12.04 SGGW-akcja ZAPYTAJ MINISTRA (s.91)

miluś pisze: Nie miałem na myśli zbiórki publicznej, ale zwyczajne umówienie się kilku sąsiadów, że wspólnie sfinansują sterylkę kotki, która np. wybrała sobie ich podwórko jako miejsce bytowania.

Nie chodziło mi o Ciebie, wcześniej były dyskusje, czy można zbierać "na schronisko", "na fundację" itd, itp.

miluś pisze:
Mimisia pisze:Czy ktoś wie, jak sytuacja wygląda w pomorskim? Mam na myśli konkretnie Jastarnię lub okolice. Na terenie Osrodka Wypoczynkowego, w którym się wakacjuję są 2-3 kotki dokarmiane przez personel. Jedna zupełnie dzika, więc potrzebna klatka łapka. Personel obawia się, że koty zostaną zabrane do schroniska, jak pójdą do UM w ich sprawie (podobno jakiś czas temu była akcja wyłapywania kotów i nie wiadomo, gdzie trafiły). Ja jestem spod Warszawy, więc w ogóle nie znam tematu w tej okolicy.

W Jastarni akcja sterylizacji ujęta jest w Uchwale nr XVIII/137/2012 Rady Miasta Jastarni z dnia 26.03.2012 r. w sprawie przyjęcia: Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Jastarnia w roku 2012 http://bip.jastarnia.pl/dokumenty/315 W linku tym masz też namiary na Urząd Miasta Jastarnia, tam powinni udzielić Ci informacji. Myślę, że podzielisz się z nami informacjami jak to jest praktycznie realizowane w Jastarni oraz czy udało Ci się sfinalizować sterylki dla tych kotek. Jeśli kotki mają schronienie i dożywianie w ośrodku, to nie ma żadnego powodu, aby tam nie wróciły.

Dziękuję za radę. Przekazałam to karmicielce kotów i była w urzędzie w tej sprawie. Myślę, że wszystko ułoży się dobrze, mają tam nawet klatkę łapkę

Muszą tylko sprawdzić, czy został jeszcze budżet, czy nie wykorzystano w tym roku całej kwoty na ten cel. Pani ma po prostu napisać pismo do burmistrza z prośbą.

Nie śledzę tego wątku, zatem tylko wrzucę informację, że gmina Otwock ogłosiła przetarg na realizację programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności. Przetarg został ogłoszony w Biuletynie Zamówień Publicznych wczoraj pod numerem 141303 - 2012. W samym ogłoszeniu jest mowa tylko o schronisku i o psach.

EDIT: ja wiem, że to trochę OT, ale nie bardzo wiedziałam, gdzie zamieścić informacje.

Femka pisze:Nie śledzę tego wątku, zatem tylko wrzucę informację, że gmina Otwock ogłosiła przetarg na realizację programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności. Przetarg został ogłoszony w Biuletynie Zamówień Publicznych wczoraj pod numerem 141303 - 2012. W samym ogłoszeniu jest mowa tylko o schronisku i o psach.
...

Tu masz link do programu uchwalonego przez radnych Rady Miasta Otwock w dniu 27 marca 2012r. http://www.bip.otwock.pl/uchwaly/6kad/195_12.pdf polecam art. 5 uchwały, opisany jest fajnie, ale warto sprawdzić jak praktycznie jest realizowane to co jest dobrze zaplanowano w uchwale. Może to sprawdzisz np. w UM i podzielisz się z nami wiedzą. :piwa:

Obawiam się, że niczym dzielić się nie będę, albowiem po pierwsze odległość zbyt duża, a po drugie jeśli interesuje mnie problem bezdomności, to najbardziej w moim mieście rodzinnym.

Femka pisze:Obawiam się, że niczym dzielić się nie będę, albowiem po pierwsze odległość zbyt duża, a po drugie jeśli interesuje mnie problem bezdomności, to najbardziej w moim mieście rodzinnym.

Przepraszam :oops:

myślałem, że mieszkasz w Otwocku.

