Pń/Luboń: Działkowa czarna armia - i zamykamy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2012 20:23 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Avian pisze:Rzeczywiście - identiko 8O

... a przed chwilą miałam tez rudego w ogródku koło domu 8O

Modne kolorki, a potem w praniu okazuje się, ze sa trudne i wrażliwe :?


Biało-rude są gorsze :? Zwłaszcza te z Górczyna :evil:

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 15, 2012 21:55 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Duża von Focha pisze:Normalnie jakaś epidemia rudych domowych, wywalonych...jego klon leczy się u mojej Mamy...

Obrazek



Ten wygląda trochę jak ten, też nad jednym okiem ma dwie ciemniejsze kreseczki a nad drugim jedną:
http://poznan.olx.pl/zaginal-rudy-kot-w ... -251033854

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Pt cze 15, 2012 22:06 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

saggi pisze:
Duża von Focha pisze:Normalnie jakaś epidemia rudych domowych, wywalonych...jego klon leczy się u mojej Mamy...

Obrazek



Ten wygląda trochę jak ten, też nad jednym okiem ma dwie ciemniejsze kreseczki a nad drugim jedną:
http://poznan.olx.pl/zaginal-rudy-kot-w ... -251033854


Faktycznie...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob cze 16, 2012 17:40 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Maru też juz uznałam za kota żyjącego na działkach.
Własciwie co parę dni go widuję, on tez już się przyzwyczaił do zwyczajów działkowych, wie, kto przynosi żarełko. Trochę zmizerniał, to już nie jest ten kot, który pojawił się jesienią :( Ale wygląda na zdrowego, tylko schudł trochę.

Ostatnio rozglądałam się za nim, a on po cichutku podszedł mnie od tyłu ;)
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob cze 16, 2012 19:11 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Maru taki śliczny jest :1luvu:
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Nie cze 17, 2012 20:33 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Biedny ten rudy domowy, wygląda znacznie gorzej :(
Kciuki za złapanie kocika :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 17, 2012 20:53 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Niestety, dziś rudaska nie widziałam ...
Ciężko go będzie złapać - na działkach jest teraz dużo ludzi do późnych godzin, koty czekają, aż jest cicho i bezpiecznie.

Dziś przyszedł Maru - znów blisko, na 2 metry :D
Już tak panicznie nie ucieka :D

Silva zamieszkała na jednej z działek, gdzie jest budka po mojej Pysi ... Tam dostaje jeść od dwóch pań, podobno bez problemów daje sie wygłaskać i cały czas im towarzyszy :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon cze 18, 2012 20:38 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

RudyiSrebrnyKot pisze:
saggi pisze:
Duża von Focha pisze:Normalnie jakaś epidemia rudych domowych, wywalonych...jego klon leczy się u mojej Mamy...

Obrazek



Ten wygląda trochę jak ten, też nad jednym okiem ma dwie ciemniejsze kreseczki a nad drugim jedną:
http://poznan.olx.pl/zaginal-rudy-kot-w ... -251033854


Faktycznie...


To nie Tiger, on ma białawy brzuch i zielone oczy...

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 19, 2012 20:52 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

No tak...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt cze 22, 2012 16:44 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Kolejny nowy kot na działkach ...
Widziana tydzień temu tri to jednak tri, a nie Maru.
Ostatnio ojciec przyłapał ją w południe, jak wylegiwała się na krzesełku przy wejściu do altany 8O
Otwarła tylko jedno oko i wcale ją nie obeszło, ze obcy człowiek wchodzi do altany :lol:
Nie widziałam jej jeszcze, rozglądam sie ... Wiem tylko, ze jest czarno-rudo-biała.

Rudego niestety wciąż nie widuję :(

Wczoraj przybiegła Silva - jaki ona ma niesamowity kolor, jest idealnie srebrna, prawie jak szynszylka 8O

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie cze 24, 2012 8:09 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Śliczna kicia :1luvu:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 24, 2012 20:19 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Na rudego Lola nadal nie mam szczęścia trafić :(
Maru jest już regularnie codziennie, potrafi nawet jeść przy mnie. Oswojenie do takiego stanu trwało od września ... Rudy nie ma tyle czasu, muszę go złapać wcześniej.

