Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2012 9:45 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Dzis Dał mi podpalić, o rany, cała nocą z głowy. Musiałam mu ubrać kołnierz, i musiałam go pilnować żeby go nie zdjął i sie nie udusil przy okazji.

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Nie cze 03, 2012 9:48 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Dzis Dał mi podpalić, o rany, cała nocą z głowy. Musiałam mu ubrać kołnierz, i musiałam go pilnować żeby go nie zdjął i sie nie udusil przy okazji.

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Czw cze 07, 2012 1:02 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Paproch, dales juz Duzej odpoczac?

Kicia.Yoda

 
Posty: 257
Od: Sob cze 05, 2010 5:16
Lokalizacja: Ameryka Poludniowa

Post » Czw cze 07, 2012 10:24 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Jest lepiej, ale tak przywykl do spania ze mną ze nie wiem jak zniesie rozstanie;-)
Niestety kuleje nadal, ale do lekarza mamy iść dopiero we wtorek na zdjęcie szwow, i wtedy bedą dalsze zalecenia. Nie wiem, czy on może tak kulec, czy raczej nie powinien.
Dam wam znac w przyszłym tygodniu jak unas, po wizycieu Janickiego
Tymczasem miłego swietowania

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Czw cze 07, 2012 21:28 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Może jednak to kulenie jest przejściowe...? :)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt cze 08, 2012 7:59 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

zdecydowanie mamy taką nadzieję:-)

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Wto cze 12, 2012 1:24 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

I i jak Paproch ? :)

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Wto cze 12, 2012 12:31 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

bardzo dobrze, dziękujemy!
Wczoraj bylismy na zdjęciu szwów, rana dobrze sie zagoila, a Paproszkowa aktywnosc jest na tyle duza, ze nie trzeba mu robic zadnej bolesnej rehabilitacji, dwa razy o to pytalam, bo inn lekarz to zalecal bezwarunkowo, natomiast dr Janicki (bardzo fajny lekarz, polecam!) stwierdzil, ze jest ok tak jak jest, i "rehabilitacja przez ruch".
Na razie Paprotka bedzie z nami, co najmniej miesiac jeszcze, aby w pełni dojść do sprawoności, a potem, do nowego domku:-((((((
Oj jak ja bede za nim płakać:-((((((

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Wto cze 26, 2012 1:21 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Doszly mnie niepokojace wiesci, ze Paproch ciagle szuka domu

Kicia.Yoda

 
Posty: 257
Od: Sob cze 05, 2010 5:16
Lokalizacja: Ameryka Poludniowa

Post » Czw cze 28, 2012 14:01 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Kicia.Yoda, masz dobrze działający wywiad.
Tak, to prawda. Paproszek nie może pójśc do tamtego domu, ponieważ po operacji nie doszedl i zapewne nie dojdzie do pełnej sprawności ruchowej, i obawiamy sie sytuacji jego niepełnej sprawności wobec 9 kotów rezydentów jego opiekunów. Nie miałby szans i byłby ofiarą. Nie potrafi sie obornic nawet przez Imbirem, który nie atakuje go na powaznie.
Jednak dobra wiadomość jest taka, ze być może weżmie go (od jesieni) siostra mojego męża - to by było najlepiej, bo ona choc nie ma żadnego doświadczenia z kotami (ani z innymi zwierzakami), ma ogromne serce do zwierzakow, byłbym tez pewna, że paprochowi nic sie u niej nie stanie.
Ale na razie wszystko jest w zawieszeniu...
Kicia.Yoda, odbierz priva za jakąs godzine

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Czw sie 09, 2012 8:34 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Troche pytanie z innej bajki
Czy ktos może polecić mi rodzaj trwałej odpornej na koci mocz wykładziny, i często czyszczenie środkami chemicznymi?
Szukam dla Wandy, która wezmie Paproszka jak tylko sie urzadzi w mieszkaniu, trwałej podłogi, która niezniszczylaby się po roku czy dwóch od przeciekającego Paproszka. Ja mam bardzo dobre gatunkowo panele laminowane tam gdzie on jest, i mimo ze sa super trwałe, to jednak odbarwiają się od środków chemicznych i po roku mieszkania tam Paproszka, widać troche zniszczenia.
Myslalam o PCV / linoleum, ale one tez pewnie róznia sie miedzy soba i parametrami, i gruboscia i odpornoscia. Czy ktos sie na tym zna, ma coś takiego, uzytkuje, może polecic?
Chodzi oczywiscie o nowożytne PCV, nie to z lat 70.

Imbir i Lena za chwile przechodza na psychotropy... Lena po powrocie do rodziców nie toleruje Imbira (czy ja o tym juz pisalam?). Imbir regulanie zaszczywa mi dom, rozpacz mnie ogarnia. JKestem na etapie tweorzenia koncepcji odcięcia mu klatki schodowej całkowicie poprzez jej zabudowe. Bedzie pewnie kosztowac majątek, ale nie mam innego wyjaścia, w domu smierdzi mi jak w kloace, u gory jestem w stanie go dopilnować, a jak schodzi na dół to nie ma szans musiałabym go ciągle ganiac po schodach góra - dol.
Paproszek jest u mnie, za chwilę, moi drodzy, bedzie rok jak go znalazłam na drodze...

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Czw sie 09, 2012 9:45 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

A próbowałaś zadziałać na Imbira i Lenę CalmAid-em? Działa jak FelIWay, tyle, że natychmiast (bo FeliWay dopiero po dwóch miesiącach - pomijam to, że jest koszmarnie drogi)... Z obserwacji moich wynika, że w kontaktach między kocich działa bardzo tonizująco.

Poproszek :)! :1luvu:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 09, 2012 9:48 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Mój Boże, czego ja nie probowałam...
Są ciągle na kroplach bacha, od czasu do czasu podaję calm aid cat (beznadziejny dozownik, kot pluje tym na wszystkie strony, dlatego podaje rzadko ten preparat), stosuję faliway, stosuję urine off do mycia oszczanych podłóg. Niestety chyba musiałam zabijać koty z premedytacja w poprzednim wcieleniu, wiązać im puszki do ogonów i podpalać:-( skoro teraz Bóg pokarała mnie tak bezwarunkowa dla nich miłością, i najcięższymi przypadkami z kociego rodzaju:-(((

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Czw sie 09, 2012 12:01 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

KalmAid trzeba podawać regularnie w dawkach 2 razy dziennie lub nawet 3 razy dziennie. Ja podawałam ze strzykawki wprost do pyszczka.

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 09, 2012 12:39 Re: Paproszek, niezwykły kotek, prosi o domek - WAW i okolic

Calm aid cat czy zwykły?
Ze zwykłym nie było problemu ale z Cat sie tak nie da.
A cat ponoc skuteczniejszy
moje sa odporne na wszytko jednak

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Myszorek i 68 gości