Nie, mieszkam koło Łodzi, a ponieważ przeglądając ogłoszenia w Biuletynie znalazłam to o Otwocku, na wszelki wypadek wrzuciłam.

Powiedzcie mi, czy niszczenie miejsc bytowania kotów wolno żyjących może być przestępstwem? Z tego http://www.koty.pl/sos/art245,koty-woln ... rawna.html (na dole opinia prawna) wynika, że tak. I co zrobić, jeśli koty mieszkają na terenie w połowie prywatnym, w połowie publicznym (nad rzeką, rzeka jak mniemam nie należy do hipermarketu). Czy one w ogóle "mają prawo" tam przebywać (mieszkają tam od kilku lat i właśnie zniszczono im miejsce zamieszkania)?

Ja mam pytanie.
Jak napisać pismo do UM o bezpłatne sterylki?
Moja mama napisała już jedno i dołączyła fakturę za sterylizację dwóch bezdomnych kotek i jej odpisano, ze nie przewidziano żadnych pieniędzy na bezpłatne sterylizacje na ten rok, a kotów jest troszkę, bo do tej pory nikt się tym nie zajmował.

Jakieś podpowiedzi, jak to ugryźże ?

Axa76 pisze:... I co zrobić, jeśli koty mieszkają na terenie w połowie prywatnym, w połowie publicznym (nad rzeką, rzeka jak mniemam nie należy do hipermarketu). Czy one w ogóle "mają prawo" tam przebywać (mieszkają tam od kilku lat i właśnie zniszczono im miejsce zamieszkania)?

Napisz w jakim mieście występuje ten problem i jaki hipermarket "zainteresował się" kotami wolno żyjącymi. Nie znam sprawy, ale czasami ochroniarze z firmy zewnętrznej wykonującej usługę dla marketu samowolnie podejmują działania, które nie tylko są sprzeczne z prawem, ale również budują negatywny obraz sieci handlowej, która ich zatrudnia. Napisz więc pilnie na forum jakie to miasto i jakim market. :ok:

olafen pisze:Ja mam pytanie. Jak napisać pismo do UM o bezpłatne sterylki? Moja mama napisała już jedno i dołączyła fakturę za sterylizację dwóch bezdomnych kotek i jej odpisano, ze nie przewidziano żadnych pieniędzy na bezpłatne sterylizacje na ten rok, a kotów jest troszkę, bo do tej pory nikt się tym nie zajmował. Jakieś podpowiedzi, jak to ugryźże ?

Jeśli problem dotyczy Szczecina to może nie trzeba pisać do UM :lol:

Zobacz jaką informację znalazłem na stronie szczecińskiego TOZ-u http://www.toz.szczecin.pl/?d0=aktualnosci&d1=294

"Nasza oferta w zakresie sterylizacji zwierząt na 2012 (Dodany przez redakcję dnia 11.04.2012 o godzinie 17:47)
Nastała wiosna, czas budzenia się przyrody ze snu zimowego; Oczywiste jest, że zwierzęta w naszym mieście również przystępują do wiosennych godów.Brzmi to bardzo naturalnie…Ale wkrótce nasze Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt zacznie pękać w szwach:beztroscy właściciele lub opiekunowie psów i kotów zaczną przynosić w kartonach świeżo urodzone szczeniaczki lub kociaki do uśpienia;bardziej „humanitarni” - 6-cio tygodniowe maluchy do „oddania w dobre ręce”.Stłoczone w niewielkich klatkach, zarażające się dziecięcymi chorobami, Nie przetrwają długo w schroniskowych warunkach.Są skazane na śmierć.Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie proponuje: bezdomne kocice wysterylizujemy bezpłatnie w naszej Lecznicy TOZ (al. Wojska Polskiego 198a), od poniedziałku do piątku, w godzinach od 9.00 do 12.00 (tel. 91 48 770 10).
Wspiera nas w tej akcji Urząd Miejski. Jeśli nie stać Państwa na sterylizację domowej kocicy lub suczki – napiszcie do nas podanie, a rozpatrzymy je z dużą życzliwością! Urząd Miejski w Szczecinie, realizując swoją politykę zapobiegania bezdomności zwierząt w naszej gminie, zwalnia właścicieli wysterylizowanych psów i suk z obowiązku płacenia podatku od posiadania psa. Lekarze weterynarii przypominają: to mit, że suczka lub kocica muszą choć raz urodzić młode. Proszę porozmawiać ze specjalistą na ten temat! Beata Więcaszek"

Wykaz lecznic, w których odbywa się sterylizacja i kastracja
psów i kotów z 50% dofinansowywaniem przez m.st.
Warszawę.

