Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 22, 2012 11:34 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Wspaniałe wiadomości, gratulacje! :piwa: :piwa: :piwa: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto maja 22, 2012 12:06 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Alma, Ruby, Fortran, Chanel - bądźcie szczęśliwi w swoich domkach :!: :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 24, 2012 10:34 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

A żeby nam się nie nudziło, to mamy nowego podopiecznego - kociaka o imieniu Abi :)
Obrazek

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Czw maja 24, 2012 12:17 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Tak wygląda, że chyba długo nie będzie szukał domu.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 24, 2012 17:28 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Oddawanie rudziaszków zawsze jest wymagające - bo też ludzie zakochują się często szybciej niż przemyślą, czy mogą sobie pozwolić na opiekę na zwierzakiem. Więc mocne :ok: za Grzankę – na pewno znajdzie słodziakowi wspaniały Dom!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 24, 2012 17:43 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Przyznaję, że trochę się obawiam, czy będę potrafiła wybrać odpowiedni dom...
Abi już jest po odrobaczaniu i pozdrawia wszystkich :)
Obrazek

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Sob cze 02, 2012 10:30 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Ufff. Co za poranek! Razem z Bartkiem spędziliśmy dobrą godzinę na ratowaniu zgubionego golden retrivera z uszkodzoną łapką, który zgubił się właścicielowi i zaplątał pod nasz blok. Akcja była na szczęście błyskawiczna, opiekun się znalazł, szkód większych nie było (poza kolanem, rozbitym... na nagrobku). Największym problemem okazało się równoległe wykonywanie dwóch czynności - prób złapania zwierzaka (który był bardzo przyjazny, merdał ogonem, ale nie dał podejść do siebie wystarczająco blisko, żeby go złapać za obrożę i przytrzymać), który biegał sobie radośnie po Cmentarzu Podgórskim, z równoległymi poszukiwaniami opiekuna.

Zwierz, jak się okazało, wymknął się przez niedomkniętą furtkę, a był psim przyjacielem dogoterapeutycznym autystycznego dziecka.

No. To czas wypić do końca już zupełnie zimną śniadaniową kawę ;-p.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 09, 2012 12:24 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Z tych wszystkich emocji ostatnich dni nie napisałam wcale a wcale (zołza z tej Luelki, jak nic!) o adopcji... Ledy, jeszcze z końca maja. Dałam grzecznie znać jej Mecenasowi (Dużej Seleny, która, gdybyście nie wiedzieli, stała się domagającą się pieszczot całkiem już dużą koteczką!), po czym spoczęłam na laurach... :roll: Dzisiaj nadrabiam :-). Na stronie pojawiła się już informacja, a Wam powiem tylko, że Leda ma się dobrze, trochę jej spadła odporność po przeprowadzce, w związku z czym dość szybko odwiedziła sprawdzonego kociego weterynarza, który przyjmuje... 2 bloki od jej mieszkania :-). Wszystko jest oczywiście w porządku, dostała tylko suplement diety w ramach podnoszenia odporności, bawi się na całego, je za stado kotów, pilnuje okolicy z okna, mruka! Tuli się! I jest solidnie zaopiekowana i kochana.
:1luvu:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 09, 2012 12:30 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

A żeby jeszcze bardziej zmyć z siebie winę nieinformowania na bieżąco – pochwalę się zdjęciami, zrobionymi Ledzie niedługo przed przeprowadzką od nas:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 24, 2012 12:48 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

U nas w DT dzisiaj zamieszkała mała kotka, ok. 2 miesięczna, w bardzo złym stanie, znaleziona dzisiaj w rowie przez moją koleżankę. Wydaje się być dosyć silna, ale ma biegunkę, paskudną ranę w okolicach bioder, która była pełna larw much... Nigdy nie miałam takiego przypadku. Kicia dostała antybiotyk, frontline, to co z niej złazi, naprawdę przekracza milion razy wszelkie normy estetyczne. Ma wygolony cały tył, żeby łatwiej było utrzymać higienę, rana została przepłukana i oczyszczona.

Wszelkie rady mile widziane - w związku z niedzielą byłam u wetki z lecznicy z dyżurem, której nie znam, bardzo byłabym wdzięczna za wskazówki, jeśli ktoś miał taki przypadek.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 24, 2012 19:10 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Kicia ma się średnio-na-jeża, raczej niedobrze... Zjadła trochę convalescensa, trochę dokarmiam ją małymi porcjami ze strzykawki (mała ssie strzykawkę i próbuje ugniatać). Frontline działa, spadają z niej makabryczne ilości pcheł i reszty świństw. Na pewno dobrze by jej zrobiła solidna kąpiel, ale to dopiero za parę dni, żeby frontline się dobrze wchłonął. Biegunki nie ma, wymiotów nie ma, ale kicia jest apatyczna. To na pewno dla niej bardzo dużo przeżyć... Jutro rano na kontroli.

Nie ma jeszcze imienia...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 24, 2012 19:39 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Biedactwo :(
Żeby dała radę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 24, 2012 20:12 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Biedne maleństwo! :( Trzymam kciuki!! :ok: :ok: :ok: :ok:
Ex-PaJDotki: Betka Obrazek i Snake ObrazekObrazek Obrazek

foczka.skoczka

 
Posty: 302
Od: Sob lut 27, 2010 14:55
Lokalizacja: Londyn

Post » Nie cze 24, 2012 20:39 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Mała dostała imię - ponieważ dzisiaj z Bartkiem-njordem oglądaliśmy Casablankę, nadaliśmy jej imię Ilsa. Gdy ją pierwszy raz zobaczyłam, miałam takie okropne przeczucie, że ona nam zaraz, w drodze do weterynarza, umrze i nie chciałam jej na początku nadawać imienia (tak trochę żeby się nie związać z tym maleństwem...). Nieszczęście z niej straszne, mam ciągle wiele, wiele obaw.

Kicia mimo wszystko (może jednak dzięki nadaniu imienia? :-) )poczuła się jednak lepiej, wcześniej tylko leżała, teraz już siada, wydaje się być trochę bardziej ożywiona. Nadal jednak jest bardzo słaba. A wygląda... wygląda... tego naprawdę nie da się opisać.

Bardzo proszę o wyjątkowo ciepłe myśli dla kitki, żeby się jej udało, żeby jednak wyżyła, żeby była w stanie się z tego wygrzebać... Boję się myśleć, co ją mogło spotkać... I jak straszna śmierć ją czekała tam, w rowie, pożerana przez te wszystkie larwy...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 24, 2012 21:20 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Co za szczęście, że została znaleziona, malutki męczennik.

Cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 195 gości