Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 24, 2012 10:07 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

olciak84 pisze:kotki sa, bawia sie w ogrodku z mama. i teraz co dalej??? jak łapać? czy nie łapać na razie?

Ile mają młode? Łapać należy jak najbardziej. Najpierw trzeba złapać kociaki, a później matkę na sterylkę.

Wredne_Słonko

 
Posty: 263
Od: Czw lis 16, 2006 19:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie cze 24, 2012 10:10 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Sa widywane od kilku tygodni - podejrzewamy że może z mc?? i czy ktoś pomoże w łapaniu - byłabym bardzo wdzięczna! bo dla mnie to pierwszy raz i jak ich starsze rodzeństwo wycieńczone z powodu tyfusa kociego przyczołgało sie pod okna mojego TŻ i z łapaniem nie bylo problemu - tak z tymi to jest ciężko. Gdy sie zbblizamy - uciekają. Tak własnie jak ich poprzednicy, tylko że my wtedy nie reagowaliśmy i skończyło sie prawie tragedia, dlatego teraz chcemu wszytsko tak jak trzeba.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Nie cze 24, 2012 10:15 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

i co gorsza - w domu w którym żyje mój TŻ z rodzinka mieszka jego wujek ze swoja z tym, że jego wujek jak i jego syn nienawidzą kotów i podejrzewamy, że Nasze znajdy mogli źle traktować i boimy się, ze moga nawet trutki rozłożyć by próbować koty otruć. Dlatego to troche pilna sprawa. Co prawda nikt ich na niczym nie złapał, ale "kuzynowi" pare razy sie wyrwało jakto on nienawidzi kotów (ma uczulenie na nie) i co tam by im zrobił z ojcem... Może to być czce gadanie, ale nie chce sprawdzać...

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Nie cze 24, 2012 11:46 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

olciak84 pisze:i co gorsza - w domu w którym żyje mój TŻ z rodzinka mieszka jego wujek ze swoja z tym, że jego wujek jak i jego syn nienawidzą kotów i podejrzewamy, że Nasze znajdy mogli źle traktować i boimy się, ze moga nawet trutki rozłożyć by próbować koty otruć. Dlatego to troche pilna sprawa. Co prawda nikt ich na niczym nie złapał, ale "kuzynowi" pare razy sie wyrwało jakto on nienawidzi kotów (ma uczulenie na nie) i co tam by im zrobił z ojcem... Może to być czce gadanie, ale nie chce sprawdzać...


Olciak a co chcesz zrobić z kociętami po wyłapaniu? Matkę trzeba złapać i wysterylizować ale dopiero jak odkarmi młode, jak zaczną same jeść i/albo jak sie je zabierze stamtąd. Klatki lapki mamy wiec pisz tu ze chcesz klatke i wtedy sie umówimy.
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Nie cze 24, 2012 11:54 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

No wlasnie nie wiem co z mlodymi - sa 3 sztuki - jak to teraz mój TZ wypatrzyl. Najlepiej im dom znalezc ewentualnie w odpowiednim wieku panny wysterylizowac i niech beda wolnobiegajace. Tylko wlasnie boje się tego "wujka i kuzyna". Dziś polece z aparatem i chociaż z daleka porobie zdjecia to moze znajda domek szczesliwe.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Nie cze 24, 2012 12:00 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Zaraz jade do nich, jak myslicie kupic mleko dla kociat? Zarcie jakis junior? Czy lepiej się skupiic na karmieniu matki?

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Nie cze 24, 2012 13:00 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Powinnaś dokarmiać zarówno mamę jak i maluchy. Na maluchy zwróć szczególną uwagę- jeśli uda się je oswoić to jest szansa na domki. Zdjęcia zrób koniecznie.

Wredne_Słonko

 
Posty: 263
Od: Czw lis 16, 2006 19:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie cze 24, 2012 14:23 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

viewtopic.php?f=13&t=143228&p=8986023#p8986023

- Jedno z nich to mój były tymczas...

