Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 27, 2012 8:39 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

NIe mam jak przekazać więc zrobię to tak.
Będzie dzwonić do Ani (Kraków) lub Iwoo Pani Aneta (znajoma Dominiki z "psychiatrii"). Dom jest dobry, sprawdzony.
Czekam na info kto zostanie szczęściarzem. :mrgreen:
MIKUŚ
 

Post » Śro cze 27, 2012 9:11 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

wiiwii pisze:Mam jakieś takie poczucie Waszej zaj...ości (a właściwie to naszej: mojej też, bo walczę ze stroną i robię aktualizacje na FB) - te wszystkie trudne adopcje: Dorotka... Xenia... Funia... Pimpuś... a teraz Igorek... :ok:

Dorotka i Xenia, trafiły do znajomych :ok: - zostały w rodzinie. Funia? Wydawało się niemożliwe wyadoptować kotkę-babulkę. Pimpuś? Białaczka, wydawało by się że nikt go nie zechce... A to wszystko się dzieje! Wczoraj po telefonie Martiki o Igorku położyłam się z rękami pod głową i super uśmiechem. Obok Maciek, pyta mnie co się stało. A ja mu: "ciiicho, daj mi dwie minuty, napawam się szczęściem"
Zróbcie to też - extra uczucie! :)


Proszę nie zapominać również o adopcji starszego trochę pana Ogonka. Jemu również trafił się dobry dom. Pani jest bardzo przejęta, robi wszystko, aby Ogonek z Maćkiem doszli do porozumienia. Ktoś inny mógłby nie mieć na to ochoty. Mam nadzieję, że przy takiej trosce wszystko dobrze się ułoży.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 27, 2012 11:33 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Basiu,

Pani dzwoniła dziś do mnie, rano. A ja nie wiedziałam, że jesteś bez telefonu więc wysłałam Ci smsa, bo chciałam omówić potencjalny dom. Piszesz, że sprawdzony...ok. Jesteśmy umówieni na adopcję po 6 lipca, bo Państwo obecnie nie mają funduszy na kocią wyprawkę i zabezpieczenie okien.
Z moich maluchów została tylko kocia w skarpetkach, pozostała dwójka znalazła już dom w Chorzowie, nie pisałam wcześniej, żeby nie zapeszyć ale już myślę, że już wszystko będzie ok.
Można zatem przesunąć kocięta na wyadpotowane (wszystkie). Co do maluchów ze strychu, to nie złapałam sąsiadki, ale dopiero wczoraj wróciłam z Będzina, gdzie opiekowałam się babcią przez ostatnie 2 tygodnie.

Faoiltiarna

 
Posty: 15
Od: Wto maja 29, 2012 7:27

Post » Śro cze 27, 2012 15:08 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Właśnie wróciłam z pracy z maleńką sunią pod pachą. Przyszła do mnie kobieta, której podrzucono psiaka pod drzwi, prosząc o mleko dla małej. Znam tę kobietę, ponieważ codziennie przychodzi do mnie po darmowe obiady. Jest alkoholiczką i ma troje dzieci. Psina umierałaby tam z głodu. Zabrałam jej sunię i od razu zadzwoniłam do dr. Pałys, czy nie przetrzymałaby małej. Pani Pałys, człowiek o wielkim sercu zgodziła się, więc malutką dzisiaj zawożę do Katowic. W międzyczasie dałam już ogłoszenia i podobno telefony dzwonią bez przerwy. Cieszę się, będzie można wybierać aby znaleźć dla suni najlepszy dom. Maleńka chciała zjeść kurczaka który jej podałam razem z miską, taka była wygłodniała. Teraz śpi w mojej łazience i czeka na transport do lecznicy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Śliczna, nieprawdaż :1luvu:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 27, 2012 15:24 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Oooo, jakie cudne cudo. :1luvu:

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 27, 2012 15:51 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

poniewaz odpowiedz na moje pytanie przyszla zbyt po9zno nakarmilam koty mokrym dzis jutro tez jestem wiec jutro im zrobie przerwe. jeden szary kot bardzo sie zakumplowal ze smieciami :roll:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro cze 27, 2012 21:05 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Waleriana śmieciara :D
Pamiętam taki serial, który mnie bawił do łez, argentyński chyba, nazywał się "Marija z przedmieścia" - no i tak mi się czasem przypomina :D bo główna bohaterka została znaleziona jako śmieciara
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro cze 27, 2012 21:18 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

wiiwii pisze:Waleriana śmieciara :D
Pamiętam taki serial, który mnie bawił do łez, argentyński chyba, nazywał się "Marija z przedmieścia" - no i tak mi się czasem przypomina :D bo główna bohaterka została znaleziona jako śmieciara

a to widze ze kocie znane jest z tego :)

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro cze 27, 2012 21:22 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Piszę tu, bo dodzwonić się nie mogę.
Jest kot czarny. On sobie żyje, dokarmiany na osiedlu Ludwik, 1 Maja, pod oknami mamy Vanderherringa często bywa (tej, co nam czasem daje kasę i to konkretną). Dziś wyglądam - śpi w kącie, na trawie. Nie ta mama tylko ten kot. Mama V. powiedziała, że on rzadko jest w jednym miejscu, na jedzenie przychodzi. Poszłam mu dać jedzenie i wodę - zwiał. Ale wrócił niebawem, zjadł i wypił. I teraz myślę sobie, że to nie jest normalne. Coś nie gra. Mama V. mówi że on dziwnie chodzi, a widuje go jak poluje na myszy, nawet szczury. Zeszłej nocy słyszała przez chwilę kocie wrzaski. Ja nie widziałam ran ani nic podejrzanego, ale przecież nie dał podejść do siebie.

Pytanie: czy ktoś może podejść z klatką łapką po Czarnego?
Mogę podać telefon do mamy V. - karmicielki (dziwnie mi mówiąc to słowo po "karmicielkach" z Twojej relacji Iwo). Niestety sama nie mogę się tym zająć, bo w piątek już wyjeżdżam, a jeszcze dopinam rzeczy :evil:

A Waleriana ma zdaje się zdjęcia nawet jak włazi do kubła na śmieci, Herz
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro cze 27, 2012 21:35 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

wiiwii pisze:Piszę tu, bo dodzwonić się nie mogę.
Jest kot czarny. On sobie żyje, dokarmiany na osiedlu Ludwik, 1 Maja, pod oknami mamy Vanderherringa często bywa (tej, co nam czasem daje kasę i to konkretną). Dziś wyglądam - śpi w kącie, na trawie. Nie ta mama tylko ten kot. Mama V. powiedziała, że on rzadko jest w jednym miejscu, na jedzenie przychodzi. Poszłam mu dać jedzenie i wodę - zwiał. Ale wrócił niebawem, zjadł i wypił. I teraz myślę sobie, że to nie jest normalne. Coś nie gra. Mama V. mówi że on dziwnie chodzi, a widuje go jak poluje na myszy, nawet szczury. Zeszłej nocy słyszała przez chwilę kocie wrzaski. Ja nie widziałam ran ani nic podejrzanego, ale przecież nie dał podejść do siebie.

Pytanie: czy ktoś może podejść z klatką łapką po Czarnego?
Mogę podać telefon do mamy V. - karmicielki (dziwnie mi mówiąc to słowo po "karmicielkach" z Twojej relacji Iwo). Niestety sama nie mogę się tym zająć, bo w piątek już wyjeżdżam, a jeszcze dopinam rzeczy :evil:

A Waleriana ma zdaje się zdjęcia nawet jak włazi do kubła na śmieci, Herz


Ja nie mogę podejść, nie jestem na razie mobilna. Ale klatka jest u mnie w piwnicy. Jest moja i ta od Basi. Jakby ktoś podjechał, to klatki są. Jakby tą od Mikusia to trzeba ją zapytać.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 27, 2012 22:54 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Ja niestety nie pomogę, nie dość że po tym całym zabiegu to dziś się dobiłam. Zaliczyłam wywrotkę i bark "poszedł" :roll:
Ten 2012 rok jakiś cholernie pechowy jest :twisted:

Hidi, ma_dti żyję :mrgreen: Dzięki.
MIKUŚ
 

Post » Śro cze 27, 2012 22:58 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

No i z telefonem można już dzwonić. Dziewczyny mnie poratowały (mar_tika, ma_dit :1luvu: ).
Niniejszym proszę każdego o przedstawienie się, bo mam nową kartę SIM, poprzednią zablokowałam, więc wyświetla mi się tylko numer a nie kto dzwoni. Znam aż 2 numery na pamięć, więcej niestety nie zdołałam zapamiętać. :wink:
MIKUŚ
 

Post » Czw cze 28, 2012 8:06 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

MIKUŚ pisze:No i z telefonem można już dzwonić. Dziewczyny mnie poratowały (mar_tika, ma_dit :1luvu: ).
Niniejszym proszę każdego o przedstawienie się, bo mam nową kartę SIM, poprzednią zablokowałam, więc wyświetla mi się tylko numer a nie kto dzwoni. Znam aż 2 numery na pamięć, więcej niestety nie zdołałam zapamiętać. :wink:


Współczuję Ci serdecznie, masz rzeczywiście cholernego pecha. A z tym barkiem to zdaję sobie sprawę jaki to ból. Mój syn to miał już kilka razy, widziałam jak cierpiał.
Mikuś, a numer masz ten sam? bo chyba nie.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 8:43 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Ojej, ale co z barkiem? Wybity?

Boszzz, mam kolejne pytanie z serii głupich o kota: czy to możliwe, żeby kocurowi 10 miesięcy po kastracji przypomniało się, że jest samcem? Dreyfus zaczął gwałcić wełnianego węża i strasznie ryczy, jak mu go chcę zabrać... Nigdy wcześniej nie przejawiał takich zachowań seksualnych... A teraz "dziewczynę" za kark i dalej wiadomo co :twisted: :roll:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw cze 28, 2012 9:02 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Axa76 pisze:Ojej, ale co z barkiem? Wybity?

Boszzz, mam kolejne pytanie z serii głupich o kota: czy to możliwe, żeby kocurowi 10 miesięcy po kastracji przypomniało się, że jest samcem? Dreyfus zaczął gwałcić wełnianego węża i strasznie ryczy, jak mu go chcę zabrać... Nigdy wcześniej nie przejawiał takich zachowań seksualnych... A teraz "dziewczynę" za kark i dalej wiadomo co :twisted: :roll:


Wybity na szczęście nie. Jutro idę do ortopedy, ale jak dla mnie to takie po byku fest potłuczenie tylko. Na szczęście :mrgreen: Troszkę morda potłuczona, ale dalej i do przodu :ryk:

A Dreyyfus, jak najbardziej. W końcu jest samcem i o tym dobrze wie :wink: Kastracja nie eliminuje takich zachowań. Jedynie niweluje potrzebę znaczenia terenu i zmniejsza "dzikość" agresję:) No i oczywiście zapobiega dalszemu rozmnażaniu się obu płci :kotek:
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], noora i 700 gości