Zabieg można wykonać w każdej z podanych lecznic, bez
względu na miejsce zamieszkania.

Gabinet Weterynaryjny „INTER-WET”
ul. Internetowa 43 D, Białołęka
tel. 22/ 465 50 65

Przychodnia dla Zwierząt
ul. Poligonowa 1, Praga Południe
tel. 22/870 44 11

Przychodnia Weterynaryjna „Tygrysek”
ul. Międzyborska 98/100, Praga Południe
tel. 22/810 32 55

Przychodnia Weterynaryjna
ul. Dobra 20, Śródmieście
tel. 22/ 826 31 99

Gabinet Weterynaryjny
ul. Jagiełły 27, Ursus
tel. 22/662 17 33

Ursynowska Klinika Weterynaryjna
ul. Strzeleckiego 10e, Ursynów
02-776 Warszawa
tel. 22/644 95 31

Gabinet Weterynaryjny „AMICUS”
ul. Hebanowa 16, Wesoła
tel. 22/773 10 88

Gabinet Weterynaryjny
ul. Mickiewicza 30, Żoliborz
tel. 22/869 07 22

Przychodnia dla Zwierząt
ul. P. Gojawiczyńskiej 16, Żoliborz
tel. 22/ 832 19 00

Dodam, że ceny rewelacyjne. Na Gojawiczyńskiej za kocura 30 PLN, za kotkę 60 PLN

I darmowe chipy.

miluś pisze:
olafen pisze:Ja mam pytanie. Jak napisać pismo do UM o bezpłatne sterylki? Moja mama napisała już jedno i dołączyła fakturę za sterylizację dwóch bezdomnych kotek i jej odpisano, ze nie przewidziano żadnych pieniędzy na bezpłatne sterylizacje na ten rok, a kotów jest troszkę, bo do tej pory nikt się tym nie zajmował. Jakieś podpowiedzi, jak to ugryźże ?
Jeśli problem dotyczy Szczecina to może nie trzeba pisać do UM Zobacz jaką informację znalazłem na stronie szczecińskiego TOZ-u http://www.toz.szczecin.pl/?d0=aktualnosci&d1=294

"Nasza oferta w zakresie sterylizacji zwierząt na 2012 (Dodany przez redakcję dnia 11.04.2012 o godzinie 17:47)
Nastała wiosna, czas budzenia się przyrody ze snu zimowego; Oczywiste jest, że zwierzęta w naszym mieście również przystępują do wiosennych godów.Brzmi to bardzo naturalnie…Ale wkrótce nasze Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt zacznie pękać w szwach:beztroscy właściciele lub opiekunowie psów i kotów zaczną przynosić w kartonach świeżo urodzone szczeniaczki lub kociaki do uśpienia;bardziej „humanitarni” - 6-cio tygodniowe maluchy do „oddania w dobre ręce”.Stłoczone w niewielkich klatkach, zarażające się dziecięcymi chorobami, Nie przetrwają długo w schroniskowych warunkach.Są skazane na śmierć.Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie proponuje: bezdomne kocice wysterylizujemy bezpłatnie w naszej Lecznicy TOZ (al. Wojska Polskiego 198a), od poniedziałku do piątku, w godzinach od 9.00 do 12.00 (tel. 91 48 770 10).
Wspiera nas w tej akcji Urząd Miejski. Jeśli nie stać Państwa na sterylizację domowej kocicy lub suczki – napiszcie do nas podanie, a rozpatrzymy je z dużą życzliwością! Urząd Miejski w Szczecinie, realizując swoją politykę zapobiegania bezdomności zwierząt w naszej gminie, zwalnia właścicieli wysterylizowanych psów i suk z obowiązku płacenia podatku od posiadania psa. Lekarze weterynarii przypominają: to mit, że suczka lub kocica muszą choć raz urodzić młode. Proszę porozmawiać ze specjalistą na ten temat! Beata Więcaszek"

Problem dotyczy małego miasteczka Pajęczno w woj. łódzkim

olafen pisze: Problem dotyczy małego miasteczka Pajęczno w woj. łódzkim

Przepraszam myślałem, że Szczecin, bo taką podajesz lokalizację na forum. :oops:

W przypadku Pajęczna widzę problem, radni uchwalili program przeciwdziałania bezdomności, jest stosowna uchwała Uchwała nr 133/XVII/12 z dnia 27 marca 2012 r. Rady Miejskiej w Pajęcznie http://www.e-bip.pl/4Dfile/rada_uchwaly ... 75924856.0 .
Fragment dotyczący kotów wolno żyjących brzmi następująco:
"§ 3. 1. Opieka nad nad kotami wolno żyjącymi realizowana będzie poprzez:
1)ustalenie miejsc (w tym obiektów budowlanych), w których przebywają koty wolno żyjące;
2)w miarę możliwości i potrzeb zapewnienia sezonowego dokarmiania oraz zapewnienia im wody pitnej w miejscach ich przebywania;
3)w miarę możliwości i potrzeb zapewnienia miejsca schronienia, w szczególności w okresie zimowym;
4)poszukiwanie nowych opiekunów dla zwierząt.
2. Realizacja zadań wymienionych w pkt 1 może zostać powierzona jednostkom organizacyjnym gminy, zarządom spółdzielni, wspólnotom mieszkaniowym oraz tzw. opiekunom społecznym zwierząt, innym organizacjom i podmiotom."

Nie ma tam ani słowa o sterylkach, ale moim zdaniem, nie wynika to ze złej woli urzędników, ale ze sposobu postrzegania problemu przez Nich. Z całym szacunkiem dla urzędników, którzy przygotowywali projekt uchwały, ale dokarmianie niesterylizowanych kotów to wzrost liczebności miotów, a tym samym działanie przeciwne do nazwy i idei uchwały. Co proponuję, podaj mi na PW Twój adres mailowy to prześlę ci skan stanowiska Głownego Lekarza Weterynarii w sprawie kotów wolno żyjących z 2008 r. - (sensowny materiał). Udaj się z tym do Referat Nadzoru Komunalnego, Gospodarowania Nieruchomościami Gminy, Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Gminy i Miasta w Pajęcznie, może w rozmowie uda ci się uzyskać zrozumienie, jeśli nie daj znac na PW, pójdziemy w tej sprawie dalej. Moim zdaniem, źródłem problemu nie jest stanowisko urzędników, ale zapis w ustawie o ochronie zwierząt. Na usprawiedliwienie ustawodawcy podam fakt, że w czasie prac nad nowelizacją atmosfera w czasie prac w podkomisji była rzeczywiście nerwowa, dopiero w czasie głosowania większośc posłów poparła zmiany. :piwa:

Powołaj się na par.3 ust. 2 uchwały, podaj że jesteś ( lub twoja mama) "tzw.opiekunem społecznym zwierząt" o którym mowa w uchwale RM, niech UM wynegocjuje dla was warunki finansowe sterylek.

Tylko prawda jest taka, że nawet ta uchwała to pic na wodę. Nigdy koty wolno żyjące nie dostały z gminy nic do jedzenia. Wręcz są przeganiane i źle traktowane.

Ale, skoro jest taki zapis, czy możemy ubiegać się w jakiś sposób o tą karmę dla kotów, bo jeśli dostalibyśmy karmę, to te pieniądze, które wydajemy na to jedzenie można by przeznaczyć na sterylki.

I w jaki sposób można się o to jedzenie dla wolno żyjących ubiegać ?

12.04 SGGW-akcja ZAPYTAJ MINISTRA (s.91)

Kto przegląda forum