Trzymamy kciuki za Deniska
Hm, kupiłam trochę karmy, pół kilo puriny z królikiem dla dorosłych, no i coś co poleciła mi sprzedawczyni- karma która się nazywa "Oke Cat" zachwalała ją, mówiła, że ludzie kupują i że koty jedzą, powiem szczerze, że się zdziwiłam jak powiedziała cenę. 7zł za 1kg. Wzięłam więc pół, ale czy za taką cenę to karma dobrej jakości? no chyba nie bardzo... no ale jak coś to może w Schronisku jakieś kotki by zjadły... Wybaczcie, ale nie miałam przy sobie zbyt dużo kasy, więc wzięłam pół kilo tego i pół tej Puriny (którą mam nadzieję któreś kotki zjedzą, jak nie w Chatce to właśnie w Schronie).
Muszę iść do jakiegoś innego sklepu, gdzie mają jakieś bardziej znane mi osobiście karmy, poza genialnym, ale drogim Royalem... no i- niezbyt drogie. Na ten temat zdania są niestety podzielone...
Ogólnie Inka z Renią pogardziły każdym z tych ziarenek.
Następnym razem kupię Wam coś lepszego

jak finanse mi na to pozwolą

Porażka- właśnie przepakowuję po raz kolejny rzeczy bo mi się nie mieszczą do torby hehehe

no i układam.
Te "DARY" od uczniów... (kasza która tam była... spojrzałam na datę i była ważna do listopada 2011...) czyli zostały od nich makarony, bo to coś (nie wiadomo co chyba wyrzucę).