OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 30, 2012 22:22 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Kiedyś obiecywałam sobie, że napiszę książkę o tym jak mi się pracowało u Japończyków.
Poznałam ich prawdziwych, takich od kuchni - nie na pokaz.
Była to taka egzotyka, a poza tym czytałam w dawnym "Przekroju" artykuły Lucyny Winnickiej -były to peany na ich temat, że uznałam iż aby obalić o nich mity, muszę napisać książkę.

No i co? Gdy przyszła emerytura, to się okazało, że na nic nie ma czasu :(
Czasem tylko opowiadam o nich historie. Prawdziwe.

Rysio dzisiaj większość dnia spał w takiej pozycji:

Obrazek

Zdjęcie nie jest najlepsze, bo robione komórką. Tę miałam pod ręką, a aparat gdzieś w mojej sklerozie schowałam i nie pamiętam gdzie.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob cze 30, 2012 22:27 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Iwonami pisze:Kiedyś obiecywałam sobie, że napiszę książkę o tym jak mi się pracowało u Japończyków.
Poznałam ich prawdziwych, takich od kuchni - nie na pokaz.
Była to taka egzotyka, a poza tym czytałam w dawnym "Przekroju" artykuły Lucyny Winnickiej -były to peany na ich temat, że uznałam iż aby obalić o nich mity, muszę napisać książkę.

No i co? Gdy przyszła emerytura, to się okazało, że na nic nie ma czasu :(
Czasem tylko opowiadam o nich historie. Prawdziwe.

Rysio dzisiaj większość dnia spał w takiej pozycji:

Obrazek

Zdjęcie nie jest najlepsze, bo robione komórką. Tę miałam pod ręką, a aparat gdzieś w mojej sklerozie schowałam i nie pamiętam gdzie.

piękny amant :1luvu:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob cze 30, 2012 22:30 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Piękny , to fakt :1luvu:

Iwonko, u mnie aparatu nie zostawiłaś. U mnie został tylko Marysi i następnego dnia, dzięki Grażynce, trafił do właścicielki.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 30, 2012 22:41 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Wiem Ewuniu, że nie zostawiłam u Ciebie, bo już go używałam po naszej imprezie.
Muszę się przyłożyć i poszukać.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lip 01, 2012 4:57 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Iwonami pisze:Kiedyś obiecywałam sobie, że napiszę książkę o tym jak mi się pracowało u Japończyków.
Poznałam ich prawdziwych, takich od kuchni - nie na pokaz.
Była to taka egzotyka, a poza tym czytałam w dawnym "Przekroju" artykuły Lucyny Winnickiej -były to peany na ich temat, że uznałam iż aby obalić o nich mity, muszę napisać książkę.

No i co? Gdy przyszła emerytura, to się okazało, że na nic nie ma czasu :(
Czasem tylko opowiadam o nich historie. Prawdziwe.

Rysio dzisiaj większość dnia spał w takiej pozycji:

Obrazek

Zdjęcie nie jest najlepsze, bo robione komórką. Tę miałam pod ręką, a aparat gdzieś w mojej sklerozie schowałam i nie pamiętam gdzie.

Rysiu...kochany pysiu :1luvu: śliczny jesteś :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 01, 2012 8:42 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

witamy się Iwonko
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie lip 01, 2012 14:10 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Witaj Bożenko. :)

Jak jadają Wasze koty?
Moje od jakiegoś czasu nie zjadają wszystkiego, nie zabieram tego jedzenia - więc pojadają sobie.
Gdy widzę, że lekko podeschło - zabieram i zostawiam tylko suche.
Suche rano jest zjedzone. Kociny nabrały linii, Tosia jest zgrabna jak modelka, Rysio także.
Nie wiążę tego z upałem, bo z tym jedzeniem zaczęło się gdy upałów jeszcze nie było.
Nie wiem czy mam się niepokoić czy nie.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lip 01, 2012 14:17 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Witaj u mnie koty jedzą mniej i myśle że to przez upał i te na działce także ....

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie lip 01, 2012 21:15 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

LunaKlara pisze:a Rysiek ma jajca ? :) o te ruchy frykcyjne to chyba tylko u kotow pelnojajecznych sie zdazaja ....

Nie tylko.
Tego typu zachowania nie zależą tylko od posiadania gonad. Częścią zawiaduje przysadka, a tej nie usuwają.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 01, 2012 22:12 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Dobry wieczór.

Moje koty jakoś mniej nie jedzą, choć przydałoby się im trochę schudnąć.
Poza jedzeniem załatwiają sprawy kuwetkowe i śpią lub się wylegują. To jest życie :kotek:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 02, 2012 2:49 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

A mnie obudził Rysiek, który biega po mieszkaniu jak szalony i warczy.
W tle gdzieś z daleka słyszę odgłosy burzy. Na mapie widać, że zbliża się do Warszawy, tylko teraz z innego kierunku niż wieczorem.
Lubię taką ciszę w nocy, gdy nie słychać ulicznych odgłosów, można się wsłuchiwać w odgłosy przyrody.
Ogrynia wzruszyła mnie dzisiaj. Ona już wie, dużo szybciej niż Babunia, że nie mam zamiaru robić
jej krzywdy. Podeszłam do parapetu żeby zrobić porządki, oczywiście jak zwykle Babunia uciekła, Ogrynia także. Jednak po minucie Ogrynia na parapet wróciła i przyglądała mi się co ja tam robię. Była rozluźniona, pierwszy raz nie widziałam przerażenia w jej oczkach. Mrużyła je do mnie, bo cały czas z nią rozmawiałam.
Babunia, która jest u mnie od 22 października ub. roku wciąż ucieka gdy podejdę za blisko.
Ogrynia po raz pierwszy z własnej woli zbliżyła się do mnie. Bardzo mnie to cieszy.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 02, 2012 5:03 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

taka forma nagrody jest dla nas...najpiękniejsza i bardzo wzruszająca :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 02, 2012 11:27 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Dzisiaj rano było tak samo. Posprzątałam miseczki, stawiałam nowe, bo zaraz idę na dyżur do pracy. Ogrynia nawet nie drgnęła. Siedziała i wcale się mnie nie bała. Jeszcze nie próbuję jej dotknąć. Nie chcę popsuć tych naszych nowych relacji. Dodam, że mimo naszej znajomości od 2008 roku - Ogryni nie dotknęłam jeszcze nigdy.
Babunię udało mi się i na ulicy ze dwa razy, z tym że jak pisałam, ją najmniej znałam z całej ulicznej kociej trójki, w domu też ją parę razy dotknęłam. Ona boi się mnie okropnie i gdy idę w jej kierunku, od razu ucieka.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 02, 2012 14:53 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Ogrynia zaczyna Ci coraz bardziej ufać :ok: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 02, 2012 15:19 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

Jak Babunia zobaczy, że Ogrynia da się pogłaskać, to i ona zacznie podchodzić.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości