anulka111 pisze:Coz-role sie odwrocily
Nie do konca

Teraz czesto wyglada to tak, ze (jak zwykle) Pupusz lazi krok w krok za mna, wrecz przylepiony do moich piet, i glosnym wrzaskiem domaga sie pieszczot i uwagi, a za nim jak wierny cien idzie Sasza i piszczy, domagajac sie pieszczot i uwagi od Pupusza


Mam wiec podwojna obstawe stalkcatsow

Edit: spacja