Kociaki na dziś muszą znaleźć nowe miejsce pobytu...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie cze 24, 2012 16:45 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

698...601 telefon:szukam samiczki małej.Miał Pan kota?Tak mam,ale to kocur wszędzie łazi nie ma go po kilka tygodni.Niekastrowany?Nie.Niech go Pan wykastruje bo będzie po kocie.Już jest...Kiedyś mieliśmy kotkę ona była inna.Sterylizowana?Nie.Jeszcze do tego nie dorosła.Dzieci ją wsadziły do pralki.Wie Pani mamy pralkę na zewnątrz i obce dzieci przyszły i wsadziły tam kota.Pralka się spaliła...
Jeśli ktoś chce tel do tego faceta to dam na pw
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie cze 24, 2012 17:01 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

aga marczak pisze:698...601 telefon:szukam samiczki małej.Miał Pan kota?Tak mam,ale to kocur wszędzie łazi nie ma go po kilka tygodni.Niekastrowany?Nie.Niech go Pan wykastruje bo będzie po kocie.Już jest...Kiedyś mieliśmy kotkę ona była inna.Sterylizowana?Nie.Jeszcze do tego nie dorosła.Dzieci ją wsadziły do pralki.Wie Pani mamy pralkę na zewnątrz i obce dzieci przyszły i wsadziły tam kota.Pralka się spaliła...
Jeśli ktoś chce tel do tego faceta to dam na pw

Przerażające 8O

Wredne_Słonko

 
Posty: 263
Od: Czw lis 16, 2006 19:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie cze 24, 2012 20:03 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Wredne_Słonko pisze:Powinnaś dokarmiać zarówno mamę jak i maluchy. Na maluchy zwróć szczególną uwagę- jeśli uda się je oswoić to jest szansa na domki. Zdjęcia zrób koniecznie.

No ja dizs ich nie widziałam, za to TŻ mówił ze jak rudzielec wzial sie za zarcie z miski Matki to wszystkich przegonił. Aktualnie nie mam z powodów rodzinnych głowy co z nimi zrobić. TŻ powiedział, że będzie na bieżąco je obserwował. i cos pomyśli o klatce takiej większej - by je trzymać, że tak powiem w kupie, w piwnicy. Bo skoro ich własnie rodzeństwo miało tyfus to tzreba miec to na oku. Niby podchodzą do ludzi wiec chyba problemu z łapaniem ich nie bedzie - gorzje z matką.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pon cze 25, 2012 5:54 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Matkę najłatwiej złapać póki są te kociaki, potem może sobie pójść gdzieś i stac się bardziej nieuchwytna.
Kocicę jak dzika to łapać na klatkę łapkę, można użyć kociaków na wabia - kilka razy tak robiłam to jest b. skuteczne - ja wkładałam kociaki do transportera, zamykłałam i przystawiałam drzwiczkami do tyłu klatki łapki, jak kociaki tam miauczą i piszczą żeby je wypuścić, to matka zawsze się zaniepokoi o co chodzi i próbuje dojść do nich, chodzi w koło transportera w końcu zawsze wpadnie na pomysł, że może przez tą klatkę do nich dojdzie i wtedy można ją złapać.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 25, 2012 8:28 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

o dobra to myśl. bede musiała chyba tak pokombinować. Tylko wpierw musze sie przygotować jakos na mlode - bo jakos jestem anty oddawania ich do ciapkowa. oraz podpowiedzcie mi gdzie sa bezplatne u nas sterylki dla dzikusków.

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pon cze 25, 2012 8:52 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Na Stryjskiej są sterylki bezpłatne ale już jest końcówka, więc zadzwoń już i zarezerwuj sobie termin.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 25, 2012 8:59 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Mój telefon dzwoni prawie bez przerwy :x , nawet w weekendy, oczywiście częściej są to prośby o pomoc o zabranie skądś kotów, o wysterylizowanie kotów, dużo rzadziej zapytania o adopcje.
Wczoraj byłam na mieście z moimi kuzynami, nie szło normalnie porozmawiać, non stop tel., kuzyn podsunął mi dobry pomysł - załóżcie wszystkie numery 0 700 ... , dochód cały na PKDT, będziecie miały za co koty ratować.
Heh, pomysł dobry, wtedy to ja mogę z każdą karmicielką gadać godzinę :twisted:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 69 gości