Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 18, 2012 18:53 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

czyli będę na Olafa musiała wołać "dzieckoooooo :!: :!: " 8O :ryk:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 18, 2012 18:56 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

dinzoo pisze:czyli będę na Olafa musiała wołać "dzieckoooooo :!: :!: " 8O :ryk:


Chyba tak :ryk: :ryk:

Bo przeca nie będę wolała "miot na O" ani po kolei wymieniać imionek, bo o 5.30 to ja sama nie wiem jak mam na imie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 18, 2012 19:04 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

dobrze, że moje panny reagują na "królewno" "księżniczko" "ździrko" i "maniunia" to się nie pomylą :ryk: :ryk:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 18, 2012 22:10 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

Witam późnowieczornie rozrastającą się rodzinkę. Dopiero obrobiłam się się z dzisiejszą porcją uczulonych. Jutro cd.

kalair pisze:Nożesz, co za aparat długoidący! :twisted: :mrgreen:
od Szkopów idzie, to i trwa.

Szura-najmysi mama pisze: (myślę, że będzie jutro).
nie liczyłabym na jutro :twisted:

kiche_wilczyca pisze:Dzidka jaka super ciotka, uczy maluchy :ok:
tiaaaaa, a potem znowu zostanie sama jak palec, a ona tak pragnie kota-przyjaciela... :(

Posadziłam dziś pelargonie, ciekawe czy zostaną zjedzone.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2012 8:16 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

kiche_wilczyca pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ja tylko napiszę, że Carlosa nie oddam :mrgreen:

On jest MÓJ !!!!!!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto cze 19, 2012 8:16 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto cze 19, 2012 8:28 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

doberek słoneczny :lol:

Joanka Ruda

 
Posty: 326
Od: Wto lis 29, 2011 20:53

Post » Wto cze 19, 2012 8:32 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

Jak się ma Othalan? ;)

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2012 9:18 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

a co u Olafka?? :mrgreen: zamęczymy Was teraz pytaniami

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 19, 2012 9:42 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

się dołączę
a co u Orrin?

Joanka Ruda

 
Posty: 326
Od: Wto lis 29, 2011 20:53

Post » Wto cze 19, 2012 9:42 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

i u Olweny ;-)

Joanka Ruda

 
Posty: 326
Od: Wto lis 29, 2011 20:53

Post » Wto cze 19, 2012 9:43 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

A co u Jaśki :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto cze 19, 2012 9:56 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

Przedszkole jak pączki w maśle :D :D :D

Cholerny aparat jeszcze nie wyjechał z niemiec, jest na składzie naszykowanym do wysyłki. Właśnie dzwoniłam do DPD, czy jak to się tam nazywa. Gostek twierdzi, że powinien być u mnie jutro tudzież pojutrze :twisted:

Satyr77 pisze:A co u Jaśki :mrgreen:
Chcesz ją? Mam tej cholery dość. Bije wszystkie koty, zwłaszcza cioteczkę staruszeczkę, Niunię, Dzidę a i Kluchowi i Mimiemu się dostaje, tylko do Mychy i Szury czuje respekt. Do nas przychodzi niby na głaskanie, a w trakcie nagle nam przypieprza. Niech ją ktoś zabiera, cholerę rudą, może ona nie umie żyć w stadzie. No już wczoraj samą siebie przeszła, chyba przestanę ją lubiewać. Maupa :evil: :evil: :evil:

Mój szanowny szef miał być 9:30, dochodzi 11sta, a jego niet, potem znowu będę siedzieć do późnej nocy na papierami :evil: :evil: :evil:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2012 10:17 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

ona tak od zawsze??
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2012 10:22 Re: Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

najmysia pisze:Cholerny aparat jeszcze nie wyjechał z niemiec,

czołgiem go wiązą może ....
to może potrwać ....

nie żebym była złośliwa.....

Joanka Ruda

 
Posty: 326
Od: Wto lis 29, 2011 20:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: katikot i 86 gości