Nasza pierwsza kotka i my :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 31, 2012 13:55 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

witam :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Wto kwi 24, 2012 21:47 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Przypominamy się :) zdjęcia słabe bo z telefonu ale zawsze coś.

Tak Kaja relaksuje się w niedzielne wieczory :)

Obrazek

A tak skończyła się nasza zabawa gazetą :ryk: kicia była bardzo zadowolona.

Obrazek

Cały czas szukamy dla Kajki jakiś nowych, ciekawych zabawek bo kicia jest bardzo wybredna i nie łatwo ją czymś naprawdę zainteresować.
Obrazek

as_ko

 
Posty: 96
Od: Nie sty 15, 2012 12:34
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 24, 2012 21:56 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

dawno o was nie było nic słychać a tu taka miła niespodzianka :) kicia śliczna :1luvu: próbowałaś zabawy z zabawką na wędce lub laserkiem?
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto kwi 24, 2012 22:00 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Zawinieta kota wyglada oryginalnie :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto kwi 24, 2012 22:06 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

ewexoxo pisze:dawno o was nie było nic słychać a tu taka miła niespodzianka :) kicia śliczna :1luvu: próbowałaś zabawy z zabawką na wędce lub laserkiem?

Tak, mamy piłeczki na wędce i piórka, piłeczki już się znudziły a piórka zostały wydłubane.

zuza pisze:Zawinieta kota wyglada oryginalnie :ryk:

Gazeta okazała się super zabawką bo pańcia pozwoliła ją rwać :D tylko potem nie było komu sprzątać.
Obrazek

as_ko

 
Posty: 96
Od: Nie sty 15, 2012 12:34
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 24, 2012 22:12 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Jeszcze znalazłam 2 "śpiące" fotki :lol:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

as_ko

 
Posty: 96
Od: Nie sty 15, 2012 12:34
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 24, 2012 22:24 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Tja... one to potrafia sie wyciagac :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto kwi 24, 2012 22:31 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

as_ko pisze:Jeszcze znalazłam 2 "śpiące" fotki :lol:

Obrazek

Normalnie wózek inwalidzki po takiej drzemce :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 13:10 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Haha super sie prezentuje ta Twoja kocia latorosl :D Spi zupelnie jak moja Kajka i Miśka :D

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 26, 2012 21:01 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Kaja dziękuje za komplementy :)
Pewnie tego nie widać po zdjęciach, ale wszyscy którzy nas odwiedzają stwierdzają że Kaja wygląda coraz lepiej, tzn przybywa jej trochę na wadze, ale i sierść lepiej wygląda i na szczęście nie wyłazi jej już garściami jak to było jeszcze parę tygodni temu. Mam nadzieję że jej nie spasiemy za bardzo, w tej chwili waży jakieś 2,6kg, a jak przyjechała do nas ważyła tylko 2kg.

Ostatnio widziałam moją sąsiadkę jak spacerowała ze swoim kotem na smyczce po trawniku pod blokiem. Samej jakoś mi to nigdy do głowy nie przyszło, ale Kaja chętnie by sobie na spacer wyszła, najlepiej beze mnie :lol: ale wypuszczamy ją tylko na balkon pod naszą opieką. A wy wypuszczacie swoje koty na dwór mieszkając w bloku?
Mojemu TŻowi szkoda że nie jeździ z nami na wieś na działkę, ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
Obrazek

as_ko

 
Posty: 96
Od: Nie sty 15, 2012 12:34
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 26, 2012 21:06 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Jak spacery to tylko na smyczy i nie w obrozy, a wszelkach - z obrozy kot sie potrafi pieknie wymsknac. Samego kota nie wypuscilabym nigdy - to zbyt duze ryzyko, ze trafi na samochod, zlego psa albo zwyrodnialca na dwoch nogach. Tylko pod opieka. Ale egoistycznie przyznam, ze tylko pdo warunkiem, ze kot nie jest terrorysta... bo jak mu sie spodoba io bedzie bez wzgledu na pogode wyl pod drzwiami, ze chce na spacer, to wcale nie jest fajne...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro cze 20, 2012 15:31 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Dawno nas tu nie było a już mija pół roku jak Kaja jest z nami :)
Trochę się zmieniła od kiedy od nas przyjechała, przytyła, bardziej się ofutrzyła, jest mięciutka :D Oprócz tego już nie jest spokojnym i cichym kotkiem, który pół roku temu chodził niepewnie po mieszkaniu rozglądając się w około. Teraz łobuzuje na całego, szczególnie w nocy. To pewnie dlatego że jej się nudzi. Mój TZ jest w niej zakochany do reszty i rozpieszcza ją niemożliwie. Wszyscy nasi znajomi ją podobno bardzo lubią, tylko jak wyjeżdżamy to jakoś brakuje chętnych do opieki :twisted:

Wieczorem wrzucę nowe fotki :wink:
Obrazek

as_ko

 
Posty: 96
Od: Nie sty 15, 2012 12:34
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 20, 2012 17:10 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Czekamy :)
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11829
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 20, 2012 18:21 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Suuper :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro cze 20, 2012 20:23 Re: Nasza pierwsza kotka i my :)

Wspaniale!!! :D

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Wojtek, zuza i 1174 gości