Dramat. Tygrys ma już dom! Burasek kochający dzieci SZUKA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 28, 2012 10:30 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Sytuacja rozwija się jak w brazylijskim serialu - kolejna noc przyniosła wyjaśnienie. Burasek NIE płacze, płacze rudy kot! Burasek jest widoczny i szuka ludzi, w związku z tym jemu przypisałam odgłosy. A rudy jest piękny, wyraźnie zagubiony (dzisiaj się próbował przykleić do dziczków), płacze całą noc (już trzecią). Ludzi unika, boi się, do tego stopnia, że jak go świtem przydybałam płaczącego na trawniku i zakiciałam, to w susach pobiegł na druga stronę ulicy nawet się nie oglądając. Tak więc - masakra - nagle przybyły na osiedle dwa koty jednocześnie. Skąd, jak - nie wiem. Raczej nie razem, chociaż diabli to wiedzą. Rudy nie musi być dziki, może być przestraszony na otwartej przestrzeni. Buraska widziałam dzisiaj przez moment pod samochodem, zanim zdążyłam zejść do niego już go tam nie było.
Jutro chyba zaczaję się z łapką o świcie, jeśli mi się rudas złapie, to go po prostu wykastruję - spodziewam się, że może być dzikuskowaty i w takiej sytuacji będę mogła go wypuścić po zabiegu (a przy okazji on zyska szanse, że go koty blokowe przyjmą do swojego grona). Mam też plan zrobić to samo z buraskiem, muszę też złapać dziką kotkę na przegląd, badania, bo karmicielka mnie poprosiła o to. Jak się jeszcze ktoś złapie, to też pójdzie do cięcia. Musze to wszystko jakoś zorganizować, odebrać swoją klatkę łapkę z lecznicy (zwykle służy karmicielom).
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 28, 2012 10:33 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

To ty Magda łap i tnij. A potem bedziemy myśleć jak w klatkach sie okaże. Moze w lecznicy komuś w oko wpadnie choć rudy.

Rudy faktycznie moze być przestraszony.Dzikie koty nie wyją z tesknoty.Nie raz łapałam DZIKA co to by zagryzł gdyby nie łapka.A w domu do rany przyłożyć można było. Ale życzę by to był dzik.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 28, 2012 11:24 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Dokładnie, dokładnie tak chcę zrobić. Mam nadzieję, że coś się powyjaśnia. Gorzej, jak się okaże, że rudy też oswojony, przerażająca myśl. A niestety nocne zrozpaczone wycie skłania mnie do myśli, że to nie dziczek. Masakra, naprawdę, bo jak potem wyrzucać oswojone koty z powrotem na ulicę? :cry: Chociaż obiektywnie rzecz biorąc lepiej być wykastrowanym bezdomnym kotem, niż nie wykastrowanym bezdomnym kotem - zawsze to większe szanse na to, że inne koty pozwolą się stołować u siebie. Bijemy się z TŻ-tem z myślami, najbardziej nasze myśli krążą wokół Tygrysa, którego już przecież "znamy". Co z tego, że nigdy nie był u nas w domu, skoro był w "naszej" kociarni, skoro sama go komuś powierzyłam. Chciało by się wsiąść w auto i po prostu go zabrać do domu. Ale za to może zapłacić życiem mój Filemon - jego szczęka jest już tak cienka, że każda, nawet najlżejsza potyczka, zakończy się złamaniem kości. Tak samo z chorobą - każdy wirus może być zabójczy. Mamy w domu geriatrię, schorowane koty - nie da się ot tak do nich dorzucać innych, co przez całe lata czyniliśmy. Dochodzi się do takiego punktu, kiedy ma się niemal związane ręce i można liczyć tylko na pomoc innych.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 28, 2012 11:31 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

U mnie jest uszkodzony Żuk.Młody kot ale bardzo uszkodzony przez genetykę. Przez niego ogarniczamy jak tylko możemy tymczasowanie.Chyba,że wleziemy na biedę.Każdy nowy kot witany jest przez niego z radością ale jego osłabiony organizm płaci wysoka cenę. Teraz też walczymy.Córka przytargała zagłodzoną Lucynke a ona raczyła zchorzeć.A Żuk zaraz za nią. Więc wiem jak to jest.I jak boli.

Trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 28, 2012 12:04 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

te dwa pod blokiem, to na bank dwa porzucone z jednego domu :|
dobrze znam ten schemat
Jak najbardziej mogą w stresie nie trzymać się razem
Niejedna para z jednego domu jak trafiała do nas to w klatce toczyła walki :(

ryśka- Tygrysem zajmiemy się na tyle, na ile się tylko da teraz w schronisku
szkoda, że nie trafił zimą, zupełnie inna jest wtedy rzeczywistość schroniskowa
Od poniedziałku ruszymy z ogłoszeniami, chyba ,że Korciaczki dzis podjadą

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 28, 2012 20:29 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Bilans popołudnia: przywieźliśmy z TŻ klatkę-łapkę, kupiłam przynęty do klatki, a burasek jest w lecznicy :) Akurat był na parkingu, więc tylko poszłam do domu po transporterek i zapakowałam go. W lecznicy będzie pod obserwacją, jeśli chodzi o zachowanie. Bardzo, bardzo potrzebny mu DOM!!! Dzięki luelce i njordowi :1luvu: :1luvu: :1luvu: nie grozi mu wyrzucenie z lecznicy na ulicę, ale to nie zmienia tego, że temu kotu stały dom jest potrzebny nade wszystko!!!
Rudasek jest dzisiaj już tak zdesperowany, że zaczął wychodzić i pokazywać się, za dnia. Chodzi za dziczkami, te się denerwują, że ktoś tak bezczelnie chce się przylepić. Bezogonek przestał go bić, wyżywa się na chorej (?) kotce. Byłam dzisiaj świadkiem sceny: kotka wysoko na drzewie, bezogonek w połowie drzewa, a pod drzewem stoi rudy i miauczy "ej, chłopaki, ja też chcę, zaczekajcie". :twisted: Od ludzi ucieka nadal.
Świtem zamierzam się zaczaić na to towarzystwo (nie miała baba kłopotu).
Ostatnio edytowano Czw cze 28, 2012 21:02 przez ryśka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 28, 2012 20:38 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

ryśka pisze:Taki to był Pan Kot kiedyś:
Obrazek

Jest różnica :( tu ma piekne futro i minę taka spokojną,no i jest grubszy,zdrowszy z wyglądu :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 28, 2012 20:41 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

kotx2 pisze:
ryśka pisze:Taki to był Pan Kot kiedyś:
Obrazek

Jest różnica :( tu ma piekne futro i minę taka spokojną,no i jest grubszy,zdrowszy z wyglądu :(

Myślę też przede wszystkim o tym, jak bardzo przerażony musi teraz być. :( :( :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 28, 2012 20:44 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Lidka pisze o Tygrysie w wątku schroniskowych:

Lidka pisze:
Tygrys jest cudny. Tak próbował głowę w dłoni schować, tak sie przytulał niesamowicie. Jeszcze czuje tę moc przytulanek. On w domu natychmiast sie otworzy. A w schronie jest wciąż w stresie. Próbował skoczyć na pawlacz i biedny w okienku sie rozbijał i dwa razy spadł. Ale był w takim stresie, że trudno go było uspokoić.
A to cudny kot.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 28, 2012 20:59 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Biedak jest w szoku ... no jak tak można ... :(
Dobrze, że burasek dziś w nocy bezpieczny, ale to DT by się przydał .. jak wszędzie :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 28, 2012 21:10 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

:placz: :placz:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 28, 2012 21:14 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

ryśka pisze:Tak obecnie, kompletnie przerażony:

Obrazek


Koszmar...
Przerazenie w oczach!

Help!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 28, 2012 21:17 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Ryska,

wiem, ze nie moge.

Jak jego relacje z innymi kotami?
Nie czytalam calego wata :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 28, 2012 21:21 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Dorotko, ja go znam sprzed 9 lat, spędził jakiś rok w azylu. Na początku był przerażony, potem znalazł sobie koteczkę, równie płochliwą jak on, z którą się zaprzyjaźnił. Te koty się pokochały - ciągle leżały przytulone, myjąc się. Nie rozstawały się aż do jego adopcji. Z nią Tygrys czuł się pewniej, zaczął nawet ufać bardziej ludziom. Nigdy nie miał kocich wrogów - nie wdawał się w awantury, choć był duży. Był delikatny, wolał się wycofać. Nikt go też nie prześladował - nie był typem ofiary. Teraz jest 9 lat starszy. Rok spędził w azylu, a do niego trafił już jako dorosły. Tak więc ma co najmniej (!) 11 lat, sądzę, że więcej. Przez te 9 lat także mieszkał w kotami.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 28, 2012 21:28 Re: Dramat. Dwa kocurki. Pomocy! :( Burasek kocha dzieci.

Kilka zdjęć z Tygrysa z dzisiaj :kotek:
(więcej trochę później)


...po początkowym wielkim strachu, z upływem paru chwil głaskania
delikatne ocieranie się o rękę i wystawienie brzucha
Obrazek

zaciekawiony...
Obrazek

rozłożony na kolanach - wyraźnie mu się podobały
Obrazek

głaskania ciąg dalszy
Obrazek

na rękach, wtulony w Lidkę
Obrazek

Ale poza tymi paroma momentami -
Przerażenie:-(
Ostatnio edytowano Czw cze 28, 2012 22:05 przez Korciaczki, łącznie edytowano 1 raz
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 98 gości