
Wszystkie moje banerki przekierowane do tego wątku, nie ma konieczności zmiany kodu.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jestem zawalona maleńkimi kociakami i rannymi dzikimi kocurkami, które kiedykolwiek wydobrzeją wykończą mnie. Mam je już dwa tygodnie - jeden ma złamany kręgosłup , drugi potrzaskaną miednicę i krwiomocz a trzecie 6-7 tyg. maleństwo sparaliżowane tylne łapki / podobno dzieci upuściły go na ziemię/. Dwa pierwsze kocurki są dzikie i aby cokolwiek przy nich zrobić trzeba je przykryć szczelnie kocem aby cię nie zagryzły. Robią pod siebie bo muszą leżeć w zamkniętych kontenerkach. Strach także je podnosić by nie sprawić im bólu i dodatkowo nie uszkodzić.
Mam 19 maluszków, a w sumie 54 koty, o których nikt nic na forum nie wie. Nie ma nowych zdjęć/ mam popsuty aparat fot. a na nowy mnie nie stać/, większość kotów już urosła. Jakby tego było mało mam ugryziony palec wskazujący prawej ręki, który od miesiąca nie goi się. Jest uszkodzony staw, paluch jest spuchnięty, bardzo bolesny i sztywny. Biorę drugą serię antybiotyków ale widzę ,że muszę chyba być u chirurga. Mam już skierowanie na rtg ale niestety nie mam kiedy iść/ jak zwykle/.
panikota pisze:Jestem![]()
Wszystkie moje banerki przekierowane do tego wątku, nie ma konieczności zmiany kodu.
Hanulka pisze:kociamyszadzięki za deklarację 50,- ja dodaję 10,- to mamy 60,- na ogłoszenia
![]()
Kto doda coś jeszcze?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości