TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 07, 2012 17:12 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Justa&Zwierzaki pisze: dziś dzwoniła do mnie Pani od Tofika ( pamiętacie jamnika lejka ) że u niej na dzielnicy biega porzucony owczarek a schronisko go nie chce przyjąć

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O a to niby czemu? Az mi sie przypomina historia z Mankiem... :evil: :evil:

Marcelku, nie daj sie, walcz! :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lip 07, 2012 17:15 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Justa&Zwierzaki pisze:
A Eustachy znów ma biegunkę i dwa razy wymiotował :cry: Od kilku dni był trochę niemrawy ale w te upały to normalne, martwię sie o niego :cry:

no co ty, Eustaszku... slonko kochane, co cie znow dreczy?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lip 07, 2012 22:03 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Eustaszku :(
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 08, 2012 11:07 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Eustaszkowy kryzys zażegnany :lol: , dostał nifurpksazyd, buskopan i płyny jet jak nowo narodzony :ok:

Ale bardzo mnie martwi Morfeusz, miauczy gardłowo, wieczorem już nie jadł a rano nawet nie wyszedł z wersalki ( lubi tam spać ) , boje sie czy to nie pęcherz bo jak go chciałam dotknąć tylko to mnie prawie ogryzł :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lip 08, 2012 19:32 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Morfeuszku, no co tobie koteńku? :(
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 08, 2012 19:56 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

dzis juz pecherz mniejszy, a i koti w lepszym nastroju, znaczy, ze czuje sie lepiej :) mizial sie dzis do mnie :1luvu: Justa przypuszcza, ze on tez ma S.U.K. ... :roll: :(

Mialam dzis okazje podczas odwiedzin u mrusiow poznac to cudne malenstwo z cetkowanym brzusiem do schrupania :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Tzn.Leonka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Piekny jest, wyrosnie na niezle kociacho :1luvu: :1luvu: :1luvu: a energia go rozpiera niemozliwie, z daleka juz miauczy jak czlowieka wyczuje :1luvu: Troszke mnie przy zabawie pogryzl i podrapal, no ale coz sie dziwic, toz to przeciez drapieznik jest :1luvu: :1luvu: :1luvu: A tym bardziej jak takie malenstwo rozpiera energia to przy zabawe takie "prezenty" mamy gratis :twisted: Jest bardzo odwazny, ciekawski, wszedzie go pelno. Idealny kompan do zabaw i psot.
Taki malenki, sliczny szkodnik :ryk: :1luvu:

a Marcelek to tez pieknota :1luvu: :1luvu: Oby znalazl sie ktos, kto nie bedzie potrafil mu sie oprzec do tego stopnia, ze zechce z nim dzielic zycie :1luvu:
Rudi... no coz... Przystojniak pelna geba :1luvu: o, przepraszam, Szanownego Kota - miauo byc -Pelnym Pysiem :1luvu: :1luvu: A Lara to totalnie zeswirowala na jego punkcie... Szkoda mi Tygryska, bo ewidentnie kocha Lare calym sercem, wszystko by dla niej zrobil, a ona woli innego... Ech, ta nieodwzajemniona milosc :roll:
Na szczescie Tygrys wie, ze ja go kocham bardzo z calego serca :)

Miki dzis mocno charczal, ta duchota dala mu sie mocno we znaki, zreszta cale kociarstwo lezalo pokotem rozciagniete jak kotnametry.

Matyldzia.... :1luvu: :1luvu: Ktorz sie oprze jej urokowi kotosobistemu? Wystarczy jedno jej spojrzenie i czlek wymieka :1luvu: :1luvu: :1luvu: To samo dotyczy Majeczki... :1luvu:

Nadia i ktorys czarny, tylko nie wiem, czy Rafi czy kto, ale zafundowaly nam kociaste dzis kocie porno :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Czarny kopulowal z Nadia na naszych oczach, a fe, koty, a fe! :ryk: Zeby tak przyt ludziach... :wink:


Pedro jak zawsze stwierdzil, ze to jemu najmniej uwagi sie poswieca i swoim zwyczajem namolnie dopraszal sie, by zainteresowac sie tylko i wylacznie nim, bo on przeciez taki biedny, niedopieszczony... :twisted:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lip 08, 2012 21:33 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Pozdrawiamy :D
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 09, 2012 17:15 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Petka pisze:Pozdrawiamy :D

Witaj Peciu :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 09, 2012 17:17 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Zaraz jede doc weta z Morfeuszkiem i Mikim, niestety nie udało mi sie załatwić darmowego transportu i muszę jechać taxi a to jest bardzo drogie :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 09, 2012 18:13 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

jak dzis samopoczucie kociastych? juz dzis nie ma takiego skwaru na szczescie.

a tak nawiasem mowiac: zar---> skwar---> spieKOTA :evil: no zesz kurka wodna! Kto wymyslil to slowo?! I co ten ktos ma do kotow?! :evil: :wink: :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lip 09, 2012 20:12 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Morfiego bardzo boli brzuch :cry: , miał usg i pęcherz nie jest pełny ale jest bardzo zagazowany i ma złogi kałowe i to jest prawdopodobna przyczyna jego bólu, dostał lek rozkurczowy i coś jeszcze , nie pamiętam :oops: , miał tez podany kontrast i jesli do jutra nie zrobi kupala to niewykluczone że bedzie trzeba go otwierać :cry:
Do weta jechałam taxi 12 zł a z powrotem mnie podwiozła do Karolina :1luvu:

A Miki ma anginę, dostał antybiotyk i w środę tez dostanie .

Bardzo Was proszę o pomoc , one sa leczone na kreskę :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 09, 2012 21:07 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Dobru wieczór Justynko :1luvu: Jestem, czytam i nie wiem, jak pomóc :( Serce się kraje :(
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 10, 2012 14:51 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: za zdrowko zwierzynca :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 10, 2012 15:08 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

potrzebny ktos chetny na wizyte przedadopcyjna - Mielec lub okolice. Morfeusz ma szanse na DS :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 11, 2012 22:06 Re: TYSKIE MRUCZKI X-Marcel chore nerki:( ,Rudolf na Urinary

Dziś tyskie mruczki i banda miały odwiedzinki i pomoc Phanty i jej TŻ :lol: :lol: :lol:
Zawieźli i przywieźli od weta Larydke na sterylke :1luvu: Byliśmy tez u Fuksa który szalał jak szczeniak :lol:
Oraz dostaliśmy wiele podarków dla zwierzaków, bardzo dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A też będą fotki :1luvu:
m
A też dziś Eustaszek dostał carthophen, Miki antybiotyk a Morfeusz dostał też antybiotyk i kontrast i kroplówkę bo nadal sie nie załatwił . Na temat nowego domku do którego ma jechać Mofreuszek wetka bardzo dobrze sie wypowiedziała :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 153 gości