Beret

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 28, 2012 22:29 Beret

Za namową Doroty zakładam Beretowi wątek.

Na wstępie przepraszam za jakość zdjęć, ale nie dysponuję sprzętem adekwatnym do zdjęć domowych :( . Niemniej, tym którzy jeszcze jej nie znają, przedstawiam Beretkę:
Obrazek
nieco nieporadną...

Obrazek

Obrazek
... ale całkiem sprawną modelkę.

gato26

 
Posty: 7
Od: Pon cze 25, 2012 23:15

Post » Pt cze 29, 2012 6:36 Re: Beret

Śliczna :1luvu: i zdjęcia też bardzo dobre.
Napisz trochę więcej o małej modelce.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt cze 29, 2012 6:55 Re: Beret

:1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt cze 29, 2012 10:43 Re: Beret

Jaki pingwin mały :lol:
Za jakiś czas będzie o taki pingwin:Obrazek :lol:

Witaj na forum :P
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 29, 2012 23:04 Re: Beret

Hej, dziękuję kolejnym osobom za powitanie :ok: .

Beret to mały słodki terrorysta :mrgreen: . Poza tym - bardzo szybko się zmienia. Pierwszego dnia, kiedy u nas była, podczas prób biegu nogi rozjeżdżały jej się na wszystkie strony i z kocią gracją miało to tyle wspólnego co ja z astronomią. Już po 3 dniach bieganie było na porządku dziennym, zaczęła się wspinać, a po 2 tygodniach - ćwiczy wskakiwanie i przeskakiwanie z różnych miejsc w inne. I powoli zaczyna jej to wychodzić, co przyprawia mnie o dreszcze :lol: .
Bardzo szybko przybiera też na wadze. Oczywiście nie pasiemy jej jak tucznika, czy gęś, je tyle ile potrzebuje, ale gołym okiem widać, że rośnie.
No i całymi dniami bawiłaby się, brykała, biegała... I bawiłaby się. Miewa na szczęście coraz mniej głupich pomysłów typu wbijanie się z wyskoku pazurskami i zębami w czyjąś łydkę, ale dalej potrafi z przytulaśnego kota zmienić się we wstrętnego gryzonia :| .
Dziś odkryła dobrodziejstwa słońca wpadającego przez okno i rozkosznie rozwalała się w takich ciepłych plamach i odbywała zabiegi higieniczne.
Generalnie jest raczej przyjacielskim kotem, chętnie podchodzi do ludzi, nie jest płochliwa, lubi drapanie pod brodą i za uchem... No i uwielbia spać na mojej mamie. Chociaż jeśli mamy nie ma "pod łapą" to zawsze zasypia jak najbliżej człowieka, a najlepiej - na człowieku :1luvu:
Póki co nie ma na co narzekać, kota jest miłym zwierzątkiem, ciekawie się ją obserwuje :mrgreen: .

Nie wiem za bardzo co jeszcze napisać, to tak na pierwszy rzut laickiego oka przyszło mi do głowy :oops: .

gato26

 
Posty: 7
Od: Pon cze 25, 2012 23:15

Post » Sob cze 30, 2012 19:49 Re: Beret

I pisz tak dalej,obserwacja takiego malucha i pisanie o nim to :1luvu: póżniej będziesz z uśmiechem na ustach czytac jakie zwariowane pomysły miała Beretka jak była mała :lol: I fotki,fotki rób i wstawiaj na forum,forumowe ciotki bardzo lubią fotki :D
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 01, 2012 8:12 Re: Beret

To ci dopiero cudo!
adeeniet
 

Post » Pon lip 02, 2012 19:17 Re: Beret

Nareszcie! :D

Piekna dziewucha!

Pisz, pisz, pisz!

Co je? Co pije? Jak sprawy kuwetkowe?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lip 04, 2012 22:40 Re: Beret

Beret ma się dobrze :) . Ostatnio zapoznała się z plastikowym transporterem, który potraktowała z należytym olewactwem i przeszła z nim do porządku dziennego. Jeśli jest tam jej szlafrok, to jest to miejsce do spania i tyle. W związku z czym podróże do weterynarza i inne małe i duże mamy z głowy i nie musimy sobie tym zawracać głowy.

