Witam i oczy przecieram bo dopiero zobaczyłam która godzina ,a ja już mam wszystko zrobione

larwy ściągają mnie z łóżka coraz wcześniej , a ja sługa uniżony wstaje
Kociambry szaleją,stracha mam totalnego bo opanowały już cały drapak

wszędziej ich pełno ,biegają z taką prędkością że na zdjęciach wychodzi kawałek ogona lub jakiś mebel ,kotów brak
no chyba że śpią
są wtedy najsłodszymi kurduplami na świecie
Wczoraj pierwszy dzień odwyku od butli z mleczkiem ,świetnie sobie radzą i piją wodę ,gorzej ze mną
bo czy nie za wczesnie
a z drugiej strony gdybym wiedziała że tak im woda smakuje to wcale bym mleka nie kupowała
BB vel Blondi vel Lili

chyba powinna dostać znów krople do oczu ,jeszcze poczekamy ,ale cuś za bardzo sie faflunią.
Zamówiłam żwirek tym razem dobrze doczytałam (z brylujący)

mam 4 koty więcej ,40 litrów idzie w tempie błyskawicy
Jedzenie dla BB również ,bo jak nie zdążę schować jej miseczki to inne zeżrą
Jej trzeba drobniutkie i wysoko kaloryczne ,ona taka chuda jest
Kochani czy pomożecie mi wysterylizować i zrobić korektę noska BB ???????może oddychając normalnie zacznie jeść
