» Śro cze 27, 2012 21:29
Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Cześ poszedł na swoje!
Roses i Ripoll i maleńką ,śliczną Tossę...
Nie podoba mi się Sagrada Familia, podoba się reszta Gaudiego.Baby Jagi są fajne, kolejka do nich jakby mniej.
Nie wiem czy wiecie,że Barcelona to miasto rosyjskie?Tu się prawie nie słyszy hiszpańskiego.Wszędzie piękne Rosjanki i ich faceci- wyglądają tak charakterystycznie jak Polacy 25 lat temu wysypujący się z autobusów po 3 dnich jazdy z kraju...klapki,skarpetki i reklamówki w łapkach.I jeden charakterystyczny obraz:oni noszą torebki swoich kobiet!
Duuuży facet ze złotą kopertówką w ręce to nie jakiś trans,ale obywatel Rosji na spacerze ze swoją damą!
W ubiegłym roku byłam pod Saragossą- tam jest inaczej, a mnie surowość połączona z orientem (jest tam tego sporo) powaliły.
Mam coś tam jeszcze do zobaczenia w Barcelonie...ale nie mam ochoty tam jechać.Nie jest gorąco, jest normalnie ale jakoś tej Barcelony nie czuję.
Neigh ja naprawdę wolę Rzym.
Piękny, brudny, gorący i z takim niepowtarzalnym zapachem.
O Orvieto już pisałam.
Lubię tu ludzi,a Włochów nie za bardzo.Są zepsuci,a Hiszpanie się zawsze śmieją.
W Ripoll jest ogromny romański kościół...wiecie -u nas jest romańskiego niewiele,Szwedzi nam zniszczyli.A ten ma jeszcze portal.Takie zapierający dech w piersi.Piękny jest.Silny, niski -inny.
W moim prywatnym rankingu kościołów nr 1 to katedra w Splicie, wpisana w dawny pałac Dioklecjana, potem Panteon w Rzymie.I olbrzymka Katerda w Saragossie.
Piękny gotyk...ładna jest ta barcelońska ,ale to nieprawdziwy XIX wieczny gotyk (portal)
I obejrzłam sobie skromny i ładny kościół Santa Maria del Mare,ten z "Katedry w Barcelonie" Falconea.
Ktoś wie dlaczego trzymają tam gęsi??Nigdzie nie znalazłam...