Moderator: Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Na allegro teraz nie mozna ogłaszać, mogę wrzucić na tablica.pl, ale to mało. A może CatAngel jednak wrzuci - dotąd była niezawodna w takich sytuacjach!
phantasmagori pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=120970&p=8985639#p8985639
Poprosiłam o pomoc na wątku o ogłoszeniach. Może ktoś się ulituje![]()
Ja zrobiłam Tablicę.pl , na innych portalach się nie znam
nazira pisze:Autorko watku, odpowiedz mi na kilka pytan:
-Czy ten facet chce szukac wyjscia ze swojej sytuacji ? Czy po prostu pozbyc sie psa, ktory jest dla niego balastem ?
- Czy uwazasz, ze taki szantaz emocjonalny, jaki zastosowalas - albo DT/DS albo schron/ eutanazja, jest fair wobec osob, kotre moze i by chcialy pomoc ?
- Czy wiesz cos wiecej na temat psa, jaki jest jego stosunek do kotow/dzieci/innych psow ?
Schronisko dla tego psa jest wyrokiem, szczegolnie teraz, kiedy jest wysyp kociat i szczeniat a ludzie wyjezdzaja na urlopy. Dlatego lepszym rozwiazaniem bylby DT ( skoro wlasciciel, pomimo iz placzycy) o swojego psa walczyc nie chce, i kampania ogloszeniowa, nie musi byc w necie, mozna porozwieszac ogloszenia o checi oddania psa w lecznicach, punktach informacyjnych, etc. Mozna poprosic o pomoc fundajce czy nawet TOZ. Mozliwosci jest masa... trzeba tylko chciec, a ad hoc nie stanie sie nic...
phantasmagori pisze:Do Nazira:
My chyba czytamy inny wątek![]()
Gdzie tu widzisz szantaż emocjonalny?![]()
Z czego wywnioskowałaś że pies jest dla tego Pana balastem?![]()
Gdzie zostało napisane iż Pan nie szuka innych rozwiązań swojej sytuacji?![]()
Skąd wniosek że Justyna szuka pomocy dla tego psa tylko na miau?
Człowiek mimo podeszłego wieku pracuje, już to świadczy o tym iż nie poddaje się biernie swojemu losowi.
Przychodząc do Justyny szuka pomocy dla swojego psa, nie dla siebie. Szuka jej domu, bo nie chce suni oddać do schroniska, wie co to oznacza. Miał łzy w oczach nie dlatego, aby kogoś szantażować emocjonalnie, ale dlatego, że zależy mu na dobru suni, a znalazł się w takiej sytuacji, w jakiej się znalazł.
Gdyby mógł zabierać psa do pracy pewnie by się u Justyny nie pojawił. Zabieranie psa do pracy grozi jej utratą. Kółko się zamyka.
Może najzwyczajniej w świecie postaw się w sytuacji tego człowieka? Wbrew pozorom, każdemu z nas może się taka przydarzyć. Tobie również.
Szukanie domu na miau, jest jedną z form, w jakiej usiłujemy pomóc suni.
Ja osobiście napisałam do organizacji, rozpuściłam wici gdzie się dało, zero zainteresowania.
Przeczesałam nawet ogłoszenia w necie w poszukiwaniu taniego pokoju, bo Starszy Pan nie ma dostępu do internetu.
Szukamy DT, być może sytuacja Pana się zmieni i będzie mógł zabrać sunię do siebie.
Szukamy nawet miejsca, gdzie pan mógł by przechować sunię na czas pracy.
Justyna prosi o zrobienie ogłoszeń, to kolejna forma szukania pomocy.
Najłatwiej jest krytykować
nazira pisze:Czy moze byc w wersji elektronicznej ? Znaczy taka ulotka gotowa do druku ?
Jaki format ma to to miec, czy A 4 wystarczy? Jaka zawierac tersc ?
Moze zaczniemy od tej suczki,potem onek.... i cala ferajna
EDIT: TOZ w Jaworznie :
Jaworzno
ul. Grunwaldzka 35, 43-600 Jaworzno
tel.607-613-790
Moze mogliby polecic jakis hotelik w sensownej cenie ?
Justa&Zwierzaki pisze:Był z sklepie zoologicznym z zapytaniem czy nie mógł by powiesić kartki z prośba o dom dla psa ale w sklepie nie można
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości