Wątek cukrzycowy VI

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro cze 20, 2012 22:57 Re: Wątek cukrzycowy VI

dziękuje Tinko!
tak zrobie.
a włosek powyżej 200

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro cze 20, 2012 23:09 Re: Wątek cukrzycowy VI

Hmm, podawałaś już włosek. Nie pamiętam, przy jakich wynikach, i jak wtedy spadł cukier. Nie mam już siły, żeby tych danych szukać. Jak je masz, to proszę, żebyś mi wkleiła.

Dzienniczek by się przydał, żeby zaoszczędzić mi czasu na szukanie po naszych stronach :wink:

Dobranocka
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro cze 20, 2012 23:16 Re: Wątek cukrzycowy VI

14.06 - popoludniu bez insuliny
15.06 PRE 6.30 - 100 - bez ins.
PRE 18.30 - 118 - bez ins.
16.06 - PRE 6.40 - 187 - kropelka
PRE 18.40 - 192 -kropelka
17.06 - PRE 6.40 - 151 - kropelka
PRE 18.40 - 207 - i tu podałam wiecej niz wlosek cos kolo 0,1
18.06 PRE 6.40 - 144 - kropelka
PRE 18.30 - 195 - wlosek
19.06 PRE 6.30 - 126 - kropelka
PRE 18.00 - 237 - podąłam 0,1
dziś PRE 6.00- 87 - nie podałam,,,
17.30 - 143
20.30 - 167
23.30 - 171 - podąlam kropelke

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro cze 20, 2012 23:19 Re: Wątek cukrzycowy VI

komputer mam od miesiąca, to znaczy w domu, stary komp od jednej wdzicznej co kotka adoptowala, dobrze, że zalatwiłam net do domu, teraz wiem po co...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro cze 20, 2012 23:23 Re: Wątek cukrzycowy VI

Mamrot, podawałabym kropelkę od powyżej 120 do 150. Powyżej 150 do 200 odwyżyłabym się na włosek. Być może trzeba to będzie za kilka dni zmodyfikować w zależności od wyników i reakcji.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro cze 20, 2012 23:25 Re: Wątek cukrzycowy VI

dziękuję. dobranoc. padam

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro cze 20, 2012 23:32 Re: Wątek cukrzycowy VI

Ja też padam. Ledwie widzę litery.

Trzymam cały czas wielkie :ok: za Kropcię
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw cze 21, 2012 6:33 Re: Wątek cukrzycowy VI

Dziękuję za pełną asystę Tinko!

7.00 PRE - 123 - podałam kropeleńke...
mam nadzieje, że nie spadnie za nisko... może uda mi się z pracy wyjść na godzinke to bym wpadła do domu na plus 6 h.mam wóz bo wczoraj pozyczyłam żeby z łysym być w lecznicy.... to jakos przeskoczę z Gdyni do Sopotu... no nie wytrzymam w robocie kolo plus 6 :|

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw cze 21, 2012 8:23 Re: Wątek cukrzycowy VI

sheridan pisze:Tinko, dziękuję za wypowiedź, zdaję sobie sprawę, jak wiele kotów osiągnęło na tym forum remisję, po prostu jestem ciekawa, jakie były ich dalsze losy.

Dopiero teraz siadłam do nowego glukometru (Optium Xido) i faktycznie jest fajny. To jest mój czwarty glukometr, więc jakieś porównanie mam. Nakłuwacz jest też ok. Największą porażką był accu check. Nie zużyłam nawet pierwszego opakowania pasków, ponieważ nie byłam w stanie go używać. Moim zdaniem nie nadaje się do kocich uszu (chociaż ktoś go używa na forum, więc pewnie można się nauczyć; są chyba też różne modele), ponieważ, przynajmniej w moim modelu, nanoszenie kropli jest bardzo niewygodne i trudno też ocenić, czy kropla była właściwiej wielkości.
Jestem w każdym razie skłonna porzucić mój stary na rzecz Optium, byle tylko te promocyjne paski nie zniknęły...

przepraszam!a gdzoe te paski promocyjne?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw cze 21, 2012 8:31 Re: Wątek cukrzycowy VI

potrzebuje dziewczyny waszej rady. Kropeńki uszy tzn. brzeg uszek gdzie ja kłuje... zaczerwieniony, może to od wody utlenionej? kłuje ja dopiero 6ty dzień a uszeczka już takie umęczone.ech.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw cze 21, 2012 8:42 Re: Wątek cukrzycowy VI

Zamień wodę utlenioną na np, Octenisept.
Ja właśnie tego używam - porobiłam sobie takie małe gaziki, spryskuję Octeniseptem i po kłuciu ściskam tym gazikiem miejsce kłucia.

W ogóle - zaciskasz miejsce ukłucia po badaniu? Bo może sie krwiaczki porobiły?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 21, 2012 9:26 Re: Wątek cukrzycowy VI

Mamrot, a czym kłujesz? Ja kłuję najcieńszą z igieł do pena, więc masakra się nie robi, ale i tak na tym naczyniu wokół ucha robią się takie minimalne gruzełki - tego się nie da uniknąć, tkanka się goi i nie ma na to rady. Boję się tylko, że w końcu z tego naczynia zrobi się drewienko... W dodatku u Toffiego prawe ucho daje więcej krwi, a lewe jest prawie nieobsługiwalne. Cholera wie dlaczego. :( Nie stosuję żadnych preparatów dezynfekujących - wystarczy, że igła jest jałowa. I też ściskam ucho płatkiem kosmetycznym.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Czw cze 21, 2012 9:44 Re: Wątek cukrzycowy VI

dzieki dziewczyny. nie, to nie są krwiaczki ani grudki, zaczerwienienie powierzchni... pewnie jednak od tej wody ulenionej. zaprzestanę stosowania. kłuję najcieńsza igła do iniekcji

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw cze 21, 2012 9:49 Re: Wątek cukrzycowy VI

U Agatki też jedno ucho bardziej krwiodajne ;)
A na uchu nie ma śladów (kłuję kilka razy dziennie). Używam igieł 0,5.
Zawsze zaciskam miejsce po ukłuciu.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 21, 2012 10:39 Re: Wątek cukrzycowy VI

Kurczę, a u nas nic się nie robi, żadne gruzełki. A kłuję to kocie po kilka dobrych razy dziennie. Prosik jest delikatesik i nadwrażliwiaczek, uszy białe, czasami są wybroczynki tylko (jak za bardzo poleci). Może jednak pistoletem lepiej?

Paski 2 x 50 są jeszcze tutaj: http://diabetyk24.pl/abbott-diabetes-pa ... l_829.html

No i ludzie je sprzedają dużo taniej także na allegro, tylko oferty się pojawiają i znikają, bo to są trochę przypadkowi ludzie (w tej chwili jest np oferta 50 pasków za 24 zł).

Muszę naprawdę powiedzieć, że ten glukometr (Optium Xido) jest świetny. Kropelka naprawdę maleńka starcza. No i nie robi tyle piii..p co mój stary. Prosik często, jak miała ochotę na zabawę, uznawała za stosowne dawać nogę przy pierwszym piii...p (chociaż czasami też odmiaukiwała glukometrowi :wink: ) Teraz nie wie, co się święci :ryk:

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości