Rookie pisze:Jako autorka myślę, że przedstawienie i wytłumaczenie mi sytuacji było bardzo ważne i bardzo wszystkim za nie dziękuję. Weźcie pod uwagę, że ja nie wiedziałam (może nie zauważyłam), że użytkownik PcimOlki jest zbanowany kiedy czytałam jego wypowiedzi w wątkach nerkowych (!)
Czytanie postów autorstwa PcimOlki nie jest niczym złym, przeciwnie. Jest więcej niż wskazane, bo jest to jedna z nielicznych osób, które mają coś na temat PNN do powiedzenia, szkoda, że nie ma go na miau...
Poza tym, nie widzę by w twoim wątku PcimOlki się wypowiadał, wypowiadałam się ja i kolejny raz oświadczam, że jestem wyłączną autorką swoich postów!
Rookie pisze:Jednakże bardzo dziękuję jednak alix76 za usunięcie OT oraz osobom, które o to prosiły. Bardzo proszę o umieszczanie w wątku Juniora wszelkich porad (o co mam zapytać weta, co możne jeszcze zbadać, ważne są dla mnie też tłumaczenia, po co coś się robi albo dlaczego nie wolno). Bardzo dziękuję za wszystkie dotychczasowe sugestie. Wszystko będę konsultować z weterynarzami.
Wszystko co radzimy należy skonsultować z weterynarzem, doświadczenie pokazuje, że czasami warto weterynarzem potrząsnąć.
Rookie pisze:Badania krwi z dzisiaj:
http://sirius.cs.put.poznan.pl/~inf8482 ... 6-2012.jpgKreatynina wzrosła, mocznik spadł. Morfologia lepsza (hemoglobina i hematokryt już w zakresie normy).
Kotek dostał dzisiaj czwartą, ostatnią dawkę epo. Ten drugi zastrzyk to była witamina B12, dzisiaj też dostał (chyba miał przy każdej wizycie).
Wzrostem kreatyniny się póki co nie przejmuj, ciesz się ze spadku mocznika. Szkoda, że nie oznaczono jonogramu, bo na jego podstawie określono by optymalny płyn do wlewów podskórnych. Twój kot jeszcze długo będzie takich wlewów potrzebował, o ile nie do końca życia. Bez właściwego płynu do nawadniania można namieszać z jonogramem i zaszkodzić kotu.
Rookie pisze:Dostał też zastrzyk na apetyt, coś jakby percelone, niestety nie jestem pewna nazwy. Ale za bardzo nie pomógł. Nie chce jeść, bo potem źle się czuje.
Pochyla głowę i głośno wypuszcza powietrze 
Wiadomo, że niektóry koty po Peritolu czuły się fatalne, jednak pogrubione natychmiast konsultowałabym z weterynarzem!
Czy kot dostaje coś osłonowo na układ pokarmowy? Na przełyk, żołądek? Przy takim poziomie mocznika na pewno odczuwa szereg dolegliwości nim spowodowanych, z tym trzeba zadziałać.