Pytałam dziś panią, na której działce stołują sie wszystkie koty poza moimi kastratami (przez Radka oczywiście) - jej mąż widział Rudego we środę, ok. 15, poprzednie dni tez kojarzy, ze mu mignął. To nowa wskazówka, od jutra będę czatować w okolicach 14-15. Mam tez od pani zgodę na postawienie u nich klatki-łapki i zaczajenie się na kota 8) Niestety, kot jest bardzo nieufny, obchodził ludzi dużym łukiem :( Boje się, ze bez klatki-łapki się nie obejdzie.

Dobre choć tyle, ze wiem, ze nadal sie pojawia. Na działkach ma choć jedzenie i różne możliwości schowania sie przed deszczem i przed ... ludźmi.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sie 06, 2012 11:36 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Kociska baaaardzo dziękują ciociom ewagrz i ewkaa oraz utytułowanej miaukuniej przyjaciółce Gaminie za podzielenie się wielkim worem karmy! :1luvu:
Uczta trwa 8)

Obrazek

Chłopaki spędzają większośc czasu w altanie, widocznie tam wg nich choć trochę chłodniej ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wściekły Radek wciąż wściekle patroluje działkę w poszukiwaniu ofiary do pogonienia :roll:
Obrazek

Poza tym - dojrzewają jeżyny i ... kiwi (wielkie jak nigdy dotąd :D)
Obrazek

Obrazek


A z nowości - udało mi się wreszcie poznać słynną już na działkach tri (wszyscy mówią o kolorowej łaciatej kotce, tylko ja jej nie widziałam dotąd). Trzeba będzie ja złapac i ciachnąć, jakoś mi się nie uśmiecha stado kolorowych kociaków
Przybiegła wczoraj na kolację - zdążyła przed Maru ;)
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sie 06, 2012 11:57 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Śliczna dziewczyna :1luvu: Coś ta czarna armia zamienia się w kolorową :)
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Sob sie 11, 2012 20:50 Re: Pń/Luboń:Działkowa czarna armia - chory rudy domowy :(

Niestety, cos czuję, że czarna armia bardzo szybko zmieni sie w kolorową :?

Dzisiaj czekała na mnie tri (Trisia) - z miaukiem podbiegła do mnie i ... rzuciła mi się pod nogi brzuchem do góry :evil: No i juz wiem - zaciążona nie jest, ale karmiąca jak najbardziej :roll:
Do tego zachowywała sie dziwnie ... rujkowo :strach:
Sądząc po wyglądzie cycuchów, to chyba dzieci "świezynki"? Zna sie ktoś na tym?
Widziałam ją pierwszy raz tydzień temu, nie miała ogromnego brzucha, w ogóle nie wyglądała na zaciążoną, więc albo juz wtedy kociaki były na świecie, albo ma ich mało. Bo raczej zagłodzona nie była, bo była widywana przy miskach. Niestety, musze jej w takiej sytuacji podac jakąś proverę, bo inaczej zostawi gdzies te maluchy i pójdzie w długą :roll: Jak tylko uda mi sie znaleźc i złapać kociaki, zaraz łapię mamuśkę i będziemy ciachać. Najgorsze, ze nie przychodzi regularnie ... jak tu się na taką zaczaić? :roll:

Nie mam pojecia, gdzie może miec te kociaki ... próbowałam ją dziś wyśledzić, ale prowadziła mnie ... do miski.

Oj, czeka mnie pracowita jesień z wydatkami :roll:


Bardzo mi teraz potrzebne kolejne koty na działkach - już jest na ostrzu noża całe moje dokarmianie, zarząd działek mnie straszy naganami itp, na wejściu na działki powiesili "wyciąg z regulaminu o zakazie stałego dokarmiania kotów" :evil:

Jak się bedą rzucać i zakazywac zajmowania sie tymi kotami, oskarżę zarząd o celowe rozmnażanie nierasowych kotów, co jest zabronione ustawowo :twisted:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, Talka, zuza i 19 gości