Chciałabym najpierw zaszczepić, potem ciachnąć mamusię i będę ogłaszać. U mnie się tak nie spieszy, bo w przeciwieństwie do Twoich maluszków moje są z matką, no i Maciuś nie bardzo umie korzystać z kuwety, kupal zawsze jest obok
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
no tak ,to zmienia sytuację . Chociaż moje też są z mamusią Niestety z adopcjami problem ,ja też drobaczam a za parę dni chcę szczepić. Jednak ogłoszenie dałam już ,bo wiem że łatwo nie będzie. Przed chwilą dzwoniła do mnie pani i pyta czy aby na pewno są do adopcji ,a jeżeli tak to czemu odstraszam ludzi Bo mam wymagania ? bo nie oddam tylko dla tego że ktoś chce ? Cierpliwie czekamy na TEN domek . co by się dziecko nie męczyło w ten upał
No tak... najlepiej zapakować małego do kontenerka i zawieźć pani z uśmiechem na ustach Dlatego ja na razie nie ogłaszam, wolę sobie oszczędzić w te gorące dni głupich telefonów, bo jeszcze mogłabym bez zastanowienia coś niecenzuralnego powiedzieć
Ale się malizna umęczyła i ten biały brzusio
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Widzę , że Dyzio to główny prowodyr przeszukiwania szuflad
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Maluchy 3 dzień odrobaczania ,pięknie jedzą ,bawią ,rozkochują w sobie każdego kto tylko na nie spojrzy ,a już jak dotknie to umarł w butach Mają w sobie tyle radości ,miłości...i żywotności
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
nie wiem co to było ,nie wiem co za noc ,ale była to noc oszołoma Ożyły o pierwszej w nocy ,szalały do 5rano skakały z drapka na głowę ,gryzły nogi ,dokuczały psom,biegały po mieszkaniu jak tabuny koni nie tabuny słoni zwalały wszystko co było do zwalenia jak i to czego zwalić nie powinny oddam byle gdzie ,do obory ,wyniosę na ich strych ,wypuszczę do piwnicy Spały 3 godziny i mam powtórkę z rozrywki z jedzeniem ..hmm jadły ,Smoku jak zwykle,Oskar tak sobie ,Dyzio również ,ki diabeł
ja jestem nieprzytomna ,spać położyłam się przed pierwszą ...ledwo usnęłam już pobudka i tak do rana ....czyli spałam jakieś 2-3 godziny W dodatku nie mogłam spać bo martwił mnie Chuchrak ,nie jadł ,spał i tylko mruczał..
współczuję nieprzespanej nocki, no cóż - uroki kocierzyństwa
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152