Bryza ma się tak sobie. Raz lepiej, raz gorzej. Generalnie nie jest źle, zakupiłam kolejną porcję puszek Hepatic, bo tylko to je. Karma sucha - po 10 granuleczek, nie więcej, bo zwraca. Poza tym jest nadal przyjacielska i kochana. Leży właśnie przytulona do drugiej kici.
teraz to każda kicia je coś dla siebie - jeden karmę na nerki, drugi na wątrobę a zdrowe kicie jedzą na polu lub w garażu - same sobie te miejsca wybrały koty sąsiadów także