Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2012 9:08 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Prześliczne kociaki :D :D :D :D :D :D :D

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Czw cze 21, 2012 7:01 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj zawieziona czarna kotka z Batorego do p. Oli na DT posterylkowy.

Kotka była na końcu karmienia, coś tam mleka jeszcze miała, ale mało, nie była jeszcze w ciąży. Możliwe, że to matka złapanych kociaków, lub tego biało-czarnego, który jest już samodzielny.

Kotka ma bardzo przekrwioną siatkę utrzymującą narządy wewnętrzne. Może to być powodem jakiegoś urazu, wypadku (samochodowego) lub świadczyć o niewydolności jakiegoś narządu. Ponieważ kotka będzie teraz na DT, zrobiliśmy jej badanie krwi. Badania ma nie za dobre. Dostała leki na wątrobę i na silną anemię. Kicia jest blada.

Zostanie przez 16 dni na DT i ma podawane leki. Jeżeli to stan tymczasowy, to na pewno jej się poprawi. Jeżeli nie, to i tak nie da się jej bardziej pomóc, bo jest dzika. Tak czy inaczej, na pewno będzie się lepiej czuła po wypuszczeniu niż przed złapaniem.

Z naszych funduszy zapłaciłam tylko za leki 39 zł. Za badanie zostanie dodane do ogólnego rachunku na fundację.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw cze 21, 2012 7:35 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Przy okazji, chciałam zaprosić na tyskie dni pod żyrafą w ten weekend:

http://www.facebook.com/#!/FundacjaDlaZwierzatEdano

Będą zwierzaki do adopcji oraz zbiórka pieniędzy na spłacenie długu w lecznicy - głównie za sterylizacje tych kotów, które łapałam bo niestety środków z miasta nadal nie ma, a dług trzeba zapłacić.

Jeżeli ktoś byłby chętny pomóc przy akcji, potrzeba też transport, to piszcie na e-mail: edano@onet.pl
lub można dzwonić bezpośrednio do Grazyny.

Tak się przedstawia nasz dług:

Sterylizacja 10 kotów: 3 kocurów i 7 kotek
(kocury: rudy oswojony z Balbiny, czarny bez łapki z Balbiny, bury stary bez zębów z Batorego;
kotki: 2 kotki z działek - Grażyna, 1 kotka z działek - p. Ola, 1 szylkretka z Balbiny, 1 czarna z anemią z Batorego, 2 kotki z Czułowa)

3 x 80 zł (kocury) = 240 zł
7 x 150 zł (kotki) = 1050 zł
+ 118 zł (leczenie rodzinki z Budowlanych - u Grażyny)
+ 70 zł (badanie krwi czarnej z anemią z Batorego)
= 1478 zł

w sterylizacje wliczone jest odpchlenie, odrobaczenie i znaczenie uszka
Ostatnio edytowano Pt cze 22, 2012 9:25 przez kaja555, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw cze 21, 2012 8:26 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Mam nadzieję, że kotka nabierze sił przed wypuszczeniem. :ok:

Dług spory... Dam znać wszystkim znajomym i krewnym królika o akcji pod żyrafą, może zechcą dorzucić jakiś grosz. Niestety nie wiem, czy sama dotrę z powodów rodzinno-towarzyskich

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 21, 2012 11:15 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

I znowu impreza w Tychach a ja mam akcję w Silesii ..........buuuuuu - ale będzie reszta mojej rodzinki z racji YCD :roll:

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Czw cze 21, 2012 13:40 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

mnie nie ma w weekend. Jade do moich wiejskich kociaków :)

byłam wczoraj na karmieniu. Był Buras, kilka czarnych, szkyrletka. Ten nasz rudy kocur to chyba jednak przepadł - bo obserwuje naszą okolicę jednak cały czas go nie ma.
Osatnio same czarne widuje

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pt cze 22, 2012 6:56 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Ja go też dawno nie widziałam, nie wiem co się mogło stać. Tego Bengala od pana Struga też ktoś gwizdnął, podobno komuś się podobał. Oczywiście on nas posądzał o to. Niby po co nam jego kot.

Wczoraj została wypuszczona po sterylce Kiara, szylkretka, matka maluchów na Balbinie. Zdjecia kotki na wątku kotów z Balbiny.

Ostatnio jest mnóstwo telefonów, że gdzieś są koty lub kociaki do wyłapania. Niestety nie mamy teraz miejsca, wszystko zajęte. Oczywiście ludzie którzy dzwonią, nie są chętni pomóc w jakikolwiek sposób :? Myśłą, że wykonali telefon, więc spełnili dobry uczynek.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt cze 22, 2012 12:14 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

To nie tylko kwestia braku miejsca, ludzką niemożliwością jest ogarnięcie wszystkiego. I tak robicie tak wiele, że jak mawiają małoletni szacun :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto cze 26, 2012 7:50 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Donoszę, że Rudy powrócił :) Po kilku tygodniach "ukrywania się" wczoraj spacerował w okolicy śmietnika. Jakiś taki ładniejszy i grubszy się zrobił :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Wto cze 26, 2012 9:31 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Ooo, to się Kaśka ucieszy jak wróci. Może znalazł sie ktoś, kto się nim zaopiekował skoro tak dobrze wygląda. Wczoraj go nie widziałam, ale znów pokazał się biało-czarny maluch, który szalał na trawniku na murku. Niestety nie miałam ze sobą aparatu z zoomem i musiałam podejść bliżej, żeby zrobić fotę komórką, wtedy mały dał nogę. :| Następnym razem będę lepiej przygotowana. :wink:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro cze 27, 2012 11:11 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wbrew zapowiedzion znów polazałam nieprzygotowana, czyli bez aparatu. A maluch czekał. W akcie desperacji zrobiłam fotę komórką i wyszło takie z serii "zdjęcie z opisem" :arrow: biały punkcik na środku to nasz kociak, musicie mi wierzyć na słowo :mrgreen:

Obrazek

Czekał też szylkret i cóś czarnego z obciątym uszkiem.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro cze 27, 2012 11:22 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

ja go tam na zdjeciu widzę. Mam też nadzieję, że mi się w końcu uda się go zobaczyć bo do tej pory to widziałam tylko tył jak zmykał w krzaki :) :)

Ślicznotek :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pt cze 29, 2012 8:09 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj znów był. Tym razem byłam uzbrojona po same uszy, co pozwoliło zrobić dwie marne foty :roll: (wrzucę w czasie weekendu). Maluch jest bardzo nieufny i zrobienie kroku w jego stronę sprawia, że zmyka w popłochu.

Czarna kotka po sterylce w DT to straszny dzikun, mało je i dużo pije. Odkłaczyła się i wczoraj znów wymiotowała. Po konsultacji z wetem jednodniowa głodówka, a jesli żołądek się nie uspokoi, to wizyta w lecznicy. Z jej temperamentem to będzie wyzwanie.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 02, 2012 8:03 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Zdjęcia malucha:

Obrazek Obrazek

I cos czarnego:

Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lip 02, 2012 9:36 Re: Koty z ul. Batorego, 13 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

już jestem :)

jak zwykle wieści dobre przeplatają sie ze złymi, ale dobrze że nic nie przywiozłam ze wsi :ok:

Rudy :) choć on tak płochliwy, że raczej wątpię, że ktoś go oswoił, ale dobrze że jest. Ja swoje kastraty na kopalni czasem nie widuję po 2 tygodnie w okresie letnim, bo one nie muszą tyle jeść co te które sie mnożą i nie były nigdy odrobaczane. A pogoda taka, że nawet za bardzo sie nie chce jeść.

Maluch śliczny, wreszcie go mam okazję zobaczyć :) Szkoda go, ale co zrobić, za dużo mamy kotów. Nie wiem jeszcze jak czarnuszki, ale pewnie nadal 3 kocurki są bez domu :(

a swoją drogą, to wiadomo już, że mamy w zasadzie tylko jednego kocura rozmnażacza na terenie - tatusiem chyba wszystkich w tym roku jest duży kocur czarno-biały.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości