Trzy baby i dwa rude... wesoła gromadka.

[tosiula]

Cześć kotki, buziaczki dla Mikusi!

A czemu tylko dla Mikusi ciociu?

[kalair]

Cześć kotki, buziaczki dla Mikusi!

A czemu tylko dla Mikusi ciociu?

Kochane, dla wszystkich oczywiście

[tosiula]

Pojeździłam sobie dzisiaj. Aż mnie mdłości brały od upału, parności - migrena jakaś mnie dopadła. Ale ustąpiła i teraz żałuję, że nie miałam sił wejść do cukierni. Teraz to bym poszalała Ale za późno. Może jutro jeszcze tam będę Weszłam na chwilę do domu, koty rozespane powitały mnie szybko w przelocie i zniknęły w swoich kątkach jeszcze szybciej. To zdecydowanie nie był czas na moje wizyty

[tosiula]

Cześć kotki, buziaczki dla Mikusi!

A czemu tylko dla Mikusi ciociu?

Kochane, dla wszystkich oczywiście

Ale ciocia zawsze pisze, że dla Mikuli

[anulka111]

Milego dzionka wszystkim.

[tosiula]

Milego dzionka wszystkim.

Będzie jedzonko, będzie miło

[annette88]

Ojojoj, biedne koteczki Burza musiała być dla nich straszna. Ach, Ci faceci ! Mój też ma jeszcze czasem tak genialne pomysły, że wszystko opada

Dzień dobry

Ale gość, a mnie nie było Kobieto gdzie ty się z tym kotem podziewasz? Ale niespodzianka! Jak żyjecie?

Oj, lepiej zapytaj, gdzie się nie podziewam Zakręcone półrocze mialam bardzo ! Ale i owocne Żyjemy jako tako na tym poddaszu, upały straszne. Nawet wiatrak niewiele daje, a Mela okupuje wszystkie chlodniejsze kąty

[Danusia]

[tosiula]

Ojojoj, biedne koteczki Burza musiała być dla nich straszna. Ach, Ci faceci ! Mój też ma jeszcze czasem tak genialne pomysły, że wszystko opada

Dzień dobry

Ale gość, a mnie nie było Kobieto gdzie ty się z tym kotem podziewasz? Ale niespodzianka! Jak żyjecie?

Oj, lepiej zapytaj, gdzie się nie podziewam Zakręcone półrocze mialam bardzo ! Ale i owocne Żyjemy jako tako na tym poddaszu, upały straszne. Nawet wiatrak niewiele daje, a Mela okupuje wszystkie chlodniejsze kąty

I jak znam koty, to nawet kawałka ci nie udostępni A wiesz, my jesteśmy na drugim, a też makabra. Najgorsze jest to, że przy pozamykanych oknach jest chłodniej bo mam gruby styropian na ścianach, ale jak mam pozamykać wszystko. Zaraz hałasy, że chcą na balkon. I część siedzi w chłodnej zacienionej kuchni, a część się praży na balkonie. Ale nawet nie wiem kto gdzie woli Tylko Mikunia stale siedzi w korytarzy w kartonie. Może czeka na kuriera? A jak ci się podoba moja Mikusia? Jest z nami od końca grudnia. Nie wiem czy ją widziałaś wcześniej?

[tosiula]

8)

Co się pani tajniaczy?

[tosiula]

Jednak wczoraj dopadła mnie migrena. Upał, duchota a ja co chwilę dreszcze z zimna i biegi do łazienki. Za co? W końcu dbam o chłopa i 5 kotów. Zasługuję chyba na jakieś przywileje Dzisiaj przywlokłam się do pracy. Z dwugodzinnym poślizgiem, ale może się rozruszam trochę. A zawsze mogę zamknąć i wrócić do domu. W końcu kierownik jestem

[maggia]

Ty to masz dobrze pani kierownik.

[tosiula]

Ty to masz dobrze pani kierownik.

Dzisiaj rano też tak stwierdziłam, kładąc się do łóżka po wyjściu TZ. Stwierdziłam, że odeśpię i jak się wyśpię to pójdę do pracy I warto było. Bo rano jeszcze miałam resztki migreny, a po odespaniu jednak jest lepiej. # godziny to jednak dużo, I w dodatku w chłodzie. Ale pierwszy raz tak zaszalałam.

[Danusia]

8)

Co się pani tajniaczy?

nie mam sił na pisanie

[anulka111]

Tez mam dosc upalu ble,mimo,ze na parterze. Dzis na zewn jest 35 zero wiatru,mozna pasc.