Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2012 10:58 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

alix76 pisze:
AYO pisze:Umiejętność przetrwania w lesie przez tydzień, przed ukończeniem roku i powrót do miejsca, gdzie się "mamę" ostatnio widziało, to już chyba jest dowód na inteligencję :twisted:

Jak najbardziej :lol: . Pingwiny NA OGÓŁ są mądre, wyjątek potwierdza regułę :twisted:
Agneska, foch - on jest nawet BARDZIEJ pingwinem niż Burilla :ryk:

Aha... to on jest taki bardziejpingwin :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 15, 2012 21:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

On jest ogólnie bardziej.
Musze chyba zrewidować moje poglądy :? . Burilla zostawił dziś ogonem swoje jasne klaczki na ciemnych spodniach koleżanki i przeciągnął sobie pazury na dżinsach ... tak jest, gościa od kotów z grilla! Nie wiem, co mnie bardziej zadziwia: jego poufałość do obcych ludzi czy postawa kolegi, który ograniczył się do słownego komentarza 8O . A może to było ostemplowanie zapachem?
Oczywiście, kotek ma stałe przyzwyczajenia - postawił klocka w momencie, kiedy błogo odprężona moczyłam się w wannie. W kuwecie w łazience, kotek ceni sobie intymność :twisted:
Ale i tak Grand Prix za inteligencję dziś wieczór otrzymuje Rysio, który właśnie zlizuje mi ze stopy (auć!) ... żel chłodzący a zapachu grejpfruta :roll: . Uznany koci przysmak ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt cze 15, 2012 21:26 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

alix76 pisze: właśnie zlizuje mi ze stopy (auć!) ... żel chłodzący a zapachu grejpfruta :roll: . Uznany koci przysmak ...

Oh mniam.... :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob cze 16, 2012 22:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Zatroskaną Alebę niniejszym formalnie zawiadamiam, że jej pupilek, Claude, zdobył, zgodnie z jej życzeniem, nową kocią umiejętność - wyjadanie z talerza. Musimy tylko dopracować algorytm - wolę, żeby włochate pyski zaglądały mi do jajek przed posoleniem :twisted: a nie na koniec posiłku, ale to już kosmetyka.
Koty grzały się dziś na potęgę, co uwieczniłam. Teraz Zidane poluje na muchę - już mu prawie wyrosły skrzydełka :lol: Ponieważ jest względnie cicho, zgaduję, że nie ma co świętować do rana :roll: i pośpimy sobie.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob cze 16, 2012 22:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Przecież przed posoleniem jest niedobre :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 16, 2012 22:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Ale zdrowsze - sztuczki z soleniem po skosztowaniu przez kota nauczył mnie Trawis [*] .. to co, mam przestać solić w ogóle??

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob cze 16, 2012 22:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

To i dla Ciebie byłoby zdrowo :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 17, 2012 2:29 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Dzielny kotek :kotek:
Jego bracia własnie buszują w świeżej pościeli, zostawiająć tam kupę czarnych kłaków :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 17, 2012 10:04 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

alix76 pisze:Ale zdrowsze - sztuczki z soleniem po skosztowaniu przez kota nauczył mnie Trawis [*] .. to co, mam przestać solić w ogóle??

mądry był kotek.....
Może doprawiaj ziółkami? :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 17, 2012 11:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Ziółkami doprawiam od razu na patelni :twisted: myślisz, że to komuś przeszkadza wyjadać? B
Calude zostawia czarne klaki na podstawie drapaka i na czerwonym legowisku :lol: . W pościeli zostawiają wszyscy, najmniej ja :wink: .
Właśnie zbieram się na grządkę :D

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 17, 2012 19:59 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Leniwe popołudnie :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
A ja szalałam w ogródku:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Wszystkim amatorom moich mieszanek ziołowych przypominam, że surowce wreszcie urosły i można zamawiać - albo coś wg mojej receptury albo podać własną :wink: . Zioła suszę w temperaturze pokojowej i mieszam porcjami - jak wysyłam, to koperty tak pachną, że za każdym razem się boję, że mi Policja nalot zrobi. Chyba jako nadawców zacznę podawać moje koty 8)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 17, 2012 20:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

alix76 pisze:Wszystkim amatorom moich mieszanek ziołowych przypominam, że surowce wreszcie urosły i można zamawiać - albo coś wg mojej receptury albo podać własną . Zioła suszę w temperaturze pokojowej i mieszam porcjami - jak wysyłam, to koperty tak pachną, że za każdym razem się boję, że mi Policja nalot zrobi. Chyba jako nadawców zacznę podawać moje koty 8)

Póki żadnego nie nazwiesz Alkaida, nie powinno być problemów :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 17, 2012 20:54 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

alix76 pisze:Ziółkami doprawiam od razu na patelni :twisted: myślisz, że to komuś przeszkadza wyjadać? B

Właśnie zbieram się na grządkę :D

Myślę, ze nie przeszkadza. Mój Rudi dostał szału na suszone oregano 8O O mało nie pożarł z torebką :roll:
Ja nie mam grządki - ale doniczki już trzy :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 17, 2012 20:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

No, ja długo miałam tylko parapety a potem balkon - pełniutki doniczek. Co uprawiasz :) , Shira?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 17, 2012 21:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

A zagadka? Pewnie za łatwa.... :roll: Obrazek
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości