Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie dom!!!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob cze 23, 2012 22:16 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

Na allegro teraz nie mozna ogłaszać, mogę wrzucić na tablica.pl, ale to mało. A może CatAngel jednak wrzuci - dotąd była niezawodna w takich sytuacjach!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69124
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 24, 2012 10:33 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

jolabuk5 pisze:Na allegro teraz nie mozna ogłaszać, mogę wrzucić na tablica.pl, ale to mało. A może CatAngel jednak wrzuci - dotąd była niezawodna w takich sytuacjach!

Odezwała sie wieczorem pisząc że nie odbierała moich pw , ale jak to wytłumaczyć jak najpierw były w dziale ''do wysłania'' a po jakimś czasie w ''wysłane'' , dziwne to trochę :|
No i na razie mi nie odpowiedziała czy zrobi czy nie :?
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 24, 2012 10:35 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

Szkoda Zuli :cry: , ale chyba jej los będzie przesadzony :cry: , nie ma domu :cry: , nie ma ogłoszeń oprócz tablica.pl dzięki Phantasmagori a to nie wystarczy aby dom jej znaleźć :cry: , nikogo ten zwykły pies nie interesuje :cry: ,a domowy pies w schronisku sie nie odnajdzie i co wtedy, eutanazja a może po jakimś czasie będzie wyciągana jak już będzie w stanie krytycznym bo nie będzie jeść :cry: , bo sie będzie bała bo może ją psy w boksie pogryzą :cry:

Jeśli kogokolwiek Zula interesuje to ZAPŁACĘ ZA OGŁOSZENIA !!!
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 24, 2012 10:47 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

viewtopic.php?f=1&t=120970&p=8985639#p8985639

Poprosiłam o pomoc na wątku o ogłoszeniach. Może ktoś się ulituje :(

Ja zrobiłam Tablicę.pl , na innych portalach się nie znam :(
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 24, 2012 10:48 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

phantasmagori pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=120970&p=8985639#p8985639

Poprosiłam o pomoc na wątku o ogłoszeniach. Może ktoś się ulituje :(

Ja zrobiłam Tablicę.pl , na innych portalach się nie znam :(

Wiem, dzięki za tablice ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 24, 2012 11:19 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

Autorko watku, odpowiedz mi na kilka pytan:
-Czy ten facet chce szukac wyjscia ze swojej sytuacji ? Czy po prostu pozbyc sie psa, ktory jest dla niego balastem ?
- Czy uwazasz, ze taki szantaz emocjonalny, jaki zastosowalas - albo DT/DS albo schron/ eutanazja, jest fair wobec osob, kotre moze i by chcialy pomoc ?
- Czy wiesz cos wiecej na temat psa, jaki jest jego stosunek do kotow/dzieci/innych psow ?


Schronisko dla tego psa jest wyrokiem, szczegolnie teraz, kiedy jest wysyp kociat i szczeniat a ludzie wyjezdzaja na urlopy. Dlatego lepszym rozwiazaniem bylby DT ( skoro wlasciciel, pomimo iz placzycy) o swojego psa walczyc nie chce, i kampania ogloszeniowa, nie musi byc w necie, mozna porozwieszac ogloszenia o checi oddania psa w lecznicach, punktach informacyjnych, etc. Mozna poprosic o pomoc fundajce czy nawet TOZ. Mozliwosci jest masa... trzeba tylko chciec, a ad hoc nie stanie sie nic...

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Nie cze 24, 2012 12:18 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

nazira pisze:Autorko watku, odpowiedz mi na kilka pytan:
-Czy ten facet chce szukac wyjscia ze swojej sytuacji ? Czy po prostu pozbyc sie psa, ktory jest dla niego balastem ?
- Czy uwazasz, ze taki szantaz emocjonalny, jaki zastosowalas - albo DT/DS albo schron/ eutanazja, jest fair wobec osob, kotre moze i by chcialy pomoc ?
- Czy wiesz cos wiecej na temat psa, jaki jest jego stosunek do kotow/dzieci/innych psow ?


Schronisko dla tego psa jest wyrokiem, szczegolnie teraz, kiedy jest wysyp kociat i szczeniat a ludzie wyjezdzaja na urlopy. Dlatego lepszym rozwiazaniem bylby DT ( skoro wlasciciel, pomimo iz placzycy) o swojego psa walczyc nie chce, i kampania ogloszeniowa, nie musi byc w necie, mozna porozwieszac ogloszenia o checi oddania psa w lecznicach, punktach informacyjnych, etc. Mozna poprosic o pomoc fundajce czy nawet TOZ. Mozliwosci jest masa... trzeba tylko chciec, a ad hoc nie stanie sie nic...

Podać ci nr do tego pana , to sobie z nim pogadasz a nie będzie se mnie czepiać :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 24, 2012 12:19 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

Do Nazira:

My chyba czytamy inny wątek :roll:
Gdzie tu widzisz szantaż emocjonalny? 8O
Z czego wywnioskowałaś że pies jest dla tego Pana balastem? 8O
Gdzie zostało napisane iż Pan nie szuka innych rozwiązań swojej sytuacji? 8O
Skąd wniosek że Justyna szuka pomocy dla tego psa tylko na miau?
Człowiek mimo podeszłego wieku pracuje, już to świadczy o tym iż nie poddaje się biernie swojemu losowi.
Przychodząc do Justyny szuka pomocy dla swojego psa, nie dla siebie. Szuka jej domu, bo nie chce suni oddać do schroniska, wie co to oznacza. Miał łzy w oczach nie dlatego, aby kogoś szantażować emocjonalnie, ale dlatego, że zależy mu na dobru suni, a znalazł się w takiej sytuacji, w jakiej się znalazł.
Gdyby mógł zabierać psa do pracy pewnie by się u Justyny nie pojawił. Zabieranie psa do pracy grozi jej utratą. Kółko się zamyka.
Może najzwyczajniej w świecie postaw się w sytuacji tego człowieka? Wbrew pozorom, każdemu z nas może się taka przydarzyć. Tobie również.
Szukanie domu na miau, jest jedną z form, w jakiej usiłujemy pomóc suni.
Ja osobiście napisałam do organizacji, rozpuściłam wici gdzie się dało, zero zainteresowania.
Przeczesałam nawet ogłoszenia w necie w poszukiwaniu taniego pokoju, bo Starszy Pan nie ma dostępu do internetu.
Szukamy DT, być może sytuacja Pana się zmieni i będzie mógł zabrać sunię do siebie.
Szukamy nawet miejsca, gdzie pan mógł by przechować sunię na czas pracy.

Justyna prosi o zrobienie ogłoszeń, to kolejna forma szukania pomocy.

Najłatwiej jest krytykować :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 24, 2012 13:27 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

phantasmagori pisze:Do Nazira:

My chyba czytamy inny wątek :roll:
Gdzie tu widzisz szantaż emocjonalny? 8O
Z czego wywnioskowałaś że pies jest dla tego Pana balastem? 8O
Gdzie zostało napisane iż Pan nie szuka innych rozwiązań swojej sytuacji? 8O
Skąd wniosek że Justyna szuka pomocy dla tego psa tylko na miau?
Człowiek mimo podeszłego wieku pracuje, już to świadczy o tym iż nie poddaje się biernie swojemu losowi.
Przychodząc do Justyny szuka pomocy dla swojego psa, nie dla siebie. Szuka jej domu, bo nie chce suni oddać do schroniska, wie co to oznacza. Miał łzy w oczach nie dlatego, aby kogoś szantażować emocjonalnie, ale dlatego, że zależy mu na dobru suni, a znalazł się w takiej sytuacji, w jakiej się znalazł.
Gdyby mógł zabierać psa do pracy pewnie by się u Justyny nie pojawił. Zabieranie psa do pracy grozi jej utratą. Kółko się zamyka.
Może najzwyczajniej w świecie postaw się w sytuacji tego człowieka? Wbrew pozorom, każdemu z nas może się taka przydarzyć. Tobie również.
Szukanie domu na miau, jest jedną z form, w jakiej usiłujemy pomóc suni.
Ja osobiście napisałam do organizacji, rozpuściłam wici gdzie się dało, zero zainteresowania.
Przeczesałam nawet ogłoszenia w necie w poszukiwaniu taniego pokoju, bo Starszy Pan nie ma dostępu do internetu.
Szukamy DT, być może sytuacja Pana się zmieni i będzie mógł zabrać sunię do siebie.
Szukamy nawet miejsca, gdzie pan mógł by przechować sunię na czas pracy.

Justyna prosi o zrobienie ogłoszeń, to kolejna forma szukania pomocy.

Najłatwiej jest krytykować :roll:



A CO OPROCZ PRZYJSCIA DO JUSTYNY ZROBIL TEN PAN ?



Ja sie absolutnie nie czepiam Justyny i jej nie krytykuje, po prostu zbyt wiele razy ktos mnie zrobil w ten sposob w ciula.
Poza tym, ze ten czlowiek przyszedl do Justyny nie ma ani slowa na watku o tym czy on robi cokolwiek aby psu znalesc dom. Ludzie to swinie, nie raz zabieralam szczeniaki od ludzi bo musieli sie ich pozbyc na teraz juz, bo nie mieli miejsca/pieniedzy. Jak sie okazywalo na miejscu mielli wille z ogrodem i tylko checi im brakowlao :evil: , raz tez przez krokodyle lzy stracilam ukochanego, delikatnego i wiernego psa, bo jedna szmata ( inaczej sie tego nie da nazwac) mnie oszukala...


CO to jest walczyc o swoje psy wiem doskonale ( zapraszam do mojego watku) i uwierzcie mi przez caly czas bycia szczutym, kontrolowanym i nawet po pismie z informacja, ze mam sie psow pozbyc do glowy mi nie przyszlo szukac im nowych domow. To moje psy, moja rodzina, jak odejdziemy, to razem....

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Nie cze 24, 2012 14:27 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

No gdyby nie szukał domu, oddałby ją do schroniska, lub porzucił. Chodzi i rozpytuje.
Jedno jest pewne, nie ma domu z ogrodem. Jest bezdomny.

Rozważania na temat tego co może zrobić ze swoją sytuacją a czego nie może lub nie jest w stanie nic tu nie pomogą.


Przez dom Justyny przewinęło się masę zwierzaków, które wylądowały by, w schronisku, lub na ulicy z wielu różnych powodów. Bo chore, bo urodziło się dziecko, bo nagle ktoś dostał alergii, bo znudził się niechciany prezent, bo, bo, bo.
Wierz mi, że zasobność portfela ich pożal się boże "opiekunów" nie miała w sytuacji tych zwierząt najmniejszego znaczenia.


Sunia potrzebuje pomocy, więc staramy się pomóc.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 24, 2012 14:32 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

Był z sklepie zoologicznym z zapytaniem czy nie mógł by powiesić kartki z prośba o dom dla psa ale w sklepie nie można, dał 20 zł na ogłoszenia bo ciężko jest prosić o darmowe ogł , ale jak dobrze pójdzie to Marzenia11 zrobi i chyba za darmo , bo juz robiła Morfeuszkowi za darmo :lol: więc pieniążki będę mogła mu oddać ...

TOZ w Tychach nie działa, więc co jeszcze może zrobić starszy pan...
Ale nie wiem czy wiesz aby zrobić akcje z plakatami trzeba je najpierw mieć, Nazira czy mogła byś zrobić plakat z zdjęciem Zuli :?: wtedy będzie można rozwieszać plakaty , a jeszcze oprócz Zuli pilnie domu szuka pies w typie ONka , jego pan ciężko zachorował a rodzina nie może psa przygarnąć ( nie będę się rozpisywać dlaczego, ale znam sytuacje i wiem ze nie maja wyjścia ) , a tez domu szuka moja tymczaska Laryska , wątek w podpisie .
I jak by był plakat zbiorczy, a tez domu szukają moje tymczasy koty ...Pomożesz :?: Ja niestety nie potrafię robić plakatów :oops:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 24, 2012 14:47 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

Czy moze byc w wersji elektronicznej ? Znaczy taka ulotka gotowa do druku ?
Jaki format ma to to miec, czy A 4 wystarczy? Jaka zawierac tersc ?

Moze zaczniemy od tej suczki,potem onek.... i cala ferajna

EDIT: TOZ w Jaworznie :

Jaworzno
ul. Grunwaldzka 35, 43-600 Jaworzno
tel.607-613-790
Moze mogliby polecic jakis hotelik w sensownej cenie ?

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Nie cze 24, 2012 15:03 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

nazira pisze:Czy moze byc w wersji elektronicznej ? Znaczy taka ulotka gotowa do druku ?
Jaki format ma to to miec, czy A 4 wystarczy? Jaka zawierac tersc ?

Moze zaczniemy od tej suczki,potem onek.... i cala ferajna

EDIT: TOZ w Jaworznie :

Jaworzno
ul. Grunwaldzka 35, 43-600 Jaworzno
tel.607-613-790
Moze mogliby polecic jakis hotelik w sensownej cenie ?

Super :1luvu: Jasne że A4 wystarczy , łatwiej taki plakat gdzieś powieścić :(
Mam nadzieje ze znajdę kogoś z drukarką i mi to wydrukuje :)
Mój mail justazwierzaki@o2.pl
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 24, 2012 15:11 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

ide robic FB


Justa&Zwierzaki pisze:Był z sklepie zoologicznym z zapytaniem czy nie mógł by powiesić kartki z prośba o dom dla psa ale w sklepie nie można


no tak... klasyka... a czesto w witrynach sklepow zoologicznych widze ogloszenia typu: sprzedam/kupie mieszkanie, albo "Tani kredyt gotowkowy".... :evil: ale takich ogloszen zwiazanych ze zwierzetami nie wolno, bo zakaz, bo to i tamto, bo sie szefostwo nie zgadza :evil: :evil: W tym sklepie zoologicznym kolo mnie mozna bez problemow kazde ogloszenie powiesic... I to dosc dlugo te ogloszenia tam wisza. Pamietam jak rozwieszalam plakat Manka, to we wszystkich innych miejscach gdzie go kleilam szybko zostal zdjety, moze nawet tydzien nie wisial, a tu chyba pol roku albo i wiecej

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 24, 2012 15:39 Re: Pan na bruk a pies do schronu,czy tak ma być!! Pilnie do

http://www.facebook.com/events/487951531230263/ obiecane wydarzenie dla Zuli :)
Boze... ona taka ladna jest... i widac po tym, jak na swojego pana patrzy a on na nia, jak wielka wiez emocjonalna ich laczy.. :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości