To mnie zaniepokoiło, jestem panikarą, pojechałam do weta 'na wszelki wypadek', nie przypuszczałam, że w ogóle jest mu coś na serio. No i klops.
Czy koty chorujące na fip mogą żyć sobie w miarę dobrze tygodniami? Czy to kwestia dni? Dajcie znać, jak to wygląda z doświadczenia, weci uważają "że to wygląda bardzo różnie".
Obrazek

Diamentowa Krowa

 
Posty: 23
Od: Nie lip 08, 2012 14:33

Post » Wto lip 10, 2012 9:18 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Wydaje mi się, że to kwestia indywidualna oraz to, jak szybko i jak kot jest leczony. Moje oba kociaki (miały ok 2-3 miesięcy) przechodziły formę wysiękową, czyli z płynem w jamie brzusznej. Od momentu zdiagnozowania choroby do ich odejścia nie upłynęły chyba dwa tygodnie. Tylko moje kotki posypały się też bardzo szybko. Dopóki dawało się je karmić strzykawką i widac było, że walczą, to walczyliśmy. Kiedy jednak zobaczyłam, że zaczynają większość doby spędzać w tej typowej, przykucniętej pozycji a karmienie staje się coraz bardziej przymusowe a kończy i tak wymiotami to stwierdziłam, że to chyba ten czas... Poza tym to było po nich widać. Miały w oczkach rezygnację..
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Wto lip 10, 2012 9:41 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Diamentowa Krowa pisze:Czy koty chorujące na fip mogą żyć sobie w miarę dobrze tygodniami? Czy to kwestia dni? Dajcie znać, jak to wygląda z doświadczenia, weci uważają "że to wygląda bardzo różnie".


Bo to wygląda rózżnie u różnych kotów.
Mały Pasiaczek od diagnozy przeżył jeszcze jakieś 2,5 tygodnia w całkiem dobrej formie (FIP wysiękowy).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18771
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lip 10, 2012 9:48 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Mały Pasiaczek od diagnozy przeżył jeszcze jakieś 2,5 tygodnia


Zenek to też jest Mały Pasiaczek:(

Diamentowa Krowa

 
Posty: 23
Od: Nie lip 08, 2012 14:33

Post » Wto lip 10, 2012 11:01 Re: FIP!!! ostatnia konsultacja dla Zenka

Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości