Malutka Sasanka z wrocławskiego schroniska <3

A jeszcze takie pytanko - Ewelina dała Ci może taką kuwetę ciemno-zieloną? Bo jak tak to mam od tej kuwety ramkę

Tak Lulu z niej korzysta - ale ramka na razie zbędna jak coś

viris pisze:Tak Lulu z niej korzysta - ale ramka na razie zbędna jak coś

Tak pytam bo mi coś od kompletu się ostało i nie wiedziałam gdzie reszta

Drapaczek deskę już mam więc mogę we wtorek podrzucić bo jutro jadę z Niną do weta na kontrole

Mam nadzieję że w tym tygodniu dostanę paczkę z zooplusa to wpadnę z jedzonkiem

Może umówmy się tak, żeby jeden raz w tym tygodniu się spotkać - bo ja słabo czasowa

pracuję do 16, w domku jestem od 16:30 jak coś

Zapraszamy na MIZIANIE

I we środę jestem zajęta po pracy (będę w domu pewnie po 18), w piątek mam weta Hrabiny.

Może by mi się udało wyskoczyć w czwartek jak się nic niespodziewanego nie podzieje i ktoś będzie na dyżurze w szpitalu. To bym się ewentualnie z Eweliną zabrała

Zapraszam

Lulu wymęczy nas wszystkie

W jakim wieku kociaka najlepiej odrobaczyć? 6 tydz starczy? Czy jeszcze trzeba czekać? Bo ja już nie pamiętam. I jak ze szczepieniem pierwszym. No i czy robić testy czy nie (bo nie wiem czy te paskudne choróbska mała mogła złapać np od matki??)

Edyta to zależy też kiedy paczka z zooplusa mi przyjdzie :wink:

ale chyba do czwartku dojdzie bo już wysłana.

Moim zdaniem Lulu nie ma sensu robić testów. O matko a odrobaczenia już nie pamiętam jak u takich maluchów :oops:

ale chyba dobrze mówisz, że 6 tygodni i można dać u weta taką pastę.

Testy najwcześniej w 3 miesiacu (i to jest według niektórych jeszcze za szybko), bo do tego czasu mała może mieć przeciwciała od matki. Także z testami się wstrzymaj.
Na odrobaczenie poczekałabym tak do 2 miesiąca, potem coś lekutkiego (jaki Vetminth), potem powtórka najwcześniej po 2 tygodniach. Szczepienie najwcześniej po 2 tygodniach od ostatniego odrobaczenia. Czyli w 2 miesiącu pierwsze odrobaczenie, po 2 tyg. powtórka, a w 3 miesiącu pierwsze szczepienie. I to są takie najwcześniejsze terminy. Tak miała moja Sibel.

Jak nie przyjdzie paczka to ode mnie dostanie Lulu Babypate, bo ja kupiłam duży zapas dla Frani.

Hrabina od pierwszego ważenia (10 dni temu) cięższy ma zadek o 200 gram

Nie wiem dalej czy to dużo czy mało, nie mam doświadczenia w tuczeniu kotów. Dalej jest bardzo chuda.

Dzisiaj nowa taktyka przy jedzeniu u Hrabiny - spodek z puszeczką stoi i czeka. Hrabina czeka. Patrzy. Ja gadam jak powalona, a ona patrzy i nic. No to ja smyr smyr po łepetynie ją, a ona mr mr i żre. Zjadła tak 8 kęsów, oblizała się i patrzy. No to ja ją smyr smyr, a ona na mnie spojrzenie - "dość". No to ja grzecznie rączki z dala, i Hrabina zeżarła resztę. Uśmiałybyście się ze mnie :ryk:

W sumie ile teraz waży?

Gibutkowa pisze:
Na odrobaczenie poczekałabym tak do 2 miesiąca, potem coś lekutkiego (jaki Vetminth), potem powtórka najwcześniej po 2 tygodniach. Szczepienie najwcześniej po 2 tygodniach od ostatniego odrobaczenia. Czyli w 2 miesiącu pierwsze odrobaczenie, po 2 tyg. powtórka, a w 3 miesiącu pierwsze szczepienie. I to są takie najwcześniejsze terminy. Tak miała moja Sibel.

Mi się wydaje że moje maluchy już w 6 tygodniu były odrobaczane. Ale co wet to pewnie inne zdanie

Odrobaczanie jakimś lekkim preparatem (ponoć nawet od Vetminthu jest lepszy Mimblemax) to tak ale szczepienie na pewno nie wcześniej niż w 3 miesiącu.

Kociaki:
I odrobaczenie skończony 5 tydzień
dwa tygodnie przerwy
II odrobaczenie
co najmniej tydzień przerwy, lepiej dwa
I szczepienie
minimum dwa tygodnie przerwy, najlepiej 3
II szczepienie
dwa tygodnie kwarantanny poszczepiennej

Gibutkowa pisze:ponoć nawet od Vetminthu jest lepszy Mimblemax

dobry jest też Fenbendazol

Malutka Sasanka z wrocławskiego schroniska <3

Kto przegląda forum