No właśnie, domek wydawało sie super i zdecydowani i wizyta była i dugie rozmowy przez tel i 2tyg temu miał nadejsc ten dzień i... cisza...
A tymczasem Jacuś rośnie, ma się dobrze.
Mało śpi, głównie lata i je i uprawia zapasy z Maćkiem.
Jest bardzo absorbujący i wszędobylski.
Zjada wszystko co napotka - zupę, kaszę, śledzie w koperku, a najbardziej lubi chleb i codziennie pajdkę musi zjeść
Kradnie też wszystko, nawet całe bochenki chleba
Aha i śpi w chlebaku
Czas napisać mu ogłoszenia,
choć nie wiem czy to nie bedzie TEN tymczas zwany
wiecznym
Bo jest bardzo nieznośny

