Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 22, 2012 15:24 Re: Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

My chętnie weźmiemy Psotkę na DT, jak tylko zwolni się miejsce po Czesławku i jak testy będą ujemne. A jak ona reaguje na pozostałe koty? Żeby moje potwory jej całkiem nie zdominowały, ona wydaje się być taka delikatna

wiewióra11

 
Posty: 617
Od: Nie mar 30, 2008 20:09
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 22, 2012 15:36 Re: Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

Ale super! Trzymam więc kciuki, żeby testy były ujemne. Psotka dziś chodziła sobie po sklepie i zwiedzała. Otwieram kotom drzwi na taką szerokość żeby nie pouciekały, a one wkładają tam noski, łapki i wszystko co się zmieści...tak im brakuje powietrza. Kocie pomieszczenie jest dosyć duszne, więc potrzebują tego. Psotka bardzo chętnie wciskała nosek w drzwi...aż Kubuś zrobił jej miejsce :)

Na początku posykiwała na koty, ale tylko w odpowiedzi na ich posykiwania. Jakoś szczególnie się nimi nie przejmuje, nie bylo żadnych łapoczynów, a dziś kilka razy dotknęła Kubusia noskiem w nosek:) Myślę więc, że z Twoimi kotkami na pewno się dogada. Tym bardziej, że one już się przyzwyczajają do coraz to nowych kocich gości :)
Koteczka jest bardzo bardzo spokojna. Potrafi usiąść w jednym miejscu i siedzieć tam pół godziny. Jest też bardzo mało wymagająca. Wystarczy jej pudełeczko i ona już się tam zorganizuje.
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 22, 2012 18:36 Re: Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

Wiewiórko, dzięki wielkie :1luvu: Psotka , imię proponowałabym zmienić, bo dali je ci ...hm ludzie, którzy ją chcieli uśpić jest kotkiem przemiłym i nad wyraz spokojnym. Nie ma ochoty na szaleństwa, po prostu koszyk lub pudełko i będzie tam cały czas leżeć.Trzeba ją koniecznie podtuczyć, jest mizerniutka bardzo. Cały czas się myje, jest czyściutka i pachnąca.Teraz tylko kciuki za negatywne testy :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 23, 2012 11:25 Re: Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

Kciuki pomogły :dance: Psotka jest negatywna :lol: , a więc będzie miała DT, a sądzę, że i DS wkrótce, bo to kotka naprawdę urocza.Nadal szczuplutka, waży 2450, ale to kwestia czasu, a ciałka nabierze.Zaczęła już zachowywać się inaczej, trochę pobiegała po lecznicy, świetnie dogaduje się z Kubusiem.Z Miką- tłuściochem trochę mniej, ale Mika taka jest i już, nie bardzo lubi inne koty.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 24, 2012 7:31 Re: Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

Z Sarą dogada się od razu, gorzej z Krystynką, zrobił się z niej żandarm, Czesia do pionu ustawia :D

wiewióra11

 
Posty: 617
Od: Nie mar 30, 2008 20:09
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 24, 2012 7:40 Re: Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

Z moich obserwacji wynika, że Psotka jest bardzo łagodna i grzeczna. Może tak być, że akurat Krystynce przypadnie do gustu. Z kotami jak z ludźmi - różnie potrafią się dobrać :)
Ona nie gania, nie zaczepia innych kotów, a jeśli któryś jej jawnie nie lubi, to po prostu schodzi mu z drogi.
Mam jednak wrażenie, że jest uparciuchem:) Są miejsca w lecznicy gdzie jej nie wpuszczam...tam gdzie wetka nie pozwala kotom wchodzić, np. do jej gabinetu. No a Psotka jak tylko się dowie, że tam nie wolno, to będzie tam wracać uparcie:) Oczywiście nie od razu...kiedy położę ją np. pośrodku sklepu, to ona stanie i stoi. A wystarczy oderwać od niej wzrok - kota nie ma...jest w gabinecie :)
Nie rozumiem jak można taką słodką istotę zostawić i przestać się interesować.
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 24, 2012 8:58 Re: Psotka, malutka, dorosła kotka.DT bardzo potrzebny.

Nam trochę trudno oceniać charakter kota, jeśli znamy go tylko z lecznicy.Dom to dom i kot zupełnie inaczej się czuje, na pewno jednak Psotka jest kotką proludzką, miziastą, spokojniutką.Ze względów bezpieczeństwa nie możemy dokładnie ocenić relacji kocio-kocich, ale nie sądzę, aby były problemy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 44 gości