Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 24, 2012 19:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Duża się o mnie martwi.
Cały dzień (prawie) nie pracowała i kombinowała. I nie wie, co ze mną będzie dalej. Nic mi się nie poprawia :( Mam chorą skórkę :( :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 24, 2012 19:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

morelowa pisze:Malg odpowiedziała :1luvu: . Cenę znam dzięki linkowi. Mam nadzieję, że 'komplet' jest ważny.

Do Olsztyna mówisz? Nie przewiduję. Póki nie trzeba kogoś ratować z zagrożenia życia - to nie ma szans :twisted:
Poza tym jest mi trudniej niż Tobie do Opola :mrgreen: :mrgreen:


No jasne! :oops:
A w Stolycy kiedy bedziesz?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 24, 2012 20:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

O 'stolycy' tu już na pw.. później..
Ale pomysła mam :mrgreen: - przyjedź na środę do Wro! a potem pojedziemy do Opola , to już będzie niedaleko :wink: Ewentulanie odwrotnie - jestem otwarta :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 24, 2012 20:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

morelowa pisze:O 'stolycy' tu już na pw.. później..
Ale pomysła mam :mrgreen: - przyjedź na środę do Wro! a potem pojedziemy do Opola , to już będzie niedaleko :wink: Ewentulanie odwrotnie - jestem otwarta :D


Jasne! :lol:

Odwiedzimy Mary, Malg. i HAREGO.

A u mnie: juz rozkladam fotel (dawniej: amerykanke).
Dawaj, przybywaj!

Prosze... :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 24, 2012 22:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:Duża się o mnie martwi.
Cały dzień (prawie) nie pracowała i kombinowała. I nie wie, co ze mną będzie dalej. Nic mi się nie poprawia :( Mam chorą skórkę :( :(
Fasolka

I tak będę na ciebie głosować jako na miss! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 24, 2012 22:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Ech Fasolko,
Z tą twoją chorą skórką pasujecie z naszą Duża, która nazywa to alergią
Ja tylko mam nadzieję, że z ludzia nie zamienia się w dużą jaszczurkę
Bo czy wtedy będzie pilnować naszych misek?
Principessa


Nie wiem od czego :crying: nie jem truskawek, myję się szarym mydłem, smaruję hydrokortizonem, jem zyrtec i... :crying:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 24, 2012 23:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Też nie jem truskawek :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 25, 2012 5:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Miau. Duża wróciła z podwórka, spotkała niemiłego pana, ale wcale się go nie bała. Nakarmiła koty, porozglądała się, zmartwiła się, że niektórych nie było.
Fasolka


Duża bez przerwy wącha mój pyś.
Florka


Nie mogę przestać :oops:
i jeszcze słucham sobie, jak Pralcia pochrapuje rozkosznie z fotela.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 25, 2012 6:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

cześć Fasolko :mrgreen: dumna jestem ze siebie bo pogoniłam białej maupie kota :twisted: zaczepiała Mańkę (ale Mania się w bójki nie wdaje) to wzięłam sprawy w swoje pazurki i zapędziłam ją na półkę w regale :mrgreen:
Bajka miszczyni kung fu

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 25, 2012 6:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Miaudobry. Znów poniedziałek :( I w nocy chyba padało.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 25, 2012 6:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

W nocy była u nas burza i strasznie lało.
W taką pogodę zawsze myślę o bezdomniaczkach - jak sobie radzą, czy mają się gdzie schować. :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 25, 2012 7:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Cześć, Fasolko :D .
Pada, to sobie śpimy, bo co robić w taki deszczowy dzień?
Duża zła, bo sobie coś tam dzis planowała, ale nie może wyjść, bo parasolki nie ma.
I też niewyspana.
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon cze 25, 2012 8:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

W nocy raczej nie padało. Ranek był cudowny - trochę chłodny, promienne słońce, tylko wiatr. I już są chmury. Mnie właściwie każda pogoda przeszkadza w sprawie bezdomniaków: upał, bo im gorąco i nie mają picia, deszcz, bo mokną, mróz, bo zimno i brak picia. Jak się jest bezdomnym, nie ma dobrych rozwiązań :( :( :(
duża

Zosiu, duża mnie dopadła i wysmarowała. Pokręciłam się trochę i poszłam do szafy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 25, 2012 8:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Fasolko, Duża mówi, że przestało padać :D .
Ale i tak jest strasznie mokro, to poczekamy jeszcze z wyjściem.
I z drzew kapie.
Porządna kotka moczyć sie nie bedzie, nawet Michalina jeszcze nie wyszła.
Fasolko, ja Cię proszę, pozwalaj sobie smarować dziurki...Duża Cie smaruje, żeby już ich nie było, i żeby zdrowa była Fasolka :ok: .
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon cze 25, 2012 11:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Hej Fasolka, my jak zwykle zapracowani od rana mamy zapie.... z nic nierobieniem i zalegamy gdzie się da i śpimy :D
Garfield "pracowita pszczółka"
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, Silverblue i 23 gości