Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
issey32 pisze:Wiem, że różne rzeczy mogą się wydarzyć, ale cała ta sytuacja jest lekko niepoważna. Na ogłoszenia był przecież odzew i chętni też byli. Ten kot dawno powinien mieć swój dom i swoje spokojne miejsce.
Czy kot ma być dalej ogłaszany? Mogę odświeżyć jego ogłoszenia. Co dalej z nim będzie? Jaki jest plan B?
Marta_od_Kropeczki pisze:Ponoć tylko winni sie tłumaczą, jednak czuję się w obowiązku napisać, że nie blokowalam Bursztynowi drogi do innego domu. Powiedziałam wielokrotnie, że jeżeli kotek nie znajdzie domu wcześniej, to sie nim zaopiekuję. Z przyczyn ode mnie niezależnych mieszkam na swoim od dokładnie 7 dni. Więc to "ciągłe przeciąganie" jest trochę nieuzasadnione. Próbowałam przyzwyczaić moją kotkę do innych kotów, ale bezskutecznie. Bursztynek był juz lany przez innego rezydenta, nie wydaje mi się że, rozsądne byłoby skazywanie go na taki sam los.
i pewnie linka do wątku Bursztynka .....Marta_od_Kropeczki pisze:Straciłam nr do Pani Bożenki (...)
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 90 gości