Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2012 20:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Powiedziałam Mu, że jest naprawdę wspaniały i że bardzo dziękuję :1luvu:
duża


Przeczytalem: Mru :oops: :oops: :oops:

M.

Mru, Ty jesteś najwspanialszy. Przecież.
A duża to się wzruszyła, bo jak była koło schronienia, to właśnie Czarna stamtąd wychodziła.
Fasolka

One mają tylko to miejsce.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 20, 2012 21:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:
Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Powiedziałam Mu, że jest naprawdę wspaniały i że bardzo dziękuję :1luvu:
duża


Przeczytalem: Mru :oops: :oops: :oops:

M.

Mru, Ty jesteś najwspanialszy. Przecież.
A duża to się wzruszyła, bo jak była koło schronienia, to właśnie Czarna stamtąd wychodziła.
Fasolka

One mają tylko to miejsce.
duża


Tak...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 20, 2012 21:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

a teraz złapałam świeżo rozdrapaną Fasolkę. Czerwona rana na szyjce (wciąż ta sama, choć tyle) bardzo kontrastuje z czernią. Chyba się załamię
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 20, 2012 21:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Fasolko :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2012 21:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

O rany! Fasolko, nie drap się maleńka!
Małgosiu, dziękuję, wiesz za co :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
duża

Fasolko, biedaku, znowu cię swędzi? Dobrze dużej mówić "nie drap" - a co robić, jak swędzi? Duża na swędzenie smaruje maścią (z hydrokortizonem - duża), to trochę pomaga...
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2012 21:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Ona dziś rano dostała nowe lekarstwo. Ale jak wróciłam, nie miała tego czerwonego :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 20, 2012 21:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:Ona dziś rano dostała nowe lekarstwo. Ale jak wróciłam, nie miała tego czerwonego :( :(


Może ją swędzi po tym nowym lekarstwie?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro cze 20, 2012 21:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Raczej bez tego przeciwświądowego, które dostała dopiero wieczorem. Tamto to jest mieszanina różnych olejków i może jej przeszkadzać tłustość. Nie mam pojęcia, zresztą. To jest dom wariatów.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 20, 2012 22:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Fasolko
a zwykła gencjana (taka na wodzie) nie pomaga?
Nasza to smaruje tym wszystkich, koty, i siebie jak puchnie
Bo w czasach jak nie było wszędzie fantazyjnych hydrokor-ów i antyhis-ów wyleczyła tym taką jedną łaciatą
Duduś

PS.a wiesz, nasza Duża była we Wrocławiu - i nic nam nie przywiozła, tylko maskę w kształcie oczu kota :roll: :| 8O
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 21, 2012 5:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

bagheera pisze:Fasolko
a zwykła gencjana (taka na wodzie) nie pomaga?
Nasza to smaruje tym wszystkich, koty, i siebie jak puchnie
Bo w czasach jak nie było wszędzie fantazyjnych hydrokor-ów i antyhis-ów wyleczyła tym taką jedną łaciatą
Duduś

PS.a wiesz, nasza Duża była we Wrocławiu - i nic nam nie przywiozła, tylko maskę w kształcie oczu kota :roll: :| 8O

... na pewno nie była we Wrocławiu. Gdyby była, to przecież by się z nami zobaczyła.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 21, 2012 5:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Miauu.
U nas były dwie burze. Jedna straszna o pierwszej w nocy, a druga o czwartej, jak duża już dawno była na nogach i szykowała się do wyjścia. Na szczęście ta burza rano się skończyła, bo duża się bała, że koty nie przyjdą. Ale przyszły, nie wszystkie, bo dziewięć.
Jak była burza, patrzyłam przez zamknięte okno na podwórko, myślałam, gdzie się biedaki schowały.
A potem duża przyszła i od razu mnie posmarowała olejkami. Chociaż nawet prychnęłam.
Fasolka


A ja się bałam burzy. I dziewczynki też.
Florka


Nie chcę smarować tego futra wszystkim, na coś muszę się zdecydować. Nikt normalny nie wytrzymałby smarowania/pryskania na zmianę różnymi preparatami. Fasol na pewno tego nie wytrzyma :( :( :(
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 21, 2012 6:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Powiedziałam Mu, że jest naprawdę wspaniały i że bardzo dziękuję :1luvu:
duża


Przeczytalem: Mru :oops: :oops: :oops:

M.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2012 7:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:
bagheera pisze:Fasolko
a zwykła gencjana (taka na wodzie) nie pomaga?
Nasza to smaruje tym wszystkich, koty, i siebie jak puchnie
Bo w czasach jak nie było wszędzie fantazyjnych hydrokor-ów i antyhis-ów wyleczyła tym taką jedną łaciatą
Duduś

PS.a wiesz, nasza Duża była we Wrocławiu - i nic nam nie przywiozła, tylko maskę w kształcie oczu kota :roll: :| 8O

... na pewno nie była we Wrocławiu. Gdyby była, to przecież by się z nami zobaczyła.
Fasolka

I z nami
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2012 7:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

U nas w nocy też była straszna burza.
Koty na szczęście się nie bały.
A ja byłam tak zmęczona, że nawet mi te huki niespecjalnie przeszkodziły w spaniu.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 21, 2012 8:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

U nas też była burza o północy, trochę się baliśmy. Duża się nie bała, ale wyłączyła wszystko z prądu. A jak wczoraj wieczorem była burza, to nie wyłączała, bo akurat koty karmiła w piwnicy. I wróciła cała mokra :twisted:
Jaś dzisiaj podszedł do Dużej i kazał się miziać 8O Duża się strasznie ucieszyła :D Tylko Małgosia nadal siedzi za pralką albo w szafce - w dodatku sama, bo Jaś biega z Sabą po mieszkaniu.
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości