Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Witam! Słoneczkjo u mnie na balkonie juz sie schowało !! Jest fajnie , nie za goraco , koty śpią na podłodze ! Wieczorem przyjezdzaja do mnie wnuczki , bedzie wesolo!!! :kotek:

MonikaMroz pisze:UPAŁ

w końcu

Co za upalna niedziela , dzis troche wytchnienia . Koty wczoraj nic nie chciały jeść , wystraszyłam sie , ze cos im jest !!!!! Chłodziłam mokrymi recznikami, dzis troche lepiej ale biedaki leża jak nie zywe !!. Oj nie lubie takiej pogody w mieście !!!!! :cry:

koleżanka podpowiedziała mi sposób na niejedzenie w upały :mrgreen:

wkładam karmę do lodówki i podaję schłodzoną :wink:

podziałało

zjadły ze smakiem

Monika53 pisze:Co za upalna niedziela , dzis troche wytchnienia . Koty wczoraj nic nie chciały jeść , wystraszyłam sie , ze cos im jest !!!!! Chłodziłam mokrymi recznikami, dzis troche lepiej ale biedaki leża jak nie zywe !!. Oj nie lubie takiej pogody w mieście !!!!!

Mili też niewiele je. za to duzo wody pije.

Witam , najgorsze sa dla mnie noce
11 Spi ze mna wnuczka a po bokach ładuja sie dwa kocury :mrgreen:

no cała płynę !!!!!
Dobrze ze nie spia całej nocy !!!! :1luvu:

hej gromadko :mrgreen:

Wnuczki odjechały! Miron od jutra jest na karmie weterynaryjnej,i rygorystycznie bedzie dostawał 2 razy dziennie odpowiednia porcję , jak to zrobic jeszcze nie wiem bo Lesio tez lubi sucha karme ale on nie potrzebuje! dziś był u nas weterynarz , badał koty ii stwierdził definitywnie ze jakieś 3, 4 kg Miron musi zrzucić . Lesio jest akurat i Miłek ok . A tego kochanego grubasa musimy odchudzić. W środe ide do szpitala , kiedy wróce nie wiem ?????? i w jakim stanie , bardzo sie boję!!!! Koty jedza od siostry gorzej jest z czesaniem , Lesio sie daje i Miron a Miłek gryzie siostre . Powiedziałam jej żeby mi przywiozła kota do szpitala na czesanie !!!!! Zobaczymy co zrobia !!!! Błagam , żęby nie było tak upalnie , dzis cała az kapałam !!!!!!!!!
Trzymajcie za mnie kciuki !!!!!! Będą mi bardzo potrzebne .

za Ciebie, koty i siostrę :mrgreen:

Monika, od środy ma być już nie upalnie :ok:

Monika53 pisze:był u nas weterynarz , badał koty ii stwierdził definitywnie ze jakieś 3, 4 kg Miron musi zrzucić .

Cieszę się, że w końcu ktoś Ci do rozumu przemówił :twisted:

Monika, jak inne koty skubną tej karmy to nic sie nie stanie

Bedziemy trzymac kciuki aby pobyt w szpitalu byl krótki :ok:

dinzoo pisze:koleżanka podpowiedziała mi sposób na niejedzenie w upały wkładam karmę do lodówki i podaję schłodzoną podziałało zjadły ze smakiem

Witamy ! nie wolno dawać karmy z lodówki bo koty tak jak ludzie moga dostać zapalenia gardła , ja wyjmuję z lodówki i ogrzewam w woreczku w ciepłej wodzie !!!!!! chociaz Lesio lizał lody od wnuczki , ale nic mu nie jest !!!!
jestem cała mokra , cokolwiek robie , kapie ze mnie! Nie rozstaję sie z wachlarzem, przed chwila lał deszcz i była mała burza , ale nadal jest duchota !!!!!! Ta pogoda to jakies przekleństwo !!!! :kotek:

Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Kto przegląda forum