» Czw lip 05, 2012 6:47
Re: Nela, śliczna kotka do pokochania.Już w drodze do DS!
Nela bez zmian, wystraszona na maxa. W nocy wyszła z ukrysia, siedziała na kocyku Bartusia na parapecie i bawiła się sznurkiem od rolety. Nad ranem schowała się we wnęce w przedpokoju, siedziała na butach. Jak wyszła z wnęki to w zasadzie pełzła i ukryła się u Andzi pod wersalką. Nic nie zjadła, chyba nie piła. Z kuwety nie korzystała, chyba w nocy małą kupkę "zgubiła" w przedpokoju. Bartuś całą noc obserwował Nelę, nie miauczał nic nawet hehe, raz na nią nakrzyczał w nocy, ale nie wiem, czemu. Spał na mnie całą noc. Nic nie jadł też. Dopiero teraz się rzucił na miskę. Andzia jest zachwycona, jak gdzieś wypatrzy Nelę to mówi "Nelcia".