[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 05, 2012 12:09 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Obrazek
Obrazek
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 05, 2012 14:16 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Ojej, faktycznie są dwa czarne klony :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Nie wiem, kto Ci jeszcze został z dorosłych czarnych, ale tych też mogę wziąć. Zbieram :smokin:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lip 05, 2012 14:24 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Z dorosłych czarnych to para bałwanków ciągle siedzi :roll: Czyli Faxe i Brzdąc, Głupi i Głupszy, jak zwał tak zwał :roll:
Faxe'owi dom się szykował, ale nie wypalił.

Właśnie dostałam telefon od weta, że udało się zrobić pełen profil podstawowy i wyniki są zadziwiająco dobre. Jest lekki "świeży" stan zapalny (leukocyty 21,5 tys.) i lekko podniesiony AST, ale poza tym nic niepokojącego w nich nie ma :roll:

Edit: w zasadzie wychodzi na to, że ja też zbieram :twisted: Choć tej parki czarnych to się chętnie pozbędę tak szybko, jak to możliwe :roll:
Zwłaszcza, że są przemiłe :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 05, 2012 19:05 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

OKI pisze:Z dorosłych czarnych to para bałwanków ciągle siedzi :roll: Czyli Faxe i Brzdąc, Głupi i Głupszy, jak zwał tak zwał :roll:
Faxe'owi dom się szykował, ale nie wypalił.

Właśnie dostałam telefon od weta, że udało się zrobić pełen profil podstawowy i wyniki są zadziwiająco dobre. Jest lekki "świeży" stan zapalny (leukocyty 21,5 tys.) i lekko podniesiony AST, ale poza tym nic niepokojącego w nich nie ma :roll:

Edit: w zasadzie wychodzi na to, że ja też zbieram :twisted: Choć tej parki czarnych to się chętnie pozbędę tak szybko, jak to możliwe :roll:
Zwłaszcza, że są przemiłe :1luvu:

Oczywiście że szybko znajdą domki, postaramy się :1luvu:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt lip 06, 2012 6:45 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Olga jak po wizycie u specjalicty?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 06, 2012 8:38 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Chociaż raz podrap za uszkiem mojego faworyta czarno-klatkowego. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lip 06, 2012 8:57 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Którego? Bo ich jest dwóch, jeden pcha się bardziej do drapania za uszkiem ;)
Ale nie da się otworzyć klatki, żeby obu czarnych nie mieć natychmiast w łapach :lol: Mam wrażenie, że są nawet szybsi niż otwarcie klatki :lol:

ASK@ pisze:Olga jak po wizycie u specjalicty?

Już wiem, że dalej nie wiem ;) Nie jest to w każdym razie żadna znana choć rzadka jednostka chorobowa. Pani dr też się z czymś takim nie spotkała, poleciała po szefa lecznicy (na Powstańców Śl. byłam ;) ). Zrobili miny zbliżone do tej, którą zapodał wet domowy :twisted:
Razem zarządzili testy FIV/FeLV - są ujemne, co mnie bardzo cieszy, ufff....
To było najdłuższe 10 min w tym roku ;) 5 kociaków z tej okolicy jest u mnie (bo Awantura i Jeż też przecież stamtąd, tylko okienka inne).

Niemniej pani dr stwierdziła, że to jest działanie jakiegoś wirusa, a bakterie to wtórne nadkażenie. Mały dostał Convenię i Stomorgyl, na razie posiewu nie robimy. Mam się pokazać za tydzień.
Jeśli dziąsła nie zaczną się goić i zarastać trzeba będzie usunąć wszystkie mleczaki, a szanse na prawidłowe zęby stałe są w tej sytuacji nieznane :/

Aaaa... AST nie jest "lekko podniesiony", tylko dwukrotnie :roll: Ale co to dla mnie - dwukrotnie przekroczony wynik wątrobowy? Toż to zdrowa wątroba jest :twisted: Zaczynamy wpadać w panikę powyżej x10 :twisted:
Zresztą to nie wątroba, raczej inne coś, bo reszta wątrobowych w normie.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 9:00 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

