» Pt cze 22, 2012 22:09
Re: Usia-Siusia i ToiToi czyli Fivkowy dom
Prawda, nawet weterynarz powiedział, że Toj nigdy tak dobrze nie wyglądał i nie miał takich dobrych wyników krwi! Uszatka zrobiła się dużo weselsza i miziasta, ma swoje wymagania co do pieszczot i w nocy często sypia z nami, a właściwie na nas

A maleństwo po sterylce nie przestaje schodzić z kolan, no i oczy rzeczywiście ma ogromne, o pięknym żółtawym kolorze. Jednym słowem jest wesoło, choć sterylka nie była przyjemna. Serdecznie pozdrawiamy!

Ludzie dzielą sie na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los.
Oscar Wilde
Gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło.
Mark Twain