Wrocilam

Po kolei-zadzialala stara zasada- nie szukasz -znajdziesz-zajrzalam dzis na targ w poszukiwaniu sadzonek-stoisko ogrodnicze bylo zamkniete ,a obok wikliniarskie -rozejrzalam sie odruchowo i dostrzegłam u gory takie dziwne cos- poprosilam o sciagniecie i to byl ten koszyk. Wzielam go " na oko" bo wymiarow nie mialam- ale trafilam

fajnie wpasowuje sie w kosz z tylu roweru ,ktory mam zamontowany na stałe. Ten koszyk ma zaczepy na kierownice ,ale moim zdaniem to by bylo niewygodne i nie wierze,ze by udzwignelo Rysia z koszykiem-bo te zaczepy sa delikatne.
Kalair -pieknie dziekuje za wklejenie

Rys wkladanie szelek zniosl ze stoickim spokojem,podobnie jazde - bede go brala w tym koszyku na dzialke wylacznie ,by zajarzyl ,ze to sympatyczne wyjscie jest.
Jechalam bardzo wolno, komentarzom ludzi na widok kotka nie bylo konca
Na dzialce:
1. Nie wiedzial ,czego od niego chce, na smyczy chodzic nie umie- nie jest przyzwyczajony- interesuja go tam krzaki -wyraznie szukal ochlody-bylo parno ,jak w saunie

-czlowiek ma mokra skore to wiadomo ,kot i psina mieli dosc i lezeli plackiem.
2. Gapa jak zobacyzla Rysia na dzialce -chciala na niego zapolowac-zaczaiła się

-wzielam za obroze -przyprowadzilam pod nos kota- jak go powachala machaniu ogonka nie bylo konca......Rysia najbardziej interesuja dziury w plocie i mozliwosc schowania sie w krzakach
Mam nadzieje , ze sie przyzwyczai - no i te upaly w koncu przemina.
Fotel jest zdecydowanie jego

Wlasnie zdjełam z niego szelki- lata po mieszkaniu,zaliczyl kuwete-bo on nie wie,ze na zewn mozna sie zalatwic

Bede mu musiala tam zaniesc kuwete ze zwirkiem

Dzisiaj bylo ekstremalnie goraco-zreszta dalej jest istna sauna-ale tak bardzo chcialam sprobowac

z drogi tez wyslalam foty do kalair

Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.