OKI, jak widziałam czarnych na Gersona, to jeden mnie zlewał kompletnie, a mój ukochany rzucał się na pręty, żeby z nim gadać i głaskać i czułe słówka opowiadać. Więc właśnie tego proszę pozdrowić. 8)

A dla wszystkich - niech już się wreszcie poprawi zdrowie i skończy to chorowanie. :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lip 06, 2012 9:07 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Lisek-Witalisek :lol: Mały gamoń - on się pcha do człowieka głównie po to, żeby mieć możliwość nawiać i pozwiedzać ;) Pieszczoty owszem-owszem, bardzo chętnie, ale już wystarczy - tam jest tyyyyle ciekawych rzeczy :lol: Drugiego głównie micha interesuje, wygląda jak antałek :roll:
Ogólnie czarne są w świetnej formie, bury byłby, gdyby nie zęby i strach przed wszystkim.
Miron to w ogóle jest kot, który u weta zachowuje się kompletnie nienormalnie - robi się wiotki i odpływa, jakby miał zapaść :? I
Chyba operacje by mu można było na żywca przeprowadzać :roll:
Przedwczoraj przy pobieraniu krwi to już byłam pewna, że to objaw tego, co u Wi, a temperatura w normie to tylko wynik stresu.
Na szczęście w domu kot odżył magicznym sposobem :twisted:
Wczoraj już mnie nie nabrał na ten numer.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 14:16 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

OKI pisze:Będzie pstremu czemuś do twarzy w czarnym towarzystwie, nie?


Obiecałam pomóc Jopop, dlatego tylko jeszcze po nie nie lecę.. :cry:

Oddawanie w obce ręce kotów to gwałt na sobie..
Oddawanie czarnych kotów, to jak gwałt na sobie ze szczególnym okrucieństwem..
A oddawanie czarnych dorosłych - nie daj Boże wrażliwych i zakochanych w nas, to już powód do popełnienia samobójstwa.. Bo a nuż ktoś go w nowym domu nie pokocha tak mocno jak my..?
Co ja zrobię.. Jak Wielbłądzio mogłabym mieć tylko same czarne koty i trwałabym w zachwycie.. :roll:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 14:27 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Dlatego ja je chętnie wszystkie oddam w czyjeś zaprzyjaźnione łapki ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 16:05 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Hurra, to ja biorę wszystkich czterech :mrgreen: , a nawet i Delisię, jeśli też jest do adopcji 8)

Kasiu, u mnie w ciągu ostatniego roku bardzo się zakrowiło, także nie są już prawie same czarne, ale jakimś cudem niedawno braciszkowie z Falent wynieśli się na swoje (razem :dance: ), więc z nieczarnych (tj. nie całkiem czarnych) pozostali już "tylko" Lich, Noryńka oraz gościnnie Dziecko Rosemary zwane też Jacusiem vel Plackiem i nieszczęsna wyjąca Tulinka :( Aha, no i rezydentne pingwiniaste widmo - Dunia, ale widmo jak to widmo, wiadomo: ukazuje się tylko raz na jakiś czas, więc chyba miałam prawo zapomnieć :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lip 08, 2012 10:13 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Zaglądam do kociambrów :kotek:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Nie lip 08, 2012 11:11 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

jeśli brakuje Wam czarnych do podziału, to może ja swoich dwóch podrzucę :oops: :?: :oops: :?:

witamy się niedzielnie :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 09, 2012 8:42 Re: [WAW] Kocięta 3-3,5 mca Mała [*] Popsute mleczaki s10

Ja tylko przypomnę, że tam jeszcze jeden czarny gania, jakby kto odczuwał niedobory :twisted:

Dzieciarnia ma się świetnie, pomijając fakt, że Wit ciągle utaplany w żarciu, Miron wiecznie przerażony, a Witalis nie może się zdecydować, czy bardziej lubi koty, ludzi, czy eksplorację terenu :roll: Mała, czarna pchła w przeciwieństwie do braciszka - tłustej, czarnej poczwarki :mrgreen:

Miron też wcina jak głupi, skoro żarcie w formie przystępnej. Wygląda już jak beczka na stojaku :lol: Przynajmniej figura mu się poprawi, bo chudy był niesłychanie. W paszczy niestety nie widzę poprawy :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 442 gości