Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 23, 2012 17:59 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

No i stało się, Mini o 14 opuściła moje skromne progi domu tymczasowego. Ludzie bardzo fajni, widać że to doświadczeni opiekunowie.
Pewnie za jakiś czas dadzą znać jak panna się miewa.

A tymczasem dostała dziś kolejną wiadomość, tym razem od Zuzi. Pamiętacie połamaną Zuzię? Zuzia wybiera się ze swoimi nowymi dużymi na wakacje. Mam nawet fotkę jak się pakuje, ale nie mogę jej wrzucić na kompa. Może mi się uda za jakiś czas. :wink:
MIKUŚ
 

Post » Sob cze 23, 2012 19:48 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Jeśli chodzi o Jerrusia, adoptowali go młodzi ludzie bez żadnego doświadczenia. Ale zawsze jest ten pierwszy raz. Natomiast bardzo skrzętnie przygotowali się na przyjęcie malucha, kupili wszystko wypasione, kuwetę, transporter, jedzonko, miseczki. Chętnie wysłuchali moich rad i zaleceń i we wszystkim przyznali mi rację.
Takich ludzi trzeba zaznajomić z instrukcją obsługi kota. Podesłałam im linki do dobrych sklepów zoo i prosili o możliwość konsultacji, gdyby czegoś nie wiedzieli.
Nie można przecież przekreślać z góry adopcji do domu, w którym jeszcze nie było kota. Oczywiście cały czas będę w kontakcie z domkiem Jerrusia.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 23, 2012 22:10 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Tosiu gaśnie. Dzisiaj całkowite załamanie, nie je, nie pije, nie ma siły chodzić, jest zupełnie bezwolny, nie ma ochoty do życia.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 23, 2012 22:42 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

U mnie chociaż jeden miły akcent. Dostałam właśnie maila z domu Jerrusia.
Cyt:
" Bardzo dziękuję Pani za przesłane informacje, bedziemy się stosowac do wszystkich zaleceń prosze sie nie obawiać:D Kotek jest bardzo dzielny je, korzysta z kuwety i domaga sie glaskania i zabawy, poprzednią noc spedził pod kanapą miaucząć ale dzis znalazłem go juz spiącego pod kołdra na łóżku, wiec mysle że szybko przywyknie do nowego domu. Sprawia nam ogromna radość i bardzo dziekujemy za odchowanie takiego cudownego malucha. W załączeniu przesyłam zdjęcia z pierwszego dnia w nowym domu (jakosc niestety słaba bo robione telefonem).
pozdrawiam
Jurek "

Obrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 24, 2012 11:21 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Relacja z dyżuru porannego.
Nie było mnie 3 tygodnie, więc ilość kotów i to, co zastałam jak przyszłam mnie przerosło. To było istne pandemonium. Kompletnie nie wiedziałam od czego zacząć, ale dzięki psychiczno - telefonicznemu wsparciu Wiiwii dałam radę. A raczej daliśmy, bo przyszłam z synem, który jak wszedł i koty go "oblazły" :wink: wpadł w panikę. Jednak powoli, powoli opanowaliśmy to szaleństwo. Wyszorowałam podłogę za wolierą, ale ten kto przyjdzie wieczorem pewnie tego nie zauważy, bo już jak wychodziłam sytuacja powracała do "normy" sprzed sprzątania.
Jeśli chodzi o zdrowie, to nic niepokojącego u kotków nie zauważyłam. Gutek z 2 razy kichnął, ale bywało gorzej. Rexa ciągnie na wolność. W trakcie, jak dawałam kotom mokry pokarm musiałam pilnować, bo nie dawały jeść Kiwaczkowi. W ogóle gorzej go traktują. Nie wiedziałam, że u kotów też występują takie zachowania, jak u naszych uczniów (niektórych oczywiście, zresztą u niektórych dorosłych też) -"jak słaby, inny to mu dokopać". Jest kochany, jak się go głaszcze to to kiwanie głowy ustaje. Na koniec rozdzieliłam towarzystwo i w wolierze zostawiłam większość, a poza nią, tak jak pisało na kartce Kiwaczka, kotki na wakacjach i jednego czarnego, który jak go chciałam dać do woliery reagował paniką (ma chyba dosyć przeludnienia, a raczej przekocenia - była to Shila).
To tyle wrażeń na bieżąco. Pozdrawiam wszystkich kocio i psio-lubnych.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie cze 24, 2012 11:27 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Oczywiście pisząc Kiwaczek myślałam o Igorku :oops:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie cze 24, 2012 11:52 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Pożegnałam mojego kochanego kocurka Tośka Obrazek

Obrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 24, 2012 11:58 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Współczuję Iwo :(
Niech mu w niebie myszki biegają...
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie cze 24, 2012 12:28 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

iwoo1 pisze:Nie można przecież przekreślać z góry adopcji do domu, w którym jeszcze nie było kota.


zdecydowanie:) AMikowski nasz pierworodny. mam nadzieję ze mu jednak u nas dobrze:)

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Nie cze 24, 2012 12:29 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

doczytałam. iwoo trzymaj sie .

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Nie cze 24, 2012 12:49 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

iwoo1 przykro mi bardzo.... [*]

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon cze 25, 2012 9:08 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Mikuś, nie wiem jak Cię zapytać, ale jak nie zapytam, nic nie pomogę dr. Pałys. Chodzi mi o to, że ma u siebie dwa gołąbki, które nie latają. Były chore, ale już wyleczone. Nie można ich puścić, a paskudzą bardzo jej gabinet jak to ptaki. Poza tym są w niewielkich klatkach - to nie jest dla nich dobre życie. Poza tym ludzie ciągle przynoszą do niej bezdomne, chore koty i psy wykorzystując jej dobre serce. Klatki byłyby bardziej dla nich potrzebne. Wiesz o co mi chodzi, oczywiście nie chcę nadużywać Twojej grzeczności czy narażać Cię na kłopot. Gdybyś mogła pomóc, byłabym Ci wdzięczna.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 25, 2012 10:24 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Postaram się i w tym kierunku coś zdziałać. 8) Proszę tylko o chwilę czasu.
MIKUŚ
 

Post » Pon cze 25, 2012 11:22 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

MIKUŚ pisze:Postaram się i w tym kierunku coś zdziałać. 8) Proszę tylko o chwilę czasu.


Dzięki bardzo, będę wdzięczna.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 25, 2012 12:54 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

sluchajcie dzis szlam ulica legionow i spodkalam kotka szaro bialego nos ma w brazowe krioki gdzie ktos mowil ze tak wyglada grzyb....

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 718 gości