» Wto cze 26, 2012 11:51
Re: DT Smarti 9 - ...cudowny,ukochany Smartinek ['] ...
Bardzo mi przykro, że taki smutek spotyka tak wspaniałe, wielkoduszne osoby jak Ty smarti z mężem. Wysłaliście w świat tyle dobra i ciepła, uratowaliście tyle tych bezbronnych, kocich istot, że ostatnią rzeczą, jaka powinna Was spotykać, to odejście Waszego pupila, kompana, imiennika i dobrego duszka "DT smarti". Tak się to wszystko dziwnie, przewrotnie układa, jednak jestem pewna, że Smartinek, mimo, że spędził na tym padole tylko 3 lata, to jednak były to najwspanialsze 3 lata, jakie którykolwiek kot mógł sobie wymarzyć. Miał dom, opiekę, miłość, oddanie, bezpieczeństwo i wszystko, co najlepsze. Być może to tylko 3 lata, ale nie dało się zapewnić mu lepszych 3 lat. To był szczęśliwy kot, widać to na każdym zdjęciu; w jego mowie ciała, w jego spojrzeniu.
Wasza poznańska 4osobowa odnóżka śle Wam całe ciepło i dobro, jakie się da.
Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego cos widzi.