Zrobiła się większa, nadal jest dość nieproporcjonalna, ale zdecydowanie zgrabniejsza. Po domu zaczęła się już poruszać zgrabniej, szybciej - truchcikiem. No i z każdym dniem jest coraz sprawniejsza.

Kwestie kuwetowe załatwiłyśmy sprawnie, bo 2 dnia po przybyciu do nas kot z pęcherzem wylądował w kuwecie i... Nastał związek dobrze rokujący na przyszłość ;) .

Co do jedzenia - je różne rzeczy, na razie próbujemy smaków. Głównie jest to mokra karma puszkowa/saszetkowa różnych firm, trochę ryby, zastanawiam się nad mięsem. Poza tym pije mleko dla kotów. No i wodę od czasu do czasu.

Póki co jestem w rozjazdach, ale kiedy czas mi pozwoli postaram się o nowe fotki Bereta. Już niedługo pierwsze szczepienie.

gato26

 
Posty: 7
Od: Pon cze 25, 2012 23:15

Post » Czw lip 19, 2012 23:33 Re: Beret

Z Beretowych nowości to pierwsza jest taka, że mama zażyczyła sobie zmiany imienia na bardziej kobiece. W związku z powstałą burzą mózgów zostało nadane inne imię - Franca, lub jeśli ktoś nie wierzy w jej terrorystyczny charakter - Franciszka :mrgreen: . Poza tym, pierwsze szczepienie mamy już za sobą. Także pomiędzy psami a kotem został zawarty pakt o nieagresji co chyba cieszy mnie najbardziej!
Poza tym, skoro nowe imię zostało nadane, oznacza to, że Franca zostaje u nas na stałe :ok: .

Zastanawiamy się nad kupnem drapaka, ale mam kilka wątpliwości. Po pierwsze po czym stwierdzić jaki będzie najlepszy? Teraz jest tego tyle, że człowiek się w tym gubi. Frania uwielbia się wspinać, uwielbia drapać i lubi wiszące zabawki. Lubi też spać w budkach i kryjówkach wszelkiego rodzaju. Szukać drapaka, który ma te wszystkie cechy, czy może wrzucić na luz i kupić najzwyklejszy "prosty pałąk"? Obczaiłam już kilka fajnych, niedrogich na allegro. Co myślicie?
I drugie pytanie - czy kot od razu wie do czego służy drapak? Tzn. trzeba go jakoś do niego przyzwyczajać, żeby chciał korzystać? Franca nie ma problemu z nowościami, chętnie eksploruje otoczenie, nie boi się nowości, a wszystko na czym może użyć pazurów jest super zabawką, więc myśląc "psimi" kategoriami nie powinna mieć problemu... Ale to kot :lol: . A ja na kotach się nie znam...

gato26

 
Posty: 7
Od: Pon cze 25, 2012 23:15

Post » Pt lip 20, 2012 15:33 Re: Beret

Beretka :wink:

Moje nie lubia drapakow :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 20, 2012 16:19 Re: Beret

Dzień dobry :)

My mamy kilka drapaków, wszystkie się przydają (4 koty) największy (trzy platformy i budka) jest od kilku lat oblegany. Na najwyższej półce mieszka Melisa i nie cierpi, gdy ktoś jej się tam wtarabania.

A Beret (Franca) jest cudna :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 20, 2012 16:22 Re: Beret

Piiingwiiiinkaaaa :1luvu:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lip 20, 2012 16:22 Re: Beret

Witamy :1luvu:
Gustowny ten beret :1luvu: Będziemy zaglądać :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto lip 31, 2012 0:42 Re: Beret

Melduję, że mamry rozejm:
Obrazek

Obrazek

A tak poza tym to mamy się dobrze i już mniej terroryzujemy otoczenie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

gato26

 
Posty: 7
Od: Pon cze 25, 2012 23:15

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Wojtek